wodniacy.net

Kilka słów i więcej zdjęć będzie później

_________________
To dobrze – powiedziała Mi. – Mały drań jest o wiele lepszy, bo łatwiej go stłuc

Bosko.

_________________
idę do Edo .... na pieszo

Oj tak, tak
i cudownie łódka płynie a wiosła nie widać

_________________
Krótko i na temat
Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"

Sikor Ty żmijo

_________________
To dobrze – powiedziała Mi. – Mały drań jest o wiele lepszy, bo łatwiej go stłuc

jak już to wężu

o i wiosło się znalazło, brawo

_________________
Krótko i na temat
Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"

_________________
To dobrze – powiedziała Mi. – Mały drań jest o wiele lepszy, bo łatwiej go stłuc

Super
Ja bym na gadów stawiał

Miała być Skrwa. Nawet z dziećmi Miała być też ładna pogoda Standardowo plany poszły na spacer
Jeden dzień słonecznej i bezdeszczowej pogody to na Skrwę stanowczo za mało.
Do końca nie wiedzieliśmy gdzie i czy na pewno popłyniemy. Chyba zmęczenie zaczynało brać górę.
W czwartek rano zasięg telefonu ogarnęło szaleństwo. Ani my do Sharkqa, ani on do nas nie mogliśmy się dodzwonić.
Co więc robimy? Która rzeka? Może gdzieś koło Krzyśka? Bo to pierwsze jego pływanie na nowej kanadzie Wybór padł na Wkrę, Strzegowo - Aleksandrowo. Telefony raczyły złapać zasięg. Tylko jeden problem wyskoczył. Sharkqowa kanada jeszcze nie doschła Smutnoooo. Mięliśmy płynąć razem. Może zdąży doschnąć zanim się zbierzemy.
Przyszło mi do głowy, że może bym sama popłynęła na naszej małej kanadyjce. Rzeka spokojna. Zobaczę jak będzie.
Zapakowaliśmy łódki, "graty", dzieciaki i ruszyliśmy. Niestety Sharkqowe canoe nie doschło mimo dużego słońca
Dojechaliśmy do Strzegowa. Szybkie rozpakowanie wszystkiego. Tomek pojechał na metę a ja z dzieciakami zostałam.



Przywiózł go Krzyś z kolegą. Oczywiście czekali aż ruszymy Bo tam jest taki zakręcik a woda szybsza w tym miejscu
Niestety nie wywaliłam się Chociaż pojawiła się myśl: nooo to będzie ciekawie...

Płyniemy. Woda się uspokoiła. Mijani wędkarze bez fochów odpowiadali na pozdrowienia. Kanada się słucha.





Żyć nie umierać





Cudne miejsca





Cisza i spokój.





Dzieciaki grzeczne







Można tak bez końca... Bez pośpiechu...



cdn

_________________
To dobrze – powiedziała Mi. – Mały drań jest o wiele lepszy, bo łatwiej go stłuc

W Strzegowie jest ciekawe miejsce. Był tam kiedyś młyn. Wpłynęliśmy w spokojniejszą odnogę. Okazało się, że nie ma szans na przepłynięcie.



Trzeba się było wrócić i spłynąć tą, gdzie woda przyśpieszała. Adrenalina mi skoczyła. Może obnieść? Tomek powiedział: no coś ty. Dasz radę. I dałam
Tu zdjęcie z drugiej już strony pozostałości po młynie







Dopłynęliśmy do Aleksandrowa spotykając się z Sharkqiem i jego kolegą. Canoe doschło więc nie chcieli siedzieć w domu.
Tym razem to ja czekałam aż ruszą
Niestety, nie wywalili się


Podsumowując: rzeka piękna. Na tym odcinku ciężko o miejsca na nocleg. Postanowienia: muszę kupić inną kamizelkę, bo ta jest za duża. I więcej pływać!!

Dzięki Krzysiu za pomoc!!!

_________________
To dobrze – powiedziała Mi. – Mały drań jest o wiele lepszy, bo łatwiej go stłuc

Jest co pooglądać, ładne zdjęcia
Jeszcze raz gratuluję wypadu.

_________________
Krótko i na temat
Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"

"Oj jak jest pięknie "


"Oj bym popłynęła - kuźwa gdzie moje patelnie - czym ja będę wiosłować "


"Jeziś Maria ( jak mawiają Czesi ) - na szczęście mam wiosło - zaraz zaraz jak to było
Aha - szerokim do wody i machać do tyłu "



Sorki Ewcia ale nie mogłem się powstrzymać
Na wszelki wypadek okna pozamykałem i zasznurowałem namiot
Ewcia - super wypad sobie zrobiliście.
W kanujce wyglądasz super.
Tylko taki mało twarzowy kapok sobie założyłaś - co to już czarnych nie było

Szkoda że się nie spotkaliśmy jednak na wodzie - bardzo żałuję ale w końcu wyszło tak że my wyskoczyliśmy tylko na chwilkę w niedzielę z Młodym.
Pojechaliśmy na miejsce gdzie chłopaki zrobili sobie metę i popstrągowaliśmy im na spotkanie, a potem już wspólnie razem wróciliśmy spływając na liścia

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE

W tym miejscu zaczyna się moja historia
15 czerwca wstałem jak opętany z samego rańca(7.00) i postanowiłem pomalować kanadę cienką warstwą żywicy.
Takie słońce.... pomyślałem, że migiem wyschnie Zanim Tomek z Ewą przyjadą z palcem w nosie będzie suchuteńka.
Godzina 10 z groszami dzwoni Ewa..... ło matko włączyła mi się panika, bo kanada dalej się klei a oni już jadą.
Pomyślałem... nie przyznam się, usiądę... dupa mi się przyklei.... nie no powiem bo jak się Ewka dotknie i przyklei to sraka murowana.
Za szóstym razem udało nam się w końcu połączyć bo zasięg coś szwankował. Kolejne parę sekund na schnięcie kanady.

Niestety kanada nie wyschła
Ewa z Tomkiem ruszyli na wodę, a mi zostało tylko liczyć na to, że Ewa się wywali i to będzie jedyna pociecha z tego dnia.
Poradziła sobie świetnie, więc zawinąłem się do domu bez sensacji dnia.

Po kilu godzinach pojawiła się szansa, że jednak tego dnia zwoduje kanadę.
Zaciągnęliśmy pływadło w miejsce gdzie akurat Ewa z Tomkiem kończą swoją przygodę.
Synchronizacja wyszła nam idealna, bo akurat kiedy dojechaliśmy wesoła ekipa dopłynęła do brzegu.
Krótka pogawędka i ruszamy tym razem my.

Zapora w Glinojecku
https://web.facebook.com/kszczypinski/videos/1509485779114079/

Potem już z górki










...a jak, kociołek też był grany.

a tu drugi...





Spływ zakończyliśmy na moście w Dziektarzewie w piątek o 19.00

Fajne foty
szczególnie to powalone drzewo mi się podobało. Widać że było spore.
Szkoda tylko że Wam kanada nie wyschła na czas.
Widzisz - stare przysłowie pszczół mówi - lepsze jest wrogiem dobrego

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE

Lesiu, serce Ty moje! Ona tam dziś przed namiotem na Ciebie poczeka Miłej nocy

Krzysiu, Wkra od Glinojecka jest chyba najpiękniejsza Trzeba się będzie umówić na powtórkę

_________________
To dobrze – powiedziała Mi. – Mały drań jest o wiele lepszy, bo łatwiej go stłuc

Uffff.
Poszło bokiem.
Widocznie nie w ten namiot celowałaś

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE

_________________
To dobrze – powiedziała Mi. – Mały drań jest o wiele lepszy, bo łatwiej go stłuc

I tak wiesz że jesteś moją ulubioną Czarownicą

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE

_________________
To dobrze – powiedziała Mi. – Mały drań jest o wiele lepszy, bo łatwiej go stłuc

piękne są te drewniane kanadyjki, jak z filmie o Winetou

_________________
moje tripy: http://www.raportztripa.pl/

Sharkq blaszane wiaderko na zdjęciach to jaką ma pojemność i czy masz jakieś uwagi co do gotowania w nim?

_________________
Krótko i na temat
Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"