wodniacy.net
http://wodniacy.net/

24.08.2018 Krutynia
http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=10&t=1236
Strona 1 z 1

Autor:  glynu [ 27 sie 2018, o 12:20 ]
Tytuł:  24.08.2018 Krutynia

Relacja ze spływiku, ale na bezrybiu to i rak ryba.
Odpuściliśmy zeszłotygodniowy zlot canoe na Krutyni, wiedząc że będziemy tam w ostatni łikend sierpnia. Korzystając z zaproszenia na wesele naszych przyjaciół na miejscu czyli w Krutyni postanowiliśmy pojawić się dzień wcześniej.
Droga na mazury nie mogła obejść się bez przystanku na pizze w Myszyńcu. Przesympatyczny lokal vis a vis kościoła jak zawsze uraczył nas pyszną pizzą. Oczywiście zamówiliśmy duże, żeby niezjedzone kawałki zabrać na potem. Uwielbiamy zimną pizze :)
Po posiłku, lodach przy małej fontannie i spacerku w poszukiwaniu działającego bankomatu ruszyliśmy w dalszą drogę. Do stanicy pttk Krutyń, gdzie mieliśmy nocować dotarliśmy po południu. Sympatyczny domek czasy świetności mający już za sobą. Ponieważ gwiazdy jutrzejszego wieczoru dopinały ostatnie guziki przy przygotowaniach złożyliśmy naszą bajdarkę, wrzuciliśmy do środka po zimnym pianiście (pojawił mi się taki odruch Pawłowa, że po długiej trasie autem mam ochotę na piwo ;) ) i zeszliśmy na wodę.
Chcieliśmy dopłynąć do Rosochy na bardzo smaczne placki ziemniaczane, ale ostatecznie pociągnęliśmy w górę rzeki do zapory.
Wieczorne pagajowanie przez rezerwat pozwoliło nam nacieszyć się spokojem jaki panuje tutaj (wyłączając szczyt sezonu kajakowego). Przez chwilę towarzyszyła nam rodzina łabędzi, czapla, pliszka(?) i oczywiście mnóstwo kaczek. Zachód słońca między drzewami, roje komarów nad jeziorem Krutyńskim (o dziwo tylko złowieszczo brzęczały, nie atakując naszych odsłoniętych ciał), delikatna mgła nad wodą - po prostu coś pięknego.
Wracaliśmy na liścia, w deszczu i półmroku.
Placki zjedliśmy w sobotę robiąc sobie spacer (a wyszliśmy tylko do pobliskiego sklepiku).
W drodze powrotnej zahaczyliśmy o miodobranie w Wykrocie koło Myszyńca. Festyn jak festyn, ale nabyliśmy miodek od naszego zaprzyjaźnionego pszczelarza, zajadaliśmy się regionalnymi przysmakami i spełniło się jedno z moich małych marzeń... Zjadłem pączka z mięsem. Teraz już mogę umierać :lol:
Wieczór już po powrocie do domu zakończyliśmy piwem jałowcowym. Chyba czas wrócić na Krutynię na dłuższy spływ...

https://photos.app.goo.gl/1B7Gb9HnJTXKXtnG9

Autor:  Ryba [ 27 sie 2018, o 20:29 ]
Tytuł:  Re: 24.08.2018 Krutynia

Dlaczego tak mało zdjęć? :mrgreen:

Autor:  eltech [ 28 sie 2018, o 07:29 ]
Tytuł:  Re: 24.08.2018 Krutynia

Rybu - zdjęć mało ale za to treściwe.
Przecież z opisu wynika że to głównie przygoda kulinarna była a pływanie było tylko wisienką na torcie całej imprezy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Zainteresowałeś mnie tym pączkiem z mięsem, :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Musimy się tam na Krutynię wybrać na degustację
Fajną mieliście zabawę :brawo: :brawo: :brawo:

Autor:  sharan [ 28 sie 2018, o 11:51 ]
Tytuł:  Re: 24.08.2018 Krutynia

:brawo: :brawo: :brawo: :oki:
Lubicie jeść , pływać na Gopło przyjedżcie !!!

Autor:  glynu [ 28 sie 2018, o 15:57 ]
Tytuł:  Re: 24.08.2018 Krutynia

Reszta fot musiałaby dostać akceptację, stąd sito cenzury.
Pączek z mięsem to podobno tatarski przysmak, więc i na wschodzie pewnie jest do skonsumowania.
Lubimy Krutynię i lubimy jeść :) co widać po mojej ciąży spożywczej :?
28-30.09?? jak nie wyskoczy nam jakiś czort to w kalendarzu już mamy zapisane.

Autor:  eltech [ 29 sie 2018, o 09:18 ]
Tytuł:  Re: 24.08.2018 Krutynia

jak by co to tu masz temat
Przyjeżdżajcie - bedzie fajnie izabawnie
Impreza jest stacjonarna ale każdy robi co chce.
część pływa część gotuje a część jeździ i zwiedza.
Za to popołudnia spędzamy wspólnie przy ognisku i kociołku
http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=11&t=1229

Autor:  Ryba [ 29 sie 2018, o 16:10 ]
Tytuł:  Re: 24.08.2018 Krutynia

glynu napisał(a):
Reszta fot musiałaby dostać akceptację, stąd sito cenzury.
Pączek z mięsem to podobno tatarski przysmak, więc i na wschodzie pewnie jest do skonsumowania.
Lubimy Krutynię i lubimy jeść :) co widać po mojej ciąży spożywczej :?
28-30.09?? jak nie wyskoczy nam jakiś czort to w kalendarzu już mamy zapisane.

Pozdrów cenzorkę :hejka:
Tak podejrzewałem, że oko cenzora nie zezwoliło na publikację wszystkich :lol:

Autor:  Sikor [ 10 wrz 2018, o 19:10 ]
Tytuł:  Re: 24.08.2018 Krutynia

Smaczne pływanie mieliście, gratuluję.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/