wodniacy.net
http://wodniacy.net/

Wkra wrześniowa
http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=10&t=1250
Strona 1 z 1

Autor:  M 52 [ 7 paź 2018, o 13:19 ]
Tytuł:  Wkra wrześniowa

Wrześniowa Wkra, Narew i odrobina Wisły ;) Taki krótki kilkugodzinny spływ poniedziałkowy. Wspaniała pogoda i cała rzeka dla mnie.
Zaparkowałem na przystani Kajaki Dylewski, a stamtąd trzy minuty pociągiem do Pomiechówka i spacer pod most kolejowy, gdzie nadmuchałem kajak.
Wkra mnie urzekła. Czysta woda, piaszczyste dno, kępy roślin, niedostępne brzegi. Aż miałem ochotę popluskać się w wodzie. Narew z kolei głęboka i spokojna, z ciemną wodą i mnóstwem ptactwa. Nad Narwią Twierdza Modlin i spichlerz. No i Wisła, spieniona woda i szybki nurt. Wisłę znam, ale tylko powyżej Warszawy, tu niżej jakoś źle mi się kojarzy ;) Pokręciłem się i uciekłem na Narew. To był pierwszy mój spływ nowym starym Heliosem (kupiłem prawie nieużywany starszy model Heliosa, chybotliwe to trochę, ale pływa fajnie).
Jak tylko zrobi się ciepło, to znowu popłynę Wkrą, tylko zacznę wyżej, żeby nacieszyć się tą rzeką.
A tu kilka zdjęć ze spływu -
https://photos.app.goo.gl/5VKPxG7VTB6fBK3X9

Autor:  Sikor [ 7 paź 2018, o 15:43 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

Gratuluję spływu.
Wodę z Wkry piłem bez filtrowania tylko po przegotowaniu.

Autor:  Ropuch [ 7 paź 2018, o 20:26 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

M 52 napisał(a):
Jak tylko zrobi się ciepło, to znowu popłynę Wkrą, tylko zacznę wyżej, żeby nacieszyć się tą rzeką.

Łączę się z Tobą w stosunku do walorów rzeki Wkry. Tak się składa, że często korzystam z przystani Piotrka Dylewskiego i pływam w górę Narwi, a i często podpływam sobie do Pomiechówka lub wyżej jeszcze. Piękna rzeka, a Ty robisz piękne zdjątka pięknej rzece. Miło popatrzeć na wodę, którą się dobrze zna i pływa po niej. Do zobaczenia zatem na wodzie! Qm! :hejka:

Autor:  sharan [ 7 paź 2018, o 23:26 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

:oki: następna rzeka Wkra

Autor:  Ropuch [ 8 paź 2018, o 09:38 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

Tak, Sharanie. Daj znać, jak będziesz się na nią wybierał. Powyżej Pomiechówka (pod kładką dla pieszych) jest fajne bystrzunio, na którym można poćwiczyć w te i na zad. :hejka:

Autor:  sharan [ 8 paź 2018, o 18:11 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

Myślę na drugi rok od miejsca spływalnego do ujścia

Autor:  M 52 [ 9 paź 2018, o 22:39 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

Dzięki za dobre słowo.
To bystrze pod kładką kiedyś widziałem i kusi mnie od tamtego czasu, żeby je przepłynąć.

Autor:  Ropuch [ 10 paź 2018, o 21:49 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

M 52 napisał(a):
To bystrze pod kładką kiedyś widziałem i kusi mnie od tamtego czasu, żeby je przepłynąć.

Witaj Maćku!
W najbliższą niedzielę (14 bm) będę szlajał się ze Słoneczkiem po tamtych wodach. Planujemy spuścić się u Piotrka Dylewskiego (Modlin) i zadać w górę Narwii i Wkry. A jak już wpłyniemy na Wkrę, to myślę, że doczołgamy się do rzeczonego bystrzunia coby pobawić się na nim. Jeśli masz czas i chęć, to wpadnij na Wkrę i pobawimy się razem. Przy bystrzu powinniśmy być o 13.49. Może jeszcze ktoś dołączy?
:hejka:

Autor:  M 52 [ 13 paź 2018, o 23:08 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

Bardzo dziękuję :D
Właśnie na ten weekend planowałem Wkrę w kajaku, ale okazało się, że będę jednak pływał pod żaglami na Zalewie Zegrzyńskiej.

Autor:  ewa [ 15 paź 2018, o 09:11 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

przecudowne zdjęcie z meeeega klimatem
Obrazek

Autor:  Kowboj [ 15 paź 2018, o 19:18 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

sharan napisał(a):
Myślę na drugi rok od miejsca spływalnego do ujścia


Sto lat temu ;) , płynąłem na składaku z klamotami od Działdowa do ujścia. Dało się.

Autor:  Ropuch [ 16 paź 2018, o 09:54 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

Kowboj napisał(a):
...Dało się.


Taaa... Czy dla Kowboja kiedykolwiek było coś niemożliwe...? Jak oglądam zdjęcia z jego wypraw, dochodzę do wniosku, że już tylko Księżyc, Mars i inne takie pozostały mu do eksploracji... :D
:hejka:

Autor:  Kowboj [ 16 paź 2018, o 23:34 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

Ropuch napisał(a):
Kowboj napisał(a):
...Dało się.


... Jak oglądam zdjęcia z jego wypraw, dochodzę do wniosku, że już tylko Księżyc, Mars i inne takie pozostały mu do eksploracji... :D
:hejka:



:oops: Dziękuje za nieustanne dobre słowo, które mnie napędza do dalszej "walki". A co do tego co jeszcze pozostało to niezmiennie cytuję słowa piosenki "Rzeka" ..." ach życia mi braknie by szlak Twój przemierzyć, by poznać Twą melodię..." Pozdrowiaki :-)

Autor:  eltech [ 16 lis 2018, o 12:07 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

taaaa.... Wkra to bardzo fajna rzeka
czysta i przyjemna ale latem na niej gęsto od ludzisków bo i takiej ilości wypożyczalni kajaków to chyba na żadnej innej nie widziałem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jak Ci się ten dmuchaniec sprawuje ???

Autor:  M 52 [ 9 gru 2018, o 23:32 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

Dmuchaniec jest ok. Niewiele jeszcze nim pływałem, ale widzę, że się polubimy. Tylko pływam sam, więc muszę dociążać przód, bo dziób celuje w niebo.

Autor:  eltech [ 10 gru 2018, o 00:11 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

A jakby siedzisko przesunąć nieco do przodu ???
przeważnie w dmuchańcach istnieje możliwość regulacji położenia siedziska

Autor:  Ropuch [ 11 gru 2018, o 23:27 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

M 52 napisał(a):
Dmuchaniec jest ok. Niewiele jeszcze nim pływałem, ale widzę, że się polubimy. Tylko pływam sam, więc muszę dociążać przód, bo dziób celuje w niebo.


Załaduj na dziób odpowiedni "towarek", to będzie ok...

Obrazek


Wtedy nie dziób będzie celował w niebo... :D :roll:

Autor:  ewa [ 12 gru 2018, o 20:18 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

Bo Ropuch to na dziobie wozi tylko ropuchy :lol: :lol: :lol:

Autor:  M 52 [ 17 gru 2018, o 23:51 ]
Tytuł:  Re: Wkra wrześniowa

Takie rozwiązanie problemu przyniesie tylko więcej problemów do rozwiązania. Wsadzę worek z wodą. Swoje zrobi, a potem wyleję ;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/