wodniacy.net

Niedziela spędzona aktywnie na kanałach międzyodrza.Pozdrawiam wszystkich serdecznie piotr.

No - brawo
Jak tam z wodą u Ciebie było ???
Czysta , mokra i dużo ???

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE

Lechu wody u nas nawet za dużo.Była cofka z morza i silny północny wiatr,ale w kanałach przyjemnie ciepło.

Muszę się koniecznie wybrać w Twoje rejony to mnie troszkę po morzu pouczysz pływać

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE

Daj znać jak będziesz w okolicy,ale z całym szacunkiem to ja lechu od ciebie więcej się nauczę.Jedyne co to moje okolice zmuszają do większej pokory z uwagi na silny wiatr i wysoką falę, statki,barki etc.Po morzu fajnie się płynie jak dla mnie, ale też trzeba uważać (sam wiesz) że pogoda może zmienić przyjemność w walkę i życie.Ja zerkam często na radar pogodowy zanim zrzucę kajak na wodę.Ostatnio jak byłem na międzyodrzu (startowaliśmy z miejscowości Siodło Dolne z mariny Wodnik) z dziećmi był taki wiatr że płynąc 100-150 m na drugi brzeg zniosło nas tyle samo pomimo tego że prąd wody powinien nam pomagać dostać się do śluzy która prowadzi na kanały.Córka i jej chłopak mocno odczuli zmęczenie.Mimo tego odpoczeli i płyneliśmy dalej .Dwoje młodych chłopaków w turystycznej dwójce mieli duży problem pomimo ciężkiej wspólnej pracy wiosłami.Później w kanałach odpoczywaliśmy razemi asekurowaliśmy się odczuwając porozumienie dusz że będąc razem nikomu nic się nie stanie i może liczyć na pomoc drugiej osoby.Lubie wyzwania ,ale jestem realistą i wolę często sie wycofać niż narażać siebie i innych na niebezpieczeństwo.Pozdrawiam Lechu

Co do tej nauki to raczej chyba na odwrót jest jak mi się wydaje.
Ja tylko kilka razy na morzu pływałem i to w sumie przy brzegu a wszystkie razem kilometry przepłynięte to może z 50

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE