wodniacy.net
http://wodniacy.net/

Roztocze z Podkarpackim
http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=10&t=1387
Strona 1 z 1

Autor:  sharan [ 19 cze 2020, o 11:40 ]
Tytuł:  Roztocze z Podkarpackim

10-14 czerwca 2020 r. rzeka Tanew-San-Wisła
https://photos.app.goo.gl/CtGcZ7cAGEXFDE3g6
Dziękuje wszystkim za wspólnie spędzony czas do zobaczyska :oki: :hejka:

Autor:  Sikor [ 19 cze 2020, o 17:46 ]
Tytuł:  Re: Roztocze z Podkarpackim

Tak, potwierdzam, było wesoło.
Zdjęcia
Tanew, to rzeka po przepłynięciu której planuje się jej ponowne spłyniecie. Oczywiście za jakiś czas.

Również dziękuję za towarzystwo i dobrą zabawę.

Autor:  JUKA2000 [ 19 cze 2020, o 18:21 ]
Tytuł:  Re: Roztocze z Podkarpackim

Łe tam jakiś fotomontaż wklejacie ,byłby spływ byłby opis.
PS Żałuję że nie mogłem być z wami.

Autor:  Adam [ 21 cze 2020, o 10:22 ]
Tytuł:  Re: Roztocze z Podkarpackim

Fajny spływik :)
Bardzo ładna dziura Lechu :lol:
Pozdrawiam towarzystwo :hejka:

Autor:  Sikor [ 21 cze 2020, o 15:57 ]
Tytuł:  Re: Roztocze z Podkarpackim

JUKA2000, pamiętaj: "co było w Vegas to zostaje w Vegas" :mrgreen:
A po za tym im mniej wiesz tym spokojniej śpisz :lol:
I rzeczywiście masz czego żałować :lol:
Pozdrawiam :mrgreen:

Autor:  vfr7 [ 25 cze 2020, o 10:06 ]
Tytuł:  Re: Roztocze z Podkarpackim

:brawo: :brawo: :brawo: :brawo:
Kto nie był nie żałuje .
Mi żal d... ściska :lup: :lup: :lup: :lup:
Pozdrawiam.
Fajny SPŁYW.

Autor:  JUKA2000 [ 25 cze 2020, o 17:21 ]
Tytuł:  Re: Roztocze z Podkarpackim

vfr7 napisał(a):
Kto nie był nie żałuje .

eee,yyy,literówka? :roll:

Autor:  eltech [ 21 lip 2020, o 20:21 ]
Tytuł:  Re: Roztocze z Podkarpackim

zapewne zabrakło literówki i powinno być "niech żałuje " :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Sporo po czasie ale dopiero teraz mam nieco wolniejszego czasu po naszym wspólnym wypadzie.
Tanew jest piękna. Szkoda że nie można pływać po szumach ale co zrobić.
Z pewnością Tanew jeszcze kiedyś odwiedzę.
Dużo sobie obiecywałem po Sanie ale mnie rozczarował.
Brak praktycznie miejscówek do wyjścia i obozowania. Jak dla mnie spore rozczarowanie
San miałem w planach i teraz mocno się zastanawiam czy zdecyduję się na kolejny wypad.
No ale parę słów warto napisać.
Jako że Sharany zainicjowały i zorganizowały wyprawę to spotkaliśmy się wszyscy w Dęblinie i stamtąd wspólnie na dwa samochody ( i przyczepkę z kajakami ) wyruszyliśmy w trasę .
Na początku coś tam Chłopaki gadali że jedziemy na Tereszpol ale mi się wydawało że coś popierniczyli i że to o Terespol chodziło.
Jednak nie - Tereszpol to był właściwy kierunek :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Przejeżdżaliśmy również przez tak znaną miejscowość jak Frampol.
Kto nie kuma o co chodzi niech sobie zerknie o tu - 6,50 min.

No to teraz przynajmniej wiem o czym Chłopaki w kabarecie gadali :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
No i tak sobie dojechaliśmy na miejsce Miejscówka super. i wiatka i ekstra zejście do wody
Generalnie bajka. Ale Sharan stwierdził że podjedziemy jeszcze kilkanaście kilometrów dalej bo tam też ponoć jest dobre zejście. A jak się nie spodoba to wrócimy.
No i pojechaliśmy. Znaleźliśmy takie małe prywatne pole namiotowe nad samą Tanwią z wiatką i miejscem na ognisko więc już tam zostaliśmy,
Obrazek

Okazało się to doskonałym posunięciem bo mieliśmy super miejsce całe dla siebie oraz ciszę i spokój czego nie mozna było powiedzieć o tej pierwszej miejscówce bo jak d niej dopłynęliśmy to obydwa brzegi zastawione były namiotami i sprzętem wodnym czyli generalnie były mocne przygotowania do spływu.
Obrazek

No a dalej to już tylko standardowo - pływanie od miejscówki do miejscówki - czyli właśnie to co tygryski lubią najbardziej :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Na pierwszą a raczej drugą noc znaleźliśmy sobie taką opuszczoną wiatkę która przydała się idealnie bo akurat coś zaczynało padać
Obrazek

rzeka się nawet nieźle podniosła po nocnych opadach i z rana płynęło się jakby łatwiej i szybciej.
[img]https://lh3.google.com/pw/ACtC-3f7fATHhpVtNSxTm16mwFhkULvna8iMaH3B7DfD2pHBV_9QY8WcHDGvhB8Qg6tG97g2MfjQBsz52HJvfBmKm21ndg39eF8=w1010-h757-no?authuser=0
[/img]

Dopłynęliśmy sobie na kolejne obozowisko gdzie widać było ze teren zadbany i wiatka w budowie ale żadnej tabliczki z numerem telefonu właściciela nie było.
Za to był super podest dla kajaków świeżo zbudowany i elegancko wystrzyżona trawka.
Podest przez ten podniesiony stan wody był dobre 15 cm pod lustrem rzeki
Parking idealny.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i kolejny dzień nastał a wraz z nim następne kilometry na rzece

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i tak dopłynęliśmy do Sanu z jedną przenioską i jednym spłyniętym bystrzem gdzie rozbiliśmy obóz na wysokim brzegu i trawach do pasa ale spoko - dało radę
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Następnego dnia minęliśmy ćwiczenia przeprawowe Terytorialsów ( szkoda że się do Nich na grochówkę nie wbiliśmy ) i dopłynęliśmy do Wisły a od ujścia Sanu do Wisły to już było rzut beretem

Obrazek

No i tak to się własnie skończyło - na pięknej Wiślanej plaży tuż przy przeprawie promowej

Obrazek

Wielkie dzięki wszystkim uczestnikom za wspaniałą zabawę a przede wszystkim Sharanom za zorganizowanie spływu i zapewnienie wsparcia logistycznego w transporcie i przechowaniu samochodów


Ja na tym spływie testowałem kajak RTM Ysak
O ile kajak jest całkiem sympatyczny to jednak zdecydowanie go nie polecam ze względu na budowę sandwich
Dziura na zwałce w polietylenie nie trafia się nazbyt często - więc chyba kajak ma kiepski polietylen.
Jeśli ktoś będzie miał więcej pytań o ten kajak - to już w innym wątku coś opowiem
Jeszcze raz wielkie dzięki za wspólne pływanie
:hejka: :hejka: :hejka:

Autor:  sharan [ 6 sie 2020, o 12:49 ]
Tytuł:  Re: Roztocze z Podkarpackim

Lechu zdjęć nie widać :(

Autor:  ManaT [ 6 sie 2020, o 13:25 ]
Tytuł:  Re: Roztocze z Podkarpackim

Co racja, to racja :|

Autor:  eltech [ 6 sie 2020, o 22:37 ]
Tytuł:  Re: Roztocze z Podkarpackim

A w dupie z tym goglem
Postaram się to jakoś niedługo poprawić

Autor:  ManaT [ 7 sie 2020, o 01:19 ]
Tytuł:  Re: Roztocze z Podkarpackim

:)

Autor:  sharan [ 12 sie 2020, o 16:02 ]
Tytuł:  Re: Roztocze z Podkarpackim

:lol:

Autor:  Sikor [ 26 paź 2020, o 10:37 ]
Tytuł:  Re: Roztocze z Podkarpackim

A zdjąć dalej nie widać. No chyba, że ktoś podejdzie bliżej :mrgreen:

Autor:  eltech [ 29 paź 2020, o 15:51 ]
Tytuł:  Re: Roztocze z Podkarpackim

Sikorku - to nie takie proste jak by sie mogło wydawać :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ale sam link mogę wkleić - to powinno działać
https://photos.app.goo.gl/AyisHsES8mmjERZt7
Natomiast co do zdjęć to już takie proste wcale nie jest bo potrzeba na to troszkę czasu poświęcić a ja ostatnimi czasy mam go ciągle za mało

Autor:  sharan [ 29 paź 2020, o 19:40 ]
Tytuł:  Re: Roztocze z Podkarpackim

No i nie można było tak od razu :lol: :oki:
Obrazek

Autor:  eltech [ 30 paź 2020, o 00:22 ]
Tytuł:  Re: Roztocze z Podkarpackim

ja nie chciałem iść na łatwiznę tylko zrobić opis okraszony zdjęciami a nie wyszło :lup: :lup: :lup:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/