wodniacy.net http://wodniacy.net/ |
|
Pogrzeb Olo http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=10&t=1427 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | pietrucha [ 10 mar 2021, o 19:30 ] |
Tytuł: | Pogrzeb Olo |
Lechu pszepraszam że tutaj piszę lecz nie wiem gdzie to napisać.Pozegnalismy dzisiaj Olo.Pierwsze wiosło Rzeczypospolitej Ambasadora RP,Fantastycznego kolegę, Podróżnika,Naszego sąsiada,"Wariata"który chodził zimą w crocsach, Marzycielami, Zdobywcę,Pozdrawiam wodniaków z Warszawy.https://photos.app.goo.gl/oVvM6KQ22kpxpoud7 |
Autor: | sharan [ 10 mar 2021, o 22:01 ] |
Tytuł: | Re: Pogrzeb Olo |
Pokój duszy Jego Było nam dane poznać i posłuchać niesamowitych opowieści Bajkał Bałtyk a najbardziej utkwiła mi opowieść o spływie całej Wisły całej !!! |
Autor: | eltech [ 10 mar 2021, o 22:15 ] |
Tytuł: | Re: Pogrzeb Olo |
Dzięk za ten wątek. Olkowi należy się nasza pamięć i w sumie chyba to On zrobił najwięcej dla propagowania tego typu aktywności. Na zawsze pozostanie w mojej pamięci jako człowiek niesamowicie przyjazny, otwarty na ludzi, o niespożytej energii której mogliby mu pozazdrościć nastolatkowie a także niezmiernie gadatliwy - ale w pozytywnym sensie tego słowa.( w końcu wielki gawędziarz z Niego był ) No - po prostu nie sposób było sie z Nim nudzić. Ja akurat miałem to szczęście poznania go osobiście i goszczenia w moich skromnych progach. Człowiek Legenda. A ku pamięci wstawiam niepublikowane jeszcze zdaje się przeze mnie zdjęcia z mojego archiwum. To jest spływ który organizowało nasze Forum właśnie z Olkiem. Spływ odbył się Wisłą 21 października ( z tego co pamiętam ) na trasie Góra Kalwaria - Warszawa port WKW którego wtedy byliśmy członkami https://photos.app.goo.gl/zcpDbSPhJ5dVCvpU6 i jeszcze na szybko zmontowany filmik który przypomni wspólnie spędzone chwile na wodzie i przy ognisku |
Autor: | pietrucha [ 13 mar 2021, o 04:19 ] |
Tytuł: | Re: Pogrzeb Olo |
W sumie Lechu to super pomysł masz z tymi wspomnieniami o Olku.Niech każdy jak coś odkopie,to dołoży od siebie.Na zdjęciach z waszego spływu widać jak Olkowi rączki latają .My śmieliśmy się że ma w rękach ADHD Jak nie miał Olo kasy i nikt nie chciał dołożyć to ten pan co trzyma wiosło (Jurek) i jego syn co stoi obok (Tomek) zawieźli Olka do Portugalii (2 wyprawa przez ocean) swoim samochodem razem z kajakiem.A jak osiągnął sukces to dygnitarzem z całego kraju przyjeżdżali pokazać się i fotkę strzelić.Kurcze jeszcze nie tak dawno zasuwał rowerem na zakupy do netto.A tu cyk i po chłopie nie wiem czy jak by wzięli tlen to by coś pomogło (prawie 6tysNpm.) jednak chyba tak miało być.No odszedł z przytupem na dachu Afryki.On nieraz powtarzał w rozmowach z nami że chciałby przeżyć życie jak lew a nie jak zając .No brodę miał na lwa i Afryka też była. |
Autor: | Włodek [ 14 mar 2021, o 00:55 ] |
Tytuł: | Re: Pogrzeb Olo |
pietrucha napisał(a): ... nie wiem czy jak by wzięli tlen to by coś pomogło (prawie 6tysNpm.) jednak chyba tak miało być.No odszedł z przytupem na dachu Afryki. ... Kilimandżaro to góra niedoceniana dlatego bardzo zdradliwa. Podejście dość łatwe więc szybko nabiera się wysokości ale od podłoża robi się prawie 5 km w górę bez aklimatyzacji. Nie dając organizmowi możliwości i czasu na wytworzenie czerwonych krwinek nie daje się szansy wchłaniania tlenu. Do tego szybki spadek ciśnienia oraz spadek temperatury z równikowej u podnóża w dzień do -15 na górze w nocy. To powala najsilniejszych, wielka szkoda że dotknęło także Aleksandra Dobę. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |