4 grudnia miałem przyjemność uczestniczyć w spływie zorganizowanym przez Warszawski Akademicki Klub Kajakowy HABAZIE na trasie Plaża Romantyczna - Plaża La Playa.
Ponieważ logistyka nie była moim problemem zabrałem jedynie swoje wiosło i kamizelkę, na miejsce startu dotarłem komunikacją. Ponieważ większość przystanków na żądanie autobus śmignął bez zatrzymywania prawie przegapiłem swój
Byłem dużo przed czasem, wstąpiłem do pobliskiej świątyni kapitalizmu z wielką literą M w logo i zaopatrzywszy się w kawę i śniadanie podreptałem na plażę. Akurat gdy skończyłem konsumpcję przyjechały łódki i zaczęli się pojawiać uczestnicy.
Rozgrzewka, dobór kanad i na wodę. Daaaawno nie brałem udziału w zorganizowanym spływie, toteż musiałem się dostosować do pewnych obowiązków i ograniczeń.
Samego pływania nie było dużo, wiatr nie dał nam w kość, woda niosła wartko do mety.
Na mecie czekało na nas ognisko z piękną panoramą starówki. Załapałem się na tort (jeszcze raz najserdeczniejsze życzenia dla solenizantki) - to łakomstwo kiedyś mnie zgubi.
foty:
https://photos.app.goo.gl/fM17EWQofrJ5jt9U9
fajna relacja i foto 
.
