wodniacy.net

usiądź przy naszym ognisku
Teraz jest 10 maja 2024, o 18:46

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 15 mar 2015, o 22:54 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
No i w końcu - odbył się nasz rocznicowy spływik.
Kto nie był niech żałuje.
Uczestnikom serdeczne dzięki za jak zwykle wspaniałą atmosferę i ubaw po pachy.
Miło było osobiście poznać Catfisha i popływać razem z Nim.
A teraz w skrócie - bo jak się zgrają zdjęcia to coś jeszcze podrzucę.
Z Młodym wyskoczyliśmy dziś z kanadą na dachu. Dojechaliśmy do Kuby i już razem pojechaliśmy na metę czyli do Góry Kalwarii do portu Brzanka.
Tam przepakowaliśmy graty do mnie a samochód Kuby zostawiliśmy na mecie.
Na miejscu startu pojawiliśmy się o czasie i tylko nieco poczekaliśmy na Dominika który w te rejony jechał po raz pierwszy.
Stan wody dość wysoki więc się nieźle pływało.
Ponieważ trasa krótka to i spływ miał być lajtowy więc większość trasy spływaliśmy na liścia.
W końcu na jakieś 5 km od mety zrobiliśmy małą przerwę śniadaniową.
Po przerwie Czołgowi zachciało się popływać Wanienkowym Bicem na LT no i udało mu się z Bica zrobić Yellow sub marine :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Niewiele brakowało aby się silnik utopił ale w ostatniej chwili podstawiłem pod wygięty rumpel pagaj i przytrzymałem go jakoś w pionie bo jakby zaległ całkiem na dnie to Wanienka wracałby do domu bez LT :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
A tak nasza zielona niezastąpiona kanada dowiozła na metę utopiony silnik i kupkę drewna zebranego na postoju żeby było na czym ognisko zrobić.
Po dopłynięciu oczywiście szybka ewakuacja po samochody a reszta ekipy po drewno i rozpalać ognisko.
Po powrocie wieszamy kociołek na trójnogu i walimy do gara po kolei jak leci składniki.
Niestety wyszło że wziąłem za mały kociołek bo tylko żeśmy łyżki polizali i żarełko się skończyło - ale za to chyba wszystkim smakowało :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
My odwieźliśmy do domciu Catfisha a ponieważ było już bliziutko to wstąpiliśmy jeszcze na Spójnię gdzie nasi długole kończyli robić akurat pętelkę
No i tu niespodzianka - nie tylko Czołgu się dziś glebnął :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :brawo: :brawo: :brawo:

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 mar 2015, o 23:20 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 23:17
Posty: 238
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Ah no pięknie było! Co tu dużo pisać. Zebraliśmy się wszyscy z rana i po chwili przygotowań wypłynęliśmy. Stwierdziłem, że mamy identyczną pogodę jak rok temu. Na początku złudne słoneczko a potem lekki wiaterek i chmurki. Potem wiaterek przerodził się w taki sobie wmordewind :D Jako, że Czołgu od początku spływu igrał z losem i robił wszystko by się tylko wywalić to się w końcu wywalił :lol: Najlepsze jednak jest to, że wywalił się w tym samym czasie i tym samym miejscu tylko po drugiej stronie Wisły jak rok temu :mrgreen: :mrgreen: Szybko i sprawnie nam poszło spłynięcie reszty kilometrów, których było mało. 3/4 trasy pokonaliśmy bez użycia wioseł co było przyjemną odmianą po ostatnich przeżyciach ;) Dzięki wszystkim za uczestnictwo w spływie i za wspaniale zrobioną atmosferę. Czołgu.. Tobie dziękuję podwójnie. Dostarczyłeś nam dzisiaj tyle śmiechu, że wraz z ojcem tarzaliśmy się na brzegu i płakaliśmy :lol:

_________________
eltechowe.blog.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 09:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2015, o 20:38
Posty: 1359
Lokalizacja: Warka, Warszawa
Młody Eltech napisał(a):
Czołgu.. Tobie dziękuję podwójnie. Dostarczyłeś nam dzisiaj tyle śmiechu, że wraz z ojcem tarzaliśmy się na brzegu i płakaliśmy :lol:

I tak powinno być! Ja również w dobrym humorze dotarłem do domku. Jak zwykle było zajebiaszczo :oki:

Fotki:
https://plus.google.com/u/0/photos/102060327148015288306/albums/6126545678949854913

_________________
http://kajakczolgowy.blogspot.com

Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 09:27 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2015, o 16:23
Posty: 1035
link nie wpuszcza :(

_________________
Krótko i na temat
Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 09:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2015, o 20:38
Posty: 1359
Lokalizacja: Warka, Warszawa
poprawione.

_________________
http://kajakczolgowy.blogspot.com

Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 09:54 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2015, o 16:23
Posty: 1035
Panowie gratuluję wypadu :brawo: Kociołek pewnie jak zwykle smakowity :oki: A po tym spływie Czołg stał się prawdziwym tradycjonalistą :lol:

_________________
Krótko i na temat
Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 10:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2015, o 12:42
Posty: 455
Kabinę potraktował bym jako kolejne doświadczenie i coraz większe oswajanie z tego typu sytuacją .
Marsowa mina na sesji foto [ zdjęcie nr 36] u kolegi Szpady . Mam nadzieję że sprzęt się podniesie .
Po tym co czytam w obu wątkach , tym Ropuszym i Wiślanym na wodę 15 marca więcej nie schodzę , jak by coś
to ten termin w 2016 mam już zajęty :]

Kubę ledwo poznałem , zarostu brak , sylwetka coraz bardziej maratończyka.
A tak poza tym będzie co wspominać przez kolejny rok ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 10:54 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
No to w końcu fotki się wrzuciły
Dla chętnych zapraszam o tu https://plus.google.com/photos/111922860703706741731/albums/6126564534002568977
A dla niechętnych wrzucę kilka szt żeby nie musieli klikać :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

miejsce startu spod mostu w Mniszewie na Pilicy
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dojechał do nas Catfish
Obrazek
Obrazek

no i startujemy
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

wypływamy z Pilicy na Królową czyli Wisłę
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Spływ miał w założeniu być lajtowy więc spływamy głównie na liścia :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A to jest miejsce startu spływu organizowanego przez Tedzia czyli punkt wodomiaru w Gusinie
Obrazek
Obrazek

Wyższość kanady nad innymi pływadłami :brawo: :brawo: :brawo:
Obrazek

no i sobie podziwiamy widoki
Obrazek

Przerwa serwisowa dla LT :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: a przy okazji Mariusz nazbierał trochę drewna na ognisko
Obrazek

No i w końcu przerwa śniadaniowa. Tuż za wyspą jest nasza pamiętna plaża na której stoczyliśmy zwycięską walkę z przeciwnościami przyrody :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Czołg już od samego początku kusił los bo na początku zapomniał z domu wora z ciuchami a na przerwie śniadaniowej wpakowała się do wody powyżej kaloszków :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

Zachciało mu się zamienić z Wanienka na pływadła no i na siłę ubrał Mariusza w swój fartuch żeby sobie LT popływać :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

i pakuje się się z radością na Yellow Sub marine :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

A Wanna w Carolcie Czołgową
Obrazek

No i wypływamy zza wyspy na ostatnią prostą właśnie tam gdzie rok temu się glebilismy.
Czołg szaleje na Bicu po całej Wiśle zdradzając swoją Carolcię :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

A my się przyglądamy i powolutku spływamy dalej - w końcu do mety zostało ze 3 kilometry
Obrazek
Obrazek
Obrazek

No i przymusowa przerwa w tym samym miejscu ale na drugim brzegu - swoją drogą Czołg mógłby się glebnąć chociaż w tym samym miejscu czyli na plaży - łatwiej by się prowadziło akcję ratunkową i wyciąganie silnika spod wody :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Niestety zdjęć samej akcji nie mam bo byliśmy zajęci z Wanną próbami wyciągnięcia silnika i postawienia Bica
Obrazek
Obrazek
Obrazek

O - więcej moja noga w Bicu nie postanie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

szybka przebiórka i walimy do mety
Obrazek
Obrazek

jeszcze mała przepychanka kto ma w czym płynąć i słynne Oddaj fartucha rzucone do Wanny :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

A niezastąpiona kanada musi ciągnąć topielca na pokładzie bo dzięki temu Wanna może jakoś spokojniej na Bicu płynąć :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

No i razem w komplecie dopływamy już do portu Brzanka
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

my z Kubą i Wanną jedziemy na start po nasze samochody a reszta ekipy zbiera opał i rozpala ognisko
Po przyjeździe robimy szybki kociołek i kiełbaskę z ogniska. Kuba stwierdził że wysiedział się w kajaku to teraz leci sobie troszkę pobiegać przed maratonem
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

i dwóch największych wariatów :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

Niestety wszystko co dobre kiedyś się kończy i przyszedł czas na powrót do domciu
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tak więc jeszcze raz wielkie dzięki chłopy za wspólny spływ i za ubaw po pachy jaki mi dostarczyliście.
Dawno już nie płakałem ze śmiechu i nie tarzałem się w trawie a tu proszę - same niespodzianki
całe życie z wariatami :lup: :lup: :lup:

Było super :brawo: :brawo: :brawo:
i niech żałują CI co siedzieli w betonie jak mawia nasz Sensei Ropuch

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 14:09 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2015, o 20:38
Posty: 1359
Lokalizacja: Warka, Warszawa
:oki: Fajnie opisałeś :oki:
Atmosfera była super. Naprawdę uśmiałem się do rozpuku. I powiedzcie mi, że nie są potrzebne takie lajtowe spływy, hę? Akumulatory naładowane na 150%! ;)

No i gdzie się podziewa Wanna?

_________________
http://kajakczolgowy.blogspot.com

Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 16:13 
Offline
moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 18:44
Posty: 2514
Lokalizacja: Pyrlandia
Wrrr, łobuzy! Chyba popracuję nad przeniesieniem Wisły w moje rejony. No pięknie mieliście, że aż ryczeć się chce!

Tutaj Czołgu Twoja mina bezcenna!
Obrazek

Co do kapotażu z LT i co za tym idzie tuningu silnika, to rób tak dalej a będzie medal od zielonych.

_________________
"Co to jest droga to najlepiej dowiedzieć się nogami. A już obowiązkowo bosymi"
Bartoszko - Siekierezada


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 16:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 mar 2015, o 14:14
Posty: 27
Lokalizacja: Warszawa
:oki: tak jest, akumulatory naładowane
jeszcze raz dzięki chłopaki :D
do następnego razu :tupu:
Lechu jedno z Twoich zdjęć trafiło na mój avatar, kilka innych ściągnę sobie na pamiątkę, Czołgu Twoje też, ok?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 17:18 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2015, o 20:38
Posty: 1359
Lokalizacja: Warka, Warszawa
Bardzo proszę Kuba.

ManaTu - przysiadłem, żeby ciut ochłonąć. Walka z postawieniem LT "na nogi" nieco mnie wyczerpała. Raz mi się udało, ale i tak po chwili wywalił się do góry kopytami. Nie było szans na utrzymanie go w pozycji właściwej.

_________________
http://kajakczolgowy.blogspot.com

Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 18:01 
Offline
admin-moderatorka
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 23:32
Posty: 2207
Lokalizacja: Pólka Raciąż
Ech Wy! No i jak się mam nie śmiać z czyjegoś nieszczęścia? :lol:
Giganci jesteście :oki:

_________________
To dobrze – powiedziała Mi. – Mały drań jest o wiele lepszy, bo łatwiej go stłuc


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 18:05 
Offline
moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 18:44
Posty: 2514
Lokalizacja: Pyrlandia
Ważne, że w momencie wywrotki silnik był wyłączony bo nie przerobiło Cię Czołgu na mizerię a silnik nie łyknął wody do cylindra.
Reszta to kupa śmiechu i trochę roboty dla Schwimma z dosuszeniem silnika.
Fajne zdjęcia, fajna impreza...
...tylko daleko jak cholera :(

_________________
"Co to jest droga to najlepiej dowiedzieć się nogami. A już obowiązkowo bosymi"
Bartoszko - Siekierezada


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 18:12 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2015, o 20:38
Posty: 1359
Lokalizacja: Warka, Warszawa
Na konwaliowym szukajcie już innego jelenia do kabinki ;) :lol: :lol: :lol:

Ciekaw tylko jestem którędy BIC nabrał tyle wody :roll:

_________________
http://kajakczolgowy.blogspot.com

Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 18:53 
Offline
moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 18:44
Posty: 2514
Lokalizacja: Pyrlandia
Pomyślmy.... z Mariuszem nie nabrał, z Tobą nabrał...
...szukałbym dziury gdzieś z pół metra nad linią wodną. :mrgreen:

_________________
"Co to jest droga to najlepiej dowiedzieć się nogami. A już obowiązkowo bosymi"
Bartoszko - Siekierezada


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 20:06 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2015, o 11:54
Posty: 189
Lokalizacja: Góra Kalwaria / Ulaski Stamirowskie
Czołg napisał(a):
:oki: Fajnie opisałeś :oki:
Atmosfera była super. Naprawdę uśmiałem się do rozpuku. I powiedzcie mi, że nie są potrzebne takie lajtowe spływy, hę? Akumulatory naładowane na 150%! ;)
No i gdzie się podziewa Wanna?


Wanna ? Wanna ? Gdzie jest Wanna ? :lup: Wanna zapierdziela żeby kasę zarobić na naprawę kajaka po przejażdżce Czołga ;)
Co tu pisać :roll: Nudy :roll: :roll: :roll: Jak zwykle było zajebiście, towarzystwo nie zawiodło ;) nudy panie :roll:
Noooooooooooo ale Czołg nadrobił i wyrównał nastroje :twisted:
Nic wcześniej nie pisałem bo czekałem jak koledzy się ze zdjęć wypstrykacie żebym mógł z nich jakiś filmik sklecić ;)
Że wszyscy byli zajęci wyciąganiem Czołga i BIC-a z wody i zdjęć nikt nie zrobił to pozwoliłem sobie na połączenie filmiku z dwóch dni spędzonych z Czołgiem na wodzie :mrgreen:
Proponuje obejrzeć do końca żeby posłuchać komentarzy Czołga :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 20:38 
Offline
moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 18:44
Posty: 2514
Lokalizacja: Pyrlandia
No mówiłem, że to będzie produkcja pod Oskara!
:brawo: :brawo:
Podjąłem decyzję, przenoszę Wisłę z 300km na zachód. Ale nie lękajcie się, nie całą, tylko odcinek Sandomierz - Góra Kalwaria, nie dalej ze względu na Wannę. Poniżej GK niech sobie pyrta.

_________________
"Co to jest droga to najlepiej dowiedzieć się nogami. A już obowiązkowo bosymi"
Bartoszko - Siekierezada


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 21:04 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
A Ty się od mojej Wisły odczep Panie.
Wisła jest moja i nikomu nie oddaję ani nie pożyczam.
A jak chcesz sobie popyrtaćpo mojej Wiśle to przeprowadź się w nasze rejony i wtedy dopiero zaczniemy szaleć :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 mar 2015, o 21:25 
Offline
moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 18:44
Posty: 2514
Lokalizacja: Pyrlandia
Całej Ci nie zabieram, ino kawalindek, więc nie bądź Pyra, Krakus czy Szkot, podziel się z kolegą :D

_________________
"Co to jest droga to najlepiej dowiedzieć się nogami. A już obowiązkowo bosymi"
Bartoszko - Siekierezada


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL