wodniacy.net

usiądź przy naszym ognisku
Teraz jest 7 maja 2024, o 21:23

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 24 maja 2015, o 23:40 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
Hm - od czego by tu .........
Ano może od tego że w zasadzie to nie ja tu powinienem pisać bo byłem zaledwie osobą towarzyszącą ale zdaje się że główni autorzy raczej się chwilowo odzywać nie będą w związku z powyższym ja coś naskrobię.
Ted zorganizował spływ dmuchańcami ze swoimi kolegami którzy także dmuchańcami pływają.
Trasa - Warka - Warszawa WKW
Wylądowali w Warce jakoś po nocy i przekimali nockę w namiotach często zakłócaną poprzez niedaleką zabawę. Tak więc niewyspani polecieli z rana na Wisłę i popłynęli do Warszawy.
Jako że z nimi nie mogłem płynąć oferowałem im że zabiorę ich z namiotami i przekimają sobie u mnie na podwórku ale decyzja zapadła że jednak nocują w WKW
Ich spływ zbiegł się w czasie z treningiem Qm Qumów przed wrześniowym maratonem Wisła Pstrąg. Tak więc jak niestety nie mogłem z nimi popływać bo pracowałem ale zostałem zaproszony przez Tedzia na wspólny biwaczek po spływie.
Po rozmowach z Ropuchem i Tedziem wyszło że raczej i na biwaczku mnie nie będzie bo Qm Qumy będą zmęczone po maratonie treningowym a i chłopaki na dmuchańcach po spłynięciu 65 km i prawie bezsennej nocy raczej przy ognisku siedzieć długo nie będą.
Tak więc moja Gadzinka umówiła nas na rodzinne spotkanie przy ognisku z sistrą i szwagrem.
Pogodziłem się już z zaistniałą sytuacją, a że i tak miało być ognicho to przynajmniej ogniska nie stracę ...
Siedzimy sobie przy ognisku pieczemy kiełbaski wcinamy zakąski i gadamy aż to nagle zaczyna mnie w kieszeni świdrować.
Ki diabeł myślę sobie w środku nocy się dobija bo już było po 23. Odbieram i słysze w słuchawce Tedzia.
Lechu przyjeżdżaj - czekamy ...
Zaniemówiłem ze zdziwienia że balują a nie śpią zmęczeni.
Nie wypada nagle wstać i wyjść tym bardziej że jeszcze nie sam jestem. Pogadaliśmy jeszcze i posiedzieliśmy przy ognichu i zaordynowałem powrót do domciu. Odwiozłem Gadzinkę i w pośpiechu pozbierałem ekwipunek.
Namiot rozstawiony bo sobie teraz w nim kimam żeby się w czterech ścianach nie dusić więc złapałem drugi namiot drugi śpiwór i samopompę Młodego bo Młody stwierdził że nie jedzie bo i tak ma dziś kiepski humor ( w końcu zaspał na treningowy maraton i nie popłynął z Ropuchem ) a poza tym w niedzielę na 12 do roboty jedzie.
Szybkie pakowanie i jadę.
Na drodze pusto - dojechałem z 15 minut po północy.
Ropuch podpowiedział przez telefon że bosman już bramę zamknął, więc żeby śmigać przez furtkę,
Postawiłem więc samochód przed bramą i z tobołami ( o zgrozo )przez mokrą trawę do pasa śmigam do furtki. A od bramy do furtki dobre 200 metrów będzie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jak się nie chce nadłożyć drogi żeby iść chodnikiem to się jakoś musi zemścić - do furtki dotarłem mokry do pasa od rosy i wilgoci po deszczach.
W końcu jestem na terenie WKW - rzucam gdzieś koło ogniska bambetle i witam się ze wszystkimi.
Jest oczywiście Tedzio oraz Tomasz ( przyjechał na ten spływ specjalnie z Wrocławia ) Jest Ropuch i Batyak oraz nasz znajomy klubowy motorowodniak Konrad . Na wstępie dostaję do ręki Lecha - zimnego :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: i siadam przy ognisku. CO ja gadam - jakie ognisko - coś się tam żarzy na ziemi ale ogniska to nijak nie przypomina :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Pokrzepiłem się piwkiem i zabrałem się do ogniska i po chwili ciemności rozświetlił blask ognia :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Posiedzieliśmy gdzieś do 2 w nocy po czym po kolei zawodnicy zaczęli odpadać ze zmęczenia intensywnie spędzonym na wodzie dniem.
W końcu zostałem sam - dopiłem piwko , podgarnąłem resztki ogniska i też zapakowałem się do namiotu.
Z rana pobudka dobrze po 8 orazi mała toaleta. No i śniadanko - jajecznica - jakoś się nam z Batyakiem udało zjeść przywiezione przeze mnie jajka zagryzając Batyakowymi dodatkami :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Dojeżdża do nas Słoneczko i Adam który wczoraj z Chłopakami spływał z Warki.
Jedni chcą spłynąć przez Warszawę odprowadzając Tomka ( Tomek chciał zobaczyć jak wygląda Warszawa od strony Wisły ) na wodzie bo o 15 ma powrotny autobus do Wrocławia a drudzy chcą popstrągować ( jakby im było mało wczorajszych 30 km pstrągiem :mrgreen: ). a ja stanąłem jak ta przysłowiowa żaba w lesie przed dylematem czy chce do mądrych czy do ładnych i stwierdziłem - no przecież się kruca nie rozerwę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Chciałbym popstrągować z Ropuchem i naszą ekipą ale dziś mam ograniczony czas, a tam wiadomo wrócę pewnie wieczorem, no i chciałbym popłynąć z Chłopakami przez Warszawę. Trzeba tylko coś wybrać i ustalić logistykę powrotu z powrotem do WKW.
No i teraz - co dalej - jako że czas ograniczony i do nocy siedzieć nie mogę choć bym chciał, wybieram opcję krótszą wygodniejszą i mniej męczącą czyli mały spacerek z prądem prze Warszawę - zaledwie kilka kilometrów w towarzystwie kajaków dmuchanych.
Po drodze robimy zmiany testując różne modele kajaków. Powiem Wam że myślałem że dmuchańcami pływa się o wiele gorzej a tu proszę jaka niespodzianka - pływa się zaskakująco przyjemnie i stabilnie. Ba - nawet daje się pstrągować choć prędkość nie powala w porównaniu do sztywniaków ale wyraźnie idzie do przodu. Nawet Ropuch zasiadł w dmuchańcu i sobie poganiał chwilkę po porcie w dmuchańcu.
Tak więc dopłynęliśmy do plaży przy Warszawskim ZOO gdzie pożegnaliśmy się z Tomkiem i Adamem którzy popłynęli jakieś 2 km dalej po samochód.
My wyciągnęliśmy kajaki na brzeg i oczekując na podwózkę do WKW gdzie ja zostawię kajak i odbiorę swój samochód zaczęliśmy nieco porządkować kajaki.
Potem szybki transport do WKW i powrót do domciu. i niestety koniec przyjemności która tak niespodziewanie się dla mnie tuż przed północą za sprawą telefonu od Tedzia zaczęła :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tedziu - jeszcze raz wielkie dzięki za wyciągnięcie mnie pod namiocik ( choć to może nie najbardziej szczęśliwe sformułowanie boć przecież i tak śpię pod namiocikiem na co dzień :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ) i za wspaniałe towarzystwo oraz dzięki za możliwość poznania nowych wariatów wśród których tak dobrze się czuję :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Zdjęć brak bo z tego wszystkiego żadnego aparatu nie zabrałem ale może Tedzio jakiś filmik podrzuci ze spływu a może i od Chłopaków jakieś zdjęcia się wycygani :mrgreen:
A i na koniec - szacun dla tych Wariatów co to dmuchańcami pływają bo jednak żeby tym robić jakieś konkretne odcinki to na prawdę trzeba się wiosłem namachać - mają Chłopaki parę w łapach - strach pomyśleć co by było gdyby się przesiedli na kajaki sztywne i potrenowali nieco - oj mogliby by namieszać w maratonach kajakowych :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 maja 2015, o 08:32 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2015, o 12:42
Posty: 455
Wraz z moimi dwoma kolegami , z którymi miałem okazję ostatni raz pływać rok temu po Dunajcu dane mi było popływać
ponownie, tym razem bez zbędnych strat finansowych i na zdrowiu. Dawno nie byłem na Pilicy na którą mnie średnio ciągnie ,
ale muszę przyznać że odcinek z Warki do Wisły był całkiem atrakcyjny i wkrótce powtórzę tą trasę jeszcze raz.
Warunki do pływania w sobotę słabe , pochmurno i przez większą część dystansu mocny wiatr , stan wody 145 cm na Wiśle czyli
niski , średni zaczyna się od poziomu 200 cm [ przynajmniej w Wawie.]

Miło było znowu spotkać się z chłopakami , spływik bardzo udany , między czasie spotkanko na wodzie z Qm , Qm team , było
miłym przerywnikiem . Resztę opisał Leszek , który dołączył do spływu w niedzielę , dzięki niemu pierwszy raz miałem okazję
popływać Sekatexem .
Podziękowania dla Agnieszki za możliwość wypróbowania przez Tomka Agusiowej maratonki.

Obrazek

Poniżej filmik z tego zdarzenia , niczego nie urywa , ale dla paru osób będzie miłym wspominkiem i najważniejsze zachętą
do kolejnego spotkania.


A poniżej nasz nowy kolega w pneumatycznej ekipie jakże mobilnej logistycznie.

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 maja 2015, o 09:44 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
Filmik bardzo fajny - podobał mi się.
Troszkę za mało materiału z Warki do WKW nakręciłeś bo czuję jakiś niedosyt :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 maja 2015, o 16:20 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2015, o 12:42
Posty: 455
Dzięki za sugestie ;) , choć lepiej niedosyt niż przesyt .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 maja 2015, o 21:56 
Offline

Dołączył(a): 26 lut 2015, o 20:17
Posty: 42
Dzięki Ted za podziękowanie Agnieszce :) Wyprzedziłeś mnie, choć od momentu kiedy to wróciłem do domu, cały czas myślałem, aby to zrobić osobiście. Problem w tym, że oprócz podziękowania chciałem skrobnąć kilka słów, a na to już czas nie pozwalał...
Zrobiłem to w temacie, do którego (podejrzewam) Agnieszka częściej zagląda :)

Co do samego spływu, to chyba wszystko zostało tu już powiedziane :) Warunki były umiarkowane, ale dla mnie nie to było najważniejsze. Osobiście jestem bardzo zadowolony ze spotkania i spędzenia tych kilku chwil na wodzie z Tedem i Adamem. Było mi również niezmiernie miło poznać w realu i uścisnąć dłoń kilku Qm Qmów i Eltecha :)

Leszku nie wiem czy jest sens zapodawać tu jakieś zdjęcia, bo w pierwszym dniu światełka niezbędnego do dobrych fotek nie było... a poza tym wszystkie ujęcia można znaleźć w Teda filmie :)

...a materiału z Warki do Wkw mało, bo jak to Ropuch powiedział w G.Kalwarii - "z...ć cieba" :o :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 maja 2015, o 23:04 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
jednak nalegałbym na jakieś zdjątka z całego rejsu - choć kilka szt - zawsze fajnie i na zdjęcia spojrzeć a nie tylko czytać :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 maja 2015, o 10:04 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
Adam - witaj :hejka: :hejka: :hejka:
zdjęcia nie banglają - może masz folder nie udostępniony :?:

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 maja 2015, o 12:10 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 maja 2015, o 08:47
Posty: 78
Lokalizacja: Żerań
Może teraz będzie lepiej.

Stacja kolejowa w Warce:
Obrazek

Most na Pilicy w Mniszewie:
Obrazek

Most samochodowy w Górze Kalwarii:
Obrazek

Most kolejowy w Górze Kalwarii:
Obrazek

Krótki popas:
Obrazek

Prom w Gassach:
Obrazek

Wawa na horyzoncie:
Obrazek

Meta WKW:
Obrazek

Pozdrawiam,
Adam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 maja 2015, o 12:44 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
Teraz bangla :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 maja 2015, o 17:18 
Offline

Dołączył(a): 26 lut 2015, o 20:17
Posty: 42
Dobrze Adam, żeś mnie wyręczył :)
Wczoraj walczyłem z wstawieniem zdjęć na jakiś serwer, ale nie wyszło :lup: ... może dzisiaj się uda- wieczorem spróbuję :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 maja 2015, o 21:26 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
Walcz Tomek - nie poddawaj się - chętnie sobie je obejrzę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 maja 2015, o 19:55 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2015, o 12:42
Posty: 455
Równo tydzień temu płynąc po Wiśle w niedzielę stan wody wskazywał 138 cm. Dzisiaj z Adamem zrobiliśmy Wawę - Modlin ,
stan 330 cm a jutro ma być 390 cm .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trasa o tyle fajna że samochód zostawiony na wodą , następnie spływ , 700 metrów do pociągu , koszt 9pln i już jest się z powrotem
przy aucie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 maja 2015, o 21:23 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
O dziś to już jest 360 cm :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Fajny spływik Wam wyszedł :brawo: :brawo: :brawo:
Szkoda że nie wiedziałem ale z drugiej strony nie mielibyśmy jak kajaków załadować.
A to zdjęcie z ptaszorami - genialne - i ja dziś chciałem takie zrobić ale bateria padła wcześniej :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: z resztą ogromnie tego żałuję bo nagrałbym Średniego jak się wyglebił na ostrodze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 maja 2015, o 21:56 
Offline

Dołączył(a): 26 lut 2015, o 20:17
Posty: 42
Brawo Panowie !!!
Ja też nie wysiedziałem w domu :] Zapłodniony ostatnim pływaństwem, kombinowałem, co by tu wykręcić :) Niestety u mnie posucha... Wszystkie rzeczki w okolicy mają stany niskie, co wiąże się z cioraniem po dnie.... Szlak Konwaliowy pewnie też ma braki... Została Odra, która nawet przy niskim stanie wody, dla kajaka jest spływalna :D Z Brzegu Dolnego do Ścinawy wyszło mi ponad 46km. Pociągiem wraca się w pół godziny do miejsca startu :) Hmm... Gdybym nie wyhamował Ścinawie, to kolejne dogodne miejsce zakończenia spływu jest w Głogowie :D, gdzie Odra płynie obok stacji... tylko do Głogowa wyszłoby już ponad 100 km :) … to musi poczekać... ale plan jest ;)
Szkoda, że do Was tak daleko.... :(
Eltech, wybacz, że zdjęć nie ma... są jeszcze w aparacie. Jak zgram to wrzucę ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 maja 2015, o 22:17 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
No proszę a już myślałem że po wczorajszej sesji telefonicznej dzisiaj je sobie obejrzę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Tomuś - spoko - jakoś przeczekam i myślę że już niedługo się doczekam zdjęć od Ciebie i może jeszcze coś ciekawego dopiszesz :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 cze 2015, o 11:08 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2015, o 12:42
Posty: 455
eltech napisał(a):
Szkoda że nie wiedziałem ale z drugiej strony nie mielibyśmy jak kajaków załadować

Liczę że kolega w przyszłości dołączy do dmuchanego grona ;) , wspólnie dużo byśmy zwojowali . Nie dzwoniłem bo nawet
z Adamem przy tak ułożonej transportowo wodnej pętelce nie opłacało nam się rozstawiać samochodów , logistycznie pneumatyki
mają tu raj.
A tą traskę trzaskam dość regularnie od zeszłego roku , jedyna jej wada to zawsze tam wieje.

Tomek napisał(a):
Z Brzegu Dolnego do Ścinawy wyszło mi ponad 46km.

Nieźle , moja cyfra to 35 km , był pomysł Adama żeby popłynąć dalej pod nurt Narwią 5 km , następnie Wkrą 5 km do Pomiechówka
i tam wskoczyć w tą samą kolejkę którą jechaliśmy tyle że z Modlina.
Ale forma słaba więc oponowałem i za moją sprawą skończyliśmy w krótszej wersji.

Choć już dziś , [moje wodne plany na długi weekend uległy zmianie] w głowie zaczął się rodzić pomysł ;) Kazika w dwa dni , tylko
żal ściska jak wszystkie piaszczyste plaże będą teraz pogrążone w mule.

Tomek napisał(a):
tylko do Głogowa wyszłoby już ponad 100 km :) … to musi poczekać... ale plan jest ;)

Ambitnie ;) .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 cze 2015, o 15:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 maja 2015, o 08:47
Posty: 78
Lokalizacja: Żerań
Ponieważ umiem już wstawiać zdjęcia :shock: postanowiłem wrzucić kilka fotek z niedzielnego pływania - uzupełniając tym post Teda:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam,
Adam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 cze 2015, o 20:33 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
Ted napisał(a):
Liczę że kolega w przyszłości dołączy do dmuchanego grona , wspólnie dużo byśmy zwojowali


Tedziu - wiesz że się już nakręciłem tylko jak będzie nieoczekiwany napływ gotówki to kupuję coś takiego jak macie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 cze 2015, o 23:07 
Offline

Dołączył(a): 26 lut 2015, o 20:17
Posty: 42
Ja tam nie jestem fachowcem w tych sprawach. Pisząc "dmuchane spływy" miałem na myśli takie, w których wraca, albo jedzie się na start, komunikacją typu PKP czy PKS. Może Ted, albo Adam coś podpowiedzą :) Nie wiem czy jest sens zakładać nowy temat "Odrą do Ścinawy"... bo to raptem kilka km.... ale nijak te moje zdjęcia mają się do tego tematu, czyli Warka-Warszawa :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2 cze 2015, o 07:59 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2015, o 12:42
Posty: 455
eltech napisał(a):
Tedziu - wiesz że się już nakręciłem

Wiem jedno ze wszystkich których znam [ z częścią na przeszkodzie staje odległość ] nikogo tak łatwo jak kolegi nie wyciągnąłbym
ku nowej przygodzie ;) . Ilość łatek na pewno by wzrosła :D

Tomek , piszesz o aparacie , ja niestety nie posiadam sprzętu z zoomem , a do tej wyspy to podstawa jak i przyrody ogólnie , setki małych piskląt sobie po niej dreptały , częściowo widać to na zdjęciu Adama nr 7 , w jednym miejscu zgromadziło się paru wyrostków ale było całe mnóstwo małych wielkości wróbli .
Zastanawiam się czy wzrost stanu wody o blisko metr nie zagrozi ich niedługiemu jak na razie życiu.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL