wodniacy.net

usiądź przy naszym ognisku
Teraz jest 27 kwi 2024, o 17:24

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 lis 2015, o 15:33 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2015, o 20:38
Posty: 1359
Lokalizacja: Warka, Warszawa
Sikor napisał(a):
Sławek... co do komisji masz rację :mrgreen: Oczywiście nie jestem powołany do wyrażania opinii, ale po obejrzeniu materiału filmowego wynika, że ktoś grzebał przy kajaku.

Masz rację Sikor! Najgłośniej z mojej CIĘŻKO WYPRACOWANEJ kabiny śmiał się ElTech, w związku z czym jest głównym podejrzanym! :lol:

Sikor napisał(a):
Moim zdaniem trzeba zabezpieczyć sprzęt dla potrzeb Szanownej Komisji na okres co najmniej pół roku :!:

Przesiądę się na Canyona i C14 :lol: :lol: :lol:

ewa napisał(a):
Co Wy tak z tym pływaniem w zimnej wodzie? :lol: :lol:

Ewcia - kto Ci nakłamał, że była zimna? :lup: :lol:

Wyjaśniam:

Do kabiny doszło tylko i wyłącznie z powodu mojego zaniedbania. Przed spłynięciem progu nie odmówiłem tak gorliwie modlitwy jak Sharan

Załącznik:
sharan1.jpg


i mnie pokarało :lol: :lol: :lol:

P.S. Przecież jak napiszę, że mnie zawiódł "BC" to i tak nikt nie uwierzy :lol: :lol: :lol:


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

_________________
http://kajakczolgowy.blogspot.com

Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lis 2015, o 15:51 
Offline
admin-moderatorka
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 23:32
Posty: 2207
Lokalizacja: Pólka Raciąż
Czołg napisał(a):
Ewcia - kto Ci nakłamał, że była zimna?
aaaa w sumie to nie wiem dlaczego pomyślałam, że woda jest zimna :lol: :lol: stanowczo nikt nie kłamał :lol: :lol:
Czołg napisał(a):
Przecież jak napiszę, że mnie zawiódł "BC" to i tak nikt nie uwierzy
no pewnie! wszyscy wiemy, że BC masz idealny :mrgreen:
co do Eltecha... to wiesz... on lubi kanady... wszystko możliwe :lol: :lol:

_________________
To dobrze – powiedziała Mi. – Mały drań jest o wiele lepszy, bo łatwiej go stłuc


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lis 2015, o 18:50 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2015, o 12:42
Posty: 455
Ropuch napisał(a):
Przymierzałem się w trakcie biwaku w Budach Grabskich do kilku króciaków i najbardziej przypasował mi Wave Sport 10. Mam w planach zakup takiego. A, Twój, co to jest za łódek?

Moja to niewielka łupina 2,70 długości i pewnie z wypornością na gościa max 90 kg ale gdybyś potrzebował , zawsze możesz
się przymierzyć.
Wave Sport - zbyt stabilny w takim kajaku o kabinę trzeba się mega mocno postarać ;) .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lis 2015, o 19:26 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2015, o 15:18
Posty: 527
maciekt1000 napisał(a):
a mnie najbardziej ubawiła Pani stojąca na brzegu w niebieskiej kufajce i ze stoickim spokojem paląca papieroska i kręcąca całą "dramatyczną" scenę ;) nawet jej powieka nie drgnęła żeby ujęcia nie zepsuć :lol:

Obrazek


Każdy chce uchwycić dobry moment, ten jeden, jedyny :D
Obrazek

_________________
Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lis 2015, o 20:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lut 2015, o 10:55
Posty: 74
Lokalizacja: Warszawa
A ja dopiero dziś ogarnąłem zdjęcia i znalazłem chwilę czasu na podsumowanie :)

Dzięki wszystkim za wspaniałe towarzystwo, wspólne pływanie i ogniskowanie. Rawką płynąłem już nie wiem, który raz, ale na pewno pierwszy w gronie tak wytrawnych kajakarzy :) Obserwowałem, słuchałem i sporo się nauczyłem na przyszłość. Ze mnie to taki ćwierćkajakarz, ale wodę lubię tak jak wszyscy tutaj. Może kiedyś nawet kupię kajak ;)

Parę ciekawszych fotek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Więcęj zdjęć znajdziecie tu: https://plus.google.com/b/117878250709706101181/photos/+LudzkietropyPl/albums/6215582900531232945

_________________
http://ludzkietropy.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lis 2015, o 21:32 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 23:56
Posty: 570
Czołg Jacusiu? Przed podróżą to trza usiąść,a nie się modlić :lol:

Swoją drogą zacznij liczyć na palcach spływy,na których się nie wypiętroliłeś... :D


Fachowcy rzecz jasna ocenili obiektywami aparatów, Baśka jak zwykle zimna krew niczym Hitchcok , a ja zapytam tylko o jedno ,,,

po kiego grzyba się zatrzymałeś przed tym progiem?


No i gratuluję udanego spływu .

_________________
idę do Edo .... na pieszo


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lis 2015, o 22:28 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2015, o 20:38
Posty: 1359
Lokalizacja: Warka, Warszawa
Sylwek napisał(a):
Czołg Jacusiu? Przed podróżą to trza usiąść,a nie się modlić :lol:

Poza modlitewna Darka bardzo mi się podoba :lol: Następnym razem i usiądę i się pomodlę :lol:
Sylwek napisał(a):
Swoją drogą zacznij liczyć na palcach spływy,na których się nie wypiętroliłeś... :D

W tym roku wypitoliłem się 2 razy przy udziale osób trzecich i tym razem sam. Taka prawdziwa kabina 8-) Jestem z niej dumny 8-)
Sylwek napisał(a):
po kiego grzyba się zatrzymałeś przed tym progiem?

Sam stanął. Zacząłem zawadzać o dno, później zawisłem na palach na progu, przechyliło na bok i po sprawie :lol:

_________________
http://kajakczolgowy.blogspot.com

Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lis 2015, o 23:23 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
No w końcu - zdjęcia zgrane to można coś nawet skrobnąć :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Powiem Wam że na ten wypad czekałem z niecierpliwością już od dawna.
Nie dość że potrzebny był mi solidny reset to tu same bonusy : super ekipa, nowy akwen, obozowisko z namiotem, no jednym długim słowem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: żyć nie umierać no i ponieważ Ropuch nic nie krzyczał to muszę ja za Niego
Niech żałują Ci co siedzieli w betonach oraz życie jest piękne :!: :!: :!: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :brawo: :brawo: :brawo:

Ale zanim zacznę to na początku chciałem Wam wszystkim serdecznie podziękować za wspaniałą atmosferę i towarzystwo.
Ale szczególne podziękowania dla Czołga oraz Bogdana za użyczenie swoich wspaniałych kajaków.
Rybie za organizację tego wspaniałego spływu. Arturowi za niesamowite przeżycia w Wesołym Autobusie raz transport kajaków.
Ekipie Skierniewickiej za zaproszenie na ich wody terytorialne :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Predator zaoferował transport więc z Kubą skwapliwe skorzystaliśmy.
Jadąc do mnie zgarnął po drodze Kubę i razem we trzech ( dobrze że nas więcej nie było bo nie wiem gdzie byśmy klamoty trzymali :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ) ruszyliśmy w trasę.
Po drodze ścigali nas telefonami Ci którzy już siedzieli na miejscu.
W końcu po małych perturbacjach dojeżdżamy na miejsce.
Wyskakujemy i zaczynamy od powitań, opłaty za pobyt ( o tym jeszcze będzie później ) i rozbicia obozowiska.
Potem razem z całym towarzystwem zasiadamy przy ognisku pod wiatą.
Obrazek
No i tu Sikor z Predatorem podrywają nas na nogi nową grą w giertycha. Skąd nazwa ??? niech każdy sobie sam dopowie :brawo: :brawo: :brawo:
Z grubsza gra polegała na tym żeby wydudnić drużynowo swoje piwa szybciej niż drużyna przeciwna przeszkadzając sobie czasem w piciu rzucaniem szyszką do pustej puszki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Zabawa niezła i muszę się pochwalić że wygraliśmy choć u nas w drużynie kiepskie pijaki grały ale za to celne :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Na takich przyjemnych zabawach i Polaków nocnych rozmowach spędziliśmy cały wieczór i w końcu okazało się, że na placu boju pozostaliśmy tylko we dwóch z Sikorem.
Najwyraźniej czas do spania.
Z rana wcześnie wyrywamy się z namiotów żeby zdążyć się uwinąć i na spokojnie się pożywić.
Obrazek
Obrazek
Po jakimś czasie zaczynają się nasi wygodniccy złazić z domku i po chwili siedzimy wszyscy w samochodzie mknącym na miejsce startu poganianym przez Artura i czujemy za plecami że śledzi nas jakaś przyczepa z kajakami :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jesteśmy na miejscu.
Szybko rozpakowujemy bambetle i kajaki i szykujemy się do spływu.
Sharan po cichu dogaduje się z wodnikami innymi podwładnymi Posejdona żeby mu spływ dobrze poszedł
Obrazek

wodujemy się i płyniemy
Obrazek
Podobne wynalazki już w kilku miejscach widziałem więc nie jest to domeną Rawki
Obrazek
pomimo że jesień się kończy i tylko patrzeć jak śnieg zacznie padać to jednak Rawka jest świetną rzeką i widoki jakie oferuje są piękne
Obrazek
Zaczynają się zwałki czyli to po co przyjechaliśmy.
Na dzisiejszym odcinku sporo ich było ale każda dawała kupę radochy i śmiechu
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Dopływamy do pięknej dużej skarpy gdzie robimy małą przerwę na zjeżdżanie ze skarpy
Super sprawa powiadam Wam :brawo: :brawo: :brawo:
Kto nie próbował niech żałuje :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
A tu zasiada Loża Szyderców
Obrazek
Dopływamy do progu pod mostem
Sławek ostrzega że na tych stalowych palach rozpruł sobie kajak więc wszyscy uciekamy do brzegu.
Ale jest to spływalne bo często sami to spływali.
Mnie strasznie kusi ale boję się o kajak Czołga. Za to Czołg daje się namówić i ku naszemu zaskoczeniu w ślad za przewodnikiem Bogdanem leci na podbój progu.
Jednak tym razem próg wygrał :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Po wspaniałej zabawie jaką nam nasz Czołgu zafundował płyniemy dalej. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
dopływamy do bystrza przy jakimś starym młynie
Super się tam poczułem - jak na zjeżdżalni więc szybko wysiadam i powtarzam zabawę
Obrazek
No i zwałek ciąg dalszy
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Spływamy kolejny próg i tu ja bym się o mało nie wyglebił bo razem ze mną spławił się spory konar który postawil mi kajak w poprzek.
W ostatniej chwili złapałem się za tę belkę sterczącą po środku co spowodowało zalaniem i zniknięciem kajaka pod wodą. To akurat pikuś ale woda zaczęła mi się wlewać do środka poprzez rękawy i kołnierz kurtki spływając prościutko po kręgosłupie w miejsce gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: no i okazało się że już pomimo fartucha jestem cały mokry :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
dopływamy do mety czyli na łąkę gospodarstwa agroturystycznego gdzie biwakujemy
Nagle ni z tego ni z owego widzę jak Sikor wskakuje bez ostrzeżenia do wody.
Normalnie powinien się wstydzić - zawsze się kolegów powinno o takim fakcie poinformować żeby można było aparaty włączyć :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Okazało się że to test odzieży był :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
zabawa się kończy i ciągniemy kajaki po łące dobre 500 metrów lawirując pomiędzy krowimi placuszkami
Obrazek
Obrazek
no i w końcu docieramy na miejsce gdzie trzeba się ogarnąć
Obrazek
No i znów standardowa procedura czyli rozpalamy ognisko i robimy żarełko.
Po jakimś czasie pod wiatę zaczyna ściągać całe towarzystwo i poddajemy degustacji porzeczki które podobno Ryba sam zrywał z krzaka :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Ryba - porzeczki były super :brawo: :brawo: :brawo: :oki: :oki: :oki:
Niestety pada, a nasze jednopowłokowe namioty przepuszczały wodę więc zaciągneliśmy je pod wiatę
Obrazek
Obrazek
Dociera do nas nawet Ropuch :brawo: :brawo: :brawo:
Obrazek
Dziś towarzystwo jakoś szybciej odpuszcza i w sumie dość wcześnie kładziemy się spać
W niedzielę z rana dmucha tak że nie da się zagotować wody jeśli nie osłonimy kuchenki
Obrazek
Dziś będę miał okazję wypróbować kajak Bogdana.
Super sprzęt - bardzo mi się spodobał.
A w tak wygodnym kajaku jeszcze nie siedziałem :brawo: :brawo: :brawo:
Obrazek
Obrazek
Artur z Dawidem jadą wywieźć samochód z przyczepą a my sie powoli zbieramy nad wodę
Czyli znowu ciągniemy kajaki przez łąkę
Ropuch testuje kajaki jak się w nich siedzi i stwierdza że ten "mój" kajak jest rewelacja i to jest coś dla Niego.
Ale ponieważ nie ma kajaka to jedzie na Bzurę.
Jakoś udało mi się namówić i Ropuch zciąga swojego Solusia z dachu i pakuje się na łąkę
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Czołg Twierdzi że chce być pochowany jak Wiking czyli w kajaku
Obrazek
Startujemy.
Jakoś tak mi się wyjątkowo dobrze płynie że nawet nie wiem kiedy mijam wszystkich i dalej płynę całkowicie sam delektując się otaczającą przyrodą.
Na tym odcinku zwałek prawie nie ma więc nie jest to trudny odcinek dla amatora.
Płynę prowadzony przez piękne Zimorodki i śledzony przez kilka potężnych ptaszysk. Albo Jakieś Jastrzębie albo Myszołowy
No i do tego spłoszyłem Sarenkę która w podskokach znika w zaroślach.
Pogoda jest całkiem niezła.
Wieje bardzo mocno ale na Rawce to aż tak bardzo nie jest odczuwalne.
Wychodzi słoneczko i jest ciepło.
Płynę i nawet mi się jeść nie chce.
Jest Super
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
W końcu dopływam do jazu.
Tu robię przenioskę i widzę w oddali most. Pamiętam że Dawid mówił że mieliśmy kończyć przy jakimś zalewie więc wnioskuję że za mostem będzie pewnie zalew.
Postanawiam że popłynę dalej choć w pierwszej chwili miałem poczekać na grupę właśnie tu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Płynę dalej - pewnie to już niedaleko ten zalew więc tam odpocznę i się posilę
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Mijam most i płynę dalej a zalewu jak nie było tak nie ma. Pchany jakąś dziwną ciekawością" co jest za tym zakrętem "
docieram do skraju miejscowości i ląduję pod mostkiem. ( jak sie później okazało 500 metrów przed metą :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: )
Posilam się i łapię miejscowego języka.
pytam się o ten zalew o którym wspominał Dawid i okazuje się że to troszkę w bok od Rawki i to ładnych kilka kilometrów stąd a dokładnie za mną tam przy tym niebieskim jazie :lup: :lup: :lup:
Szybko kombinuję - brak telefonu więc do nich nie zadzwonię, brak dokumentów i pieniędzy na ewentualny szybki transport powrotny :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jedyna możliwość wsiadać i zapychać z powrotem.
No to pakuję się do kajaka i zaczynam pstrągować oceniając w głowie na pałę czas płynięcia ( brak zegarka :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: )
Wychodzi mi że jak pocisnę to powinienem ich jakoś dogonić w okolicach jazzu
Po powrocie w okolicach mostu słyszę coś na rzece i nagle zza zakrętu wyłania się znajomy kształt Solusia z Ropuchem na pokładzie.
Przez głowę przemyka myśl - wysłali najszybszego na poszukiwania :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ale nie - za chwilę wyłania się więcej wodnego luda :brawo: :brawo: :brawo:
Dobrze jest - płyniemy sobie dalej już razem.
Szybko dopływamy do mojej miejscówki śniadaniowej, mijamy mostek i 500 metrów dalej przy kolejnym jazzie jest meta i czeka na nas samochód Artura
Jakoś mi mało i z powrotem pstrąguję żeby dobić do reszty ekipy którą niedługo później dopadam i już razem ostatecznie dopływamy do mety.
Koniec pływania. Dalej już tylko wesoły autobus i powrót do zwiniętego obozowiska żeby się przebrać i pożegnać
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
W końcu robimy sobie fotkę grupową i rozjeżdżamy się niestety do domów.
Obrazek
Szkoda że to już koniec.
Mam niedosyt. Było Świetnie. Obydwa kajaki super się sprawowały.
Kajak Czołga szybki i dobrze sie pływało ale dołożył bym mu skeg.
A kajak Bogdana to istna bajka.
Nie dość że kolor mi się bardzo podobał bo taki że łatwo ukryć w krzaczorach to jeszcze niesamowicie wygodne siedzonko, skeg oraz oddzielny luk bagażowy.
Rewelka taki kajak.
Rawka mnie zachwyciła i z pewnością nie raz się tam jeszcze pojawię jak tylko czas pozwoli.
Z resztą już kombinujemy nad kolejnym terminem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
A co do samego miejsca obozowania.
Pięknie położone gospodarstwo, ładnie zagospodarowane, widać że niedawno remontowane lub budowane.
Niestety pani gospodyni zraziła mnie do siebie swoją zaciętością na mamonę za wszelką cenę oraz swoim sposobem zachowania w stosunku do nas = klientów.
No cóż - nie popsuje mi to wspomnień ze wspaniałego spływu a będzie nauczką na przyszłość
Jeszcze raz Wam wszystkim serdecznie dziękuję za możliwość popływania w Waszym towarzystwie i zaznania nowej kolejnej wspaniałej przygody
:hejka: :hejka: :hejka:

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 lis 2015, o 00:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2015, o 15:18
Posty: 527
Wreszcie ktoś się zdecydował napisać co w ogóle robiliśmy na tej Rawce :lol:
Eltech, bardzo fajnie się czyta i przeglądając jeszcze do tego zdjęcia człowiek wraca myślami do tego wydarzenia (żeby nie postawa gospodyni napisał bym miejsca :lol: )
Wielkie dzięki :oki:

_________________
Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 lis 2015, o 02:06 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
:oki: :oki: :oki: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 lis 2015, o 11:25 
Offline
admin-moderatorka
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 23:32
Posty: 2207
Lokalizacja: Pólka Raciąż
Pięknie Techu napisałeś :) Dzięki!
Jak się spisały ubrania SikorU?

_________________
To dobrze – powiedziała Mi. – Mały drań jest o wiele lepszy, bo łatwiej go stłuc


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 lis 2015, o 22:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2015, o 16:23
Posty: 1035
Lechu! Ty wiesz co? :lol:
No niestety, muszę to napisać. Ładnie podsumowałeś spływ :brawo: :lol:

_________________
Krótko i na temat
Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 lis 2015, o 22:59 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2015, o 16:23
Posty: 1035
Ewa, zgodnie z oczekiwaniami. W wodzie było mi ciepło, choć długo nie siedziałem :lol: Po wyjściu też ciepło, ale mrozu nie było :lol: No i dość wygodne. Piankę oceniam pozytywnie.

_________________
Krótko i na temat
Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 lis 2015, o 23:38 
Offline
admin-moderatorka
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 23:32
Posty: 2207
Lokalizacja: Pólka Raciąż
Woda pod ubranie nie "podłazi"?

_________________
To dobrze – powiedziała Mi. – Mały drań jest o wiele lepszy, bo łatwiej go stłuc


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 lis 2015, o 23:40 
Offline
admin-moderatorka
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 23:32
Posty: 2207
Lokalizacja: Pólka Raciąż
Lechu jaka była opłata za namiot?

_________________
To dobrze – powiedziała Mi. – Mały drań jest o wiele lepszy, bo łatwiej go stłuc


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 lis 2015, o 00:43 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
Za pokój Pani chciała 40 zł od łba
za namiot 20 zł. ( jak dowiadywał się Sikor )
Ponieważ my akurat kwestie namiotu obgadaliśmy z Panem Gospodarzem który albo nie był poinformowany albo z innych nieznanych mi przyczyn powiedział nam 10 zł od łba
Zapłaciliśmy i rozbiliśmy się po czym jak Kuba poszedł coś umyć czy nabrać wody to akurat napatoczył sie na Panią która stwierdziła że nie mamy wstępu do łazienki ani do domu a wody to możemy sobie nabrać z kranu na podwórku,
Jak pisałem wcześniej - tego gospodarstwa nie polecam i to nie ze względu na cenę bo ta może być różna w różnych miejscach
a my możemy się zgodzić lub nie ale za sposób traktowania i podejścia do klienta.

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 lis 2015, o 13:24 
Offline
admin-moderatorka
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 23:32
Posty: 2207
Lokalizacja: Pólka Raciąż
No to brzydko.

_________________
To dobrze – powiedziała Mi. – Mały drań jest o wiele lepszy, bo łatwiej go stłuc


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 lis 2015, o 16:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2015, o 15:18
Posty: 527
eltech napisał(a):
Jak pisałem wcześniej - tego gospodarstwa nie polecam i to nie ze względu na cenę bo ta może być różna w różnych miejscach
a my możemy się zgodzić lub nie ale za sposób traktowania i podejścia do klienta.

I jak na złość nie ma gdzie wystawić opinii tej, temu agroturystyce :tupu:

_________________
Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 lis 2015, o 18:53 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
A okazuje się że jest gdzie i już pierwsze moje opinie już poszły :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 lis 2015, o 19:35 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2015, o 15:18
Posty: 527
eltech napisał(a):
A okazuje się że jest gdzie i już pierwsze moje opinie już poszły :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

To wyślij mi na PW link

_________________
Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL