wodniacy.net http://wodniacy.net/ |
|
5.03.2016, Wieprz, Łęczna - Jawidz http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=10&t=552 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Maga [ 6 mar 2016, o 16:03 ] |
Tytuł: | 5.03.2016, Wieprz, Łęczna - Jawidz |
Tak się złożyło, że w ten weekend miło mi było gościć w skromnych lubelskich progach przedstawiciela Wielkopolski w osobie mojego brata. Oczywiście nie mogło się to skończyć inaczej, jak wycieczką kajakową. Z racji tego, że Wieprz traktuję jak "swoją rzekę", wybór nie mógł być inny. Wybrałam odcinek dotąd przeze mnie niespłynięty, a niektórym z tego forum już znany. Zaczęliśmy pod mostem w Łęcznej. Miandas wygląda tu moim zdaniem profesjonalnie Byłam zachwycona faktem, że po zimie Wieprz tak pięknie się rozlał. Bardzo ładny odcinek, szybko wpłynęliśmy w las. Choć mówi się, że przedwiośnie to najgorsza pora roku, mnie naprawdę się podoba. Miandas pozuje... Ja też, czemu nie. (fot. miandas) Krajobraz wręcz sielski, totalny spokój przerywany tylko odgłosami myszołowa. Mam wrażenie, że tę skarpę widzę na każdym spływie. Typowe dla Wieprza drzewo aż prosiło o uwiecznienie. Helios i ja, ja i Helios. (fot. miandas) Budki wędkarzy zostały trochę podtopione. W lesie tęsknię za wodą, na wodzie - za lasem. Włóczykije tak mają. To jak kompas w sercu. A mapy z żył. Nos czerwony, śpiki do pasa... Taka ja. (fot. miandas) Czasem wyobrażam sobie, że to wielkie patyczaki (kiedyś hodowaliśmy w akwarium, sympatyczne stworzenia, a ja bardzo lubię każde stworzenie). Takie tam, zabawy filtrem. Mijamy most przed Kijanami. I pałac w Kijanach, dziwne, zawsze widuję go od strony lądu. I powoli wyłaniają się Zawieprzyce. Jak stwierdził mój brat, Zawieprzyce to prawie jak Zawiercie. Fakt. Z prawej strony Bystrzyca, która tutaj kończy swój bieg (peron drugi, tor drugi). Zawieprzyce. Wakacje spędzała tu u swojego stryjecznego dziadka Marysia Skłodowska. Ksawery Skłodowski dzierżawił majątek w Zawieprzycach, a obecnie spoczywa na cmentarzu w Kijanach (Ksawery, nie majątek...). Po dwóch godzinach i prawie 17 km dopływamy do Zawieprzyc, które miały być metą. Chwila narady i decydujemy się płynąć dalej. Ale najpierw odpoczynek. No to w drogę. Przed nami most w Jawidzu. Czyli kolejne 5 km za nami. Czas kończyć, bo choć chętnie płynęlibyśmy dalej, jesteśmy trochę ograniczeni czasowo. Pamiątkowe foto. (fot. miandas) W sumie przepłynęliśmy 22 km w 3 i pół godziny. Wieprz jak zwykle dodał siły. Był to mój urodzinowy spływ. Miandas, dziękuję. |
Autor: | Oktol [ 6 mar 2016, o 16:24 ] |
Tytuł: | Re: 5.03.2016, Wieprz, Łęczna - Jawidz |
Brawo Maga! Brawo Miandas! Fajne mieliście pływanie. I świetna relacja Ci wyszła. Kiedyś i ja dotrę na ten Wieprz... tylko kiedy? Pozdrawiam z wlkp-ski. |
Autor: | sharan [ 6 mar 2016, o 16:26 ] |
Tytuł: | Re: 5.03.2016, Wieprz, Łęczna - Jawidz |
Gratuluję dobrego czasu fajna woda na Wieprzu muszę się wybrać |
Autor: | Maga [ 6 mar 2016, o 16:27 ] |
Tytuł: | Re: 5.03.2016, Wieprz, Łęczna - Jawidz |
Oktol napisał(a): Kiedyś i ja dotrę na ten Wieprz... tylko kiedy? A kiedy chcesz! sharan napisał(a): fajna woda na Wieprzu muszę się wybrać Powiem Ci, że woda super, piękne rozlewiska się porobiły. |
Autor: | Sikor [ 6 mar 2016, o 19:08 ] |
Tytuł: | Re: 5.03.2016, Wieprz, Łęczna - Jawidz |
Fajny wypad mieliście, gratuluję. Jak urodzinowy to najlepszego życzę, miałaś szczęście przeżyłaś następny rok |
Autor: | Ted [ 7 mar 2016, o 20:19 ] |
Tytuł: | Re: 5.03.2016, Wieprz, Łęczna - Jawidz |
Sikor napisał(a): miałaś szczęście przeżyłaś następny rok To życzę przeżycia kolejnego roku . Zdrówka Maga. |
Autor: | eltech [ 9 mar 2016, o 22:12 ] |
Tytuł: | Re: 5.03.2016, Wieprz, Łęczna - Jawidz |
Maguś - na początek najserdeczniejsze życzonka zdrowia i szczęścia. No i wielkie dzięki za przypomnienie pięknych miejsc. Faktycznie rzeka się rozlała szeroko. Fajnie mieliście tak sobie popływać. Wielkie dzięki i |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |