wodniacy.net
http://wodniacy.net/

Kilka dni w górach
http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=14&t=39
Strona 1 z 2

Autor:  Oktol [ 26 sty 2015, o 22:42 ]
Tytuł:  Kilka dni w górach

Nie wiem czy to nie jakieś faux pas, może ktoś wolałby wymazać z pamięci ten czas, ale mnie tak się to właśnie zapamiętało. Oderwałem się od komputera, wrzuciłem graty do plecaka i popędziłem taksówką na dworzec. Nawet bilet w kasie udało się jeszcze zakupić :) . Może to było trochę samolubne zostawiać Was z po raz trzeci odgrzewanym wątkiem SK, ale kto wtedy mógł myśleć, że taki będzie ciąg dalszy?

Tak, więc przeniosłem się dzięki naszym kochanym/pieprzonym kolejom w zupełnie inny świat. Na cały tydzień! Towarzyszył mi znany już Wam (z Zalewu Szczecińskiego i Rowów) Piotr.
Co było dalej to długa historia, a ja nie lubię przynudzać. Przynajmniej nie za często.
Pozostaje podzielić się choć okruchami wizualnych wrażeń. Reszta jest nie do przekazania.
Przyjemności.

=== edycja===

Cholera - kolejność odwrotna od zamierzonej - proszę oglądać od dołu :roll: .

Autor:  eltech [ 26 sty 2015, o 22:49 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

przepiękne zdjęcia a i śniegu jak widać Wam nie zabrakło
Super wypadzik zrobiliście
Możesz mi podrzucić jeszcze skąd dokąd szliście - jaki szlak oraz gdzie kimaliście
zaciekawił mnie Twój wypad bo niedawno Średni był na swoim wypadzie a jest szansa że do końca kwietnia ja w Zakopcu wyląduję z żonką na weekend

Autor:  Oktol [ 26 sty 2015, o 22:57 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

Zdjęcia, jak zdjęcia, a i nie za wiele widać w tej wielkości.
Cóż, to było na próbę.
Ale góry - sam majestat - nadrabiają ile się da :) .

Mogę, oczywiście, że mogę, ale rozumiem, że bardzo się nie śpieszy?..
Celowo nie ma tu bliższych danych choć to nie tajemnica.

Pozdrawiam

Autor:  eltech [ 26 sty 2015, o 23:04 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

teoretycznie plan jest wyskoczyć w kwietniu bo do końca kwietnia mamy kupony do hotelu ale może być ze jeszcze na marzec się to przeniesie więc jakby się nie pali. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Oktol [ 26 sty 2015, o 23:12 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

Drogi Eltechu!

Z tym edytowaniem z powodu słownictwa, to musicie sprawę postawić jasno.
Jeśli to jest forum dla dzieci, to zapewniam Cię, że nie będę tu używał słów,
które słyszą codziennie w szkole podstawowej.
Ale rozwalcowywanie wszystkiego na naleśnik mija się z sensem i celem.
Dziwnym trafem z Radkiem też miałem spięcie na ten temat.

Ingerencje takie odczuwam wyjątkowo boleśnie, więc wolałbym znać Wasze oczekiwania,
kryteria itp, itd. i nie narażać się na traktowanie jak w przedszkolu.

Z poważaniem

Autor:  eltech [ 26 sty 2015, o 23:18 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

Przepraszam że tak ro odebrałeś
generalnie staramy się pisać w postach bez przeklinania
w spamboxie - to co innego ale obecności dzieci na forum wykluczyć nie można. W końcu jest parę osób z mniejszymi dziećmi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Na razie stosujemy się do netykiety http://pl.wikipedia.org/wiki/Netykieta
w związku z powyższym wulgaryzmów staramy się unikać :mrgreen:
Każdemu się może przytrafić i kopi kruszyć o to nie będziemy tylko delikatnie poprawimy :mrgreen:

Co do zasad niedługo damy jakieś wytyczne - czyli regulamin i spróbujemy go razem wspólnie przedyskutować

Autor:  Oktol [ 27 sty 2015, o 02:06 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

Apendyks

Druga odsłona: zdjęcia po mamacku.
Zobaczymy co wyszło :ugeek:

Autor:  Oktol [ 27 sty 2015, o 02:15 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

Urosły!!!

Manat dobry na wszystko!

Dzięki!

Autor:  ManaT [ 27 sty 2015, o 08:49 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

Fajnie spędzony czas, zazdroszczę widoków i dziękuję za podzielenie się z nami wycieczką.

Oktxx napisał(a):
Drogi Eltechu!Z tym edytowaniem z powodu słownictwa, to musicie sprawę postawić jasno.
Jeśli to jest forum dla dzieci, to zapewniam Cię, że nie będę tu używał słów,
które słyszą codziennie w szkole podstawowej.

Z pisaniem wulgaryzmów sprawa jest postawiona jasno od początku, prosimy, tutaj w regulaminie, o stosowanie się do zasad netykiety, gdzie pierwszym z zaleceń jest nie pisanie wulgaryzmów.
Proszę nie gniewaj się, spotykają się tu ludzie o różnej wrażliwości, rozumiemy, że może się coś "wypsnąć" gdy człek się zdenerwuje, brzydkie słówko poprawimy, po to tu jesteśmy :)
To nie jest forum stworzone dla dzieci, ale jest ogólnodostępne więc ich obecności tutaj wykluczyć nie możemy. Jeżeli "pieprzone" jako zamiennik użytego przez Ciebie słowa jest nieadekwatny do Twoich odczuć w tamtej chwili, to zaproponuj inny, byle był z poza palety wulgaryzmów.
Za zrozumienie, z góry ślicznie dziękujemy.

Autor:  eltech [ 27 sty 2015, o 09:30 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

No - zdjęcia urosły i dużo lepiej się ogląda.
Ten natrętny ptica - zdjęcie świetne
Masz charakter że tak po górach pomykasz
zazdroszczę

Autor:  Snajp [ 27 sty 2015, o 20:30 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

A mnie się wydaje że to droga na Rysy, przynajmniej niektóre zdjęcia na to wskazują. Ale mogę się mylić bo w Tatrach nie byłem z dziesięć lat.

Autor:  Oktol [ 28 sty 2015, o 15:11 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

Ciepło, ciepło Snajp!
Ptica - Orzechówka, ta co powinna nasiona z szyszek limb wyjadać, wita wszystkich w M. Oku.
No i już wiadomo gdzie spaliśmy :) .

Eltechu - umiesz podkadzić :lol: . Się zawstydzam :oops: .
Ja bym tak skomentował:
czym skorupka za młodu nasiąkła, tym na starość trąci.

A trzeba przyznać, że góry coraz wyższe i wyższe, a szlaki dłuższe i dłuższe, a plecaki cięższe i cięższe.
Więc trzeba korzystać, że jeszcze nogi niosą chociaż trochę.

Charakter, to miała spotkana na szlaku para - p. Mirek za Śląska l.67, chodzący po górach od przejścia na emeryturę (a zchodził przez ten czas prawie wszystko w Tatrach), i towarzysząca mu p. Ewa - drobniutka kobitka, ale z niewyczerpaną energią, przyleciała na tydzień z Niemiec - sama.

Autor:  Młody Eltech [ 28 sty 2015, o 15:35 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

Piękne te góry.. 8-)

Autor:  eltech [ 29 sty 2015, o 00:36 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

Tylko że u nas z górami jest tak że zimą większość szlaków zamknięta z powodu zagrożenia lawinowego a z kolei latem to głownie bawię się w lesie i na wodzie.
W górach byłem kilka razy - a chyba tylko raz latem jako dzieciak jeszcze.
Niemniej ciągnie mnie bo jest pięknie.
Ale na początek chcę pojechać w Pieniny - i wejść na 3 Korony.
Ten widok z góry na Dunajec ..... coś pięknego.
Z tym że niestety moja Gadzinka w górach i na śliskim to zachowuje się jak ostatnia pierdoła :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Pamiętam jak z Gubałówki schodziła a raczej zjeżdżała na pupci trzymając się kurczowo siatki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
No a i tak dość często wypadam z chałupy więc natak dalekie wypady już nie bardzo mogę sobie pozwolić bo się na mnie pogniewa :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  ewa [ 29 sty 2015, o 11:50 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

Oktxx ile godzin zimą zajmuje Ci jedno wyjście w góry?

Autor:  Oktol [ 29 sty 2015, o 14:26 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

Ewo, zimą w górach, to mi się zdarza być przypadkowo. Nie zawsze co roku i w różnych miejscach, z różną pogodą i różnymi założeniami. Tak, że trudno odpowiedzieć konkretnie. Ale wiadomo - w grudniu, styczniu, lutym - dzień jest dość, albo nawet bardzo krótki, więc trzeba go wykorzystywać, a nie potem po nocy się zabijać.
Na tym wyjeździe było lajtowo - zupełnie jak Eltech mówił - III st. zagrożenia lawinowego, wiadomo było, że na żaden wierzchołek nie ma szans. A i my prosto z nizin, nierozruszani i po podróży. Startowaliśmy 9-10, wracaliśmy przed 18-tą (o tej godzinie zamykają bufet :) ). I tyle w zupełności wystarczało żeby się naoglądać i solidnie wymęczyć.

Autor:  Oktol [ 29 sty 2015, o 14:31 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

eltech napisał(a):
Ale na początek chcę pojechać w Pieniny - i wejść na 3 Korony.
Ten widok z góry na Dunajec ..... coś pięknego.
Z tym że niestety moja Gadzinka w górach i na śliskim to zachowuje się jak ostatnia pierdoła :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Pamiętam jak z Gubałówki schodziła a raczej zjeżdżała na pupci trzymając się kurczowo siatki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



Oj, nieładnie tak mówić o swojej Gaździnce! Uważaj, żeby Ci nie odpłaciła tym samym :lol: .
Pieniny, to świetny pomysł! Na początek 3 Korony, a potem reszta. Zabierz tylko kijki, a w trzy dni obejdziecie je całe. Widok z Sokolicy jeszcze lepszy.

Autor:  eltech [ 29 sty 2015, o 15:39 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

Tak tak - muszę moją Gadzinkę zacząć ciągać na wypady.
na początek jednodniowe jakieś pływanko czy łazikowanie
Potem w góry na początek Pieniny a potem może i dalej - zobaczymy.
Generalnie Gadzinka uwielbia morze i leżenie na plaży :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Oktol [ 21 lut 2015, o 22:27 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

Przyszedł czas żeby zdradzić skąd były utrwalane widoczki.
Przewrotnie - na letnim obrazku zimowej trasy przebieg, bo na zimę nie polecam stanowczo.
Latem drogowskazy podają czas wejścia na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem (zielony szlak) od schroniska w M. Oku ok. trzech godzin.
Zimą żadne czasy nie obowiązują.
Do pierwszego zaznaczonego punktu zeszedł nam jeden zimowy krótki dzień. Drugiego doszliśmy do końca zielonej linii. Jeszcze 1-2 dni i może udałoby się dotrzeć na przełęcz :tupu: .
Panował III st. zagrożenia lawinowego, co w M. Oku oznacza możliwość spacerów najdalej do Czarnego Stawu. Taternicy mieli problem z podejściem pod najbliższe ściany tzn. z przekopaniem się przez zaśnieżony piarg do skały.
Ale przecież pięknie było!!
I niedrogo :) .
W posylwestrowym sezonie ceny noclegów zaczynają się od 30 zł.

Autor:  eltech [ 21 lut 2015, o 22:35 ]
Tytuł:  Re: Kilka dni w górach

kiedyś w młodości troszkę po górach polatałem ale od ślubu już w górach nie byłem więc w marcu będę po raz pierwszy od wielu lat :brawo: :brawo: :brawo:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/