wodniacy.net http://wodniacy.net/ |
|
Bornholm http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=14&t=461 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | uii [ 21 lis 2015, o 11:25 ] |
Tytuł: | Bornholm |
Od dawna kusił mnie Bornholm, ze swoim, nieco bardziej urozmaiconym od naszych piaskownic, wybrzeżem. Kajakowo kusił. Powstał więc plan: RONNE --->SANDVIG -->NEKSO i bardzo szybko upadł , a własciwie został zredukowany do szybkiej rowerowej misji zwiadowczej. :/ Bornholm w 3 dni rowerami Wigry 3, z intensywnym audytem wybrzeża i jego 'kajako-spolegliwości'. Tu nieco zdięć z ' audytu ', w kolejności mniej więcej Ronne , Sandvik ,Nekso samym brzegiem i z Nekso z powrotem do Ronne na prom, bardziej przez 'bezwodny interior' : Posiłek w Hasle i dalej C.D.N. i opis, uwagi ewentualnie później |
Autor: | ewa [ 21 lis 2015, o 13:17 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
To czekam na cd Miejsca piękne pomysł świetny no i Wigry 3 też mam Wigry 3 to super rower |
Autor: | eltech [ 22 lis 2015, o 00:24 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
Uii też czekam na ciąg dalszy bo się zapowiada ciekawie. A czemu z kajakami nie pojechaliście |
Autor: | M 52 [ 22 lis 2015, o 13:58 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
Nabrałem ochoty na taki krótki wypad na Bornholm, więc niecierpliwie czekam na opis wycieczki. |
Autor: | maciekt1000 [ 23 lis 2015, o 11:49 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
ja już dawno mam smaka na wypad rowerowy z kitem, jak możesz daj trochę praktycznych wskazówek... |
Autor: | uii [ 25 lis 2015, o 17:22 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
eltech napisał(a): ... A czemu z kajakami nie pojechaliście A czemu Ty kur... nie latasz jak ptak ???? ! Jeszcze mi raz zadaj takie pytanie to urżne łeb przy samej............. i ...... Uff moment. Musze obetrzec pianę z ust , bo mi klawiatóre zaleje i nic nie napisze. maciekt1000 napisał(a): ja już dawno mam smaka na wypad rowerowy z kitem, jak możesz daj trochę praktycznych wskazówek... Praktycznych.... ? -nie bedzie tego wiele , ekskursja powstała, na zasadzie : 'ratujmy co sie da z naszych bogatych planów wakacyjnych' , była uproszczona i ekspresowa. Na Bornholm najtaniej i najszybciej z Kolobrzegu do Nekso / Nexo (pisza i tak i tak) 140 od łba 190 w obie , jesli powrot tego samego dnia. praktycznie około 700 zł 2 osoby , 2 rowery , w te i powrót. Ale! -prom z Kołobrzegu moze nie popłynąć ,, n.p. - jak zła pogoda , i diabli mgą wziąć cały plan. Kołobrzeski jest mały w sztorm nie pływa , ponoć i z innych dziwnych powodow czasem nie plynie i już. -Rozkład , pożal sie boże po tuskich reformach, PKP jest taki, że trzeba by nocowac w kołobrzegu , więc mogło by sie zrobic i 1000 ? Plus szukanie , latanie zamieszanie , pakowanie i roz.. , 'podziwianie 'prły bałtyku' .... Wybraliśmy opcje świnioujście -> Ystad -> Rone 2 osoby , 2 rowery, na Borholm i z powrotem 943 zł W tym wygodna kabina i nocleg na na nocnym poromie do szwcji i takaż z powrotem, . szybki katamaran rano, Ystad -> Bornholm. Całość rezerwowana w Unity Line ghttp://www.unityline.pl To kwestia preferencji , ale dla nas , dłuższa podroż morska , nocleg w kabinie na prawie prawdziwym morskim statku , z barami, kasynem itp zawadzenie na godzinke o szwecje były raczej dodatkową atrakcją . prom rusza kolo 23 na 6 jest w Ystad godzinka na pomacanie szweda i o 9 gdzieś wysiadka na Borcholmie wypoczeci prosto na rower i wio prosto az na północny cypel do Sandvik . To tyle co do dostac sie tam na pare dni i wrocić w 2 osoby . koncepcja sie nam sprawdziła podróż byla super , tylko nieco zbyt spokojne morze , liczylim na jaiś nocny sztormik. tak bylo potem tak -- i.......... ! Bardzo chcialem jakis drobiazg ,pamiątke ze statku. Ale mi Kaśka nie dała zabrać c.d.n. |
Autor: | eltech [ 25 lis 2015, o 17:30 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
uii napisał(a): A czemu Ty kur... nie latasz jak ptak ???? ! Jeszcze mi raz zadaj takie pytanie to urżne łeb przy samej............. i ...... Uii ale przecież masz ten swój składany więc ja myślałem o tym Na rower chyba by się zmieścił jak byś go dobrze poupychał i poskładał. |
Autor: | uii [ 25 lis 2015, o 18:40 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
eltech napisał(a): uii napisał(a): A czemu Ty kur... nie latasz jak ptak ???? ! Jeszcze mi raz zadaj takie pytanie to urżne łeb przy samej............. i ...... Uii ale przecież masz ten swój składany więc ja myślałem o tym Na rower chyba by się zmieścił jak byś go dobrze poupychał i poskładał. No zabije go, zabije ..... -Ten skladany niebardzo w tej konkretnej sytuacji , do ostatnich minut walczylem o dmuchany stary , ale nie przybył , poza tym , realnie nie bardzo bylo by kiedy. Se popatrz na mapę. 1-szy zamowiony nocleg był na połnocnym cyplu wyspy i trzeba bylo tam dojechac koniecznie, prosto z promu , 2 -gi w Nexo południowo wschodni koniec lądu 3-ci, na promie do Polski, domykał petlę południowo zachodni koniec. Było ok ale bez rezerwy czasowej. Na dobitkę na 2 dni przed zaokretowaniem , wszystko wykupione zaplacone ........ 'niemcy zbombardowali tory do świnioujścia' , czy Werwolf wysadził te cysterny..... -niewiem....? tu trochę widać : Wychodziło że musieli byśmy ze szczecina rowerami , a nie mielismy tyle czasu (urlopu) Ostatnią noc 'grzalismy łacza infolini wypadkowej PKP , z pytaniem dokąd dokladnie dojedzie pociąg ile zostanie km do świnioujścia ? W ostatniej chwili , puścili pierwszy , 'nasz pociąg' po jednym torze. Uff..... |
Autor: | ewa [ 25 lis 2015, o 20:04 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
uii napisał(a): Bardzo chcialem jakis drobiazg ,pamiątke ze statku. a to Kaśka Ale mi Kaśka nie dała zabrać i znów czekam |
Autor: | uii [ 26 lis 2015, o 03:55 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
ewa napisał(a): ..... i znów czekam Ona czeka! .... ................... A ja mam problem z Bornholmem. Nic tam właściwie się nie działo , wszystko gładko planowo Wypadało by krótko, wzorem Cezara : Dojechałem, pedałowałem, przepedałowałem. Jak pedałowałem -to myslałem ... -chwilami , co napiszę i chciałem ...-a potem chyba nie ?. -Albo nakłamac , że tam brzydko , drogo, zimno , kobiety paskudne, woda z mazutem, ale ja nie umiem łgać. Zamiast tego może apel taki? : 'Jesli jesteś posiadaczem czarnego BMW , innego pojazdu klasyfikowalnego jako 'Bolid Młodzierzy Wiejskiej' . Jeśli niedawno wiedziony owczym pędem przesiadłes się z małego czołgu na kołach typu suw, na rower bardzo górski i sportowy, za 3000zl i wiecej , -jeżdzisz w kasku ,odblasku , z kamerką -i w Go Sport odziany od łba do sznórówek , -masz majtki z żelem w dupie. -I pędzisz jak prawdziwny , zganiając z warszawskich ścierzek rowerowych , nieletnie dziatki i emerytki, bo ty jedziesz i ,robisz czas na Edmundzie . To ... -To nie jedź na Bornholm , nie bedziesz sie tam dobrze czuł. ' Tiaaaa...... - tam jest miło i spokojnie jak nie u nas w europie, nie zamyka sie mieszkań , ani drzwi od hotelu , zostawia rowery na ulicy na noc. Prawie niema plotów i furtek. nima Mc'donaldów , nie widzialem sladu policjanta . Tak wyglądaja samoobsługowe sklepiki przy szosie : Co za ile ,pisze na kartce , a forse wrzucamy do pudełka po butach z otworem , miseczki , albo czegośtam. Widziałem tam 'orła cień' albo inego jaszczęęębia :0 sie nieznam ... ale duży był. Co ciekawe ten 'Orzeł' nie latał tak se , ale walczył!!! -i nie on był agresorem . Atakowały go zawziecie 3 czy 4 maleńkie ptaszki wielkosci wróbla (zdiecie robione komórka , ptaszki byly już za małe , żeby były widoczne) Mysle że pewnie odciągały go od gniazda? -I żaglowiec na dachu widziałem. -I kajaki. A koło Nexo , tam gdzie dobija prom z Kołobrzegu rowery już pozamykane na łańcuch. |
Autor: | ewa [ 26 lis 2015, o 09:40 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
Dzięki uii!!! Nie miałam pojęcia, że tam jest aż tak spokojnie. Czytając i oglądając pomyślałam "jak Norwegia". U nas o takich sklepikach samoobsługowych jeszcze długo trzeba będzie marzyć |
Autor: | uii [ 26 lis 2015, o 14:49 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
ewa napisał(a): Dzięki uii!!! Nie miałam pojęcia, że tam jest aż tak spokojnie. Czytając i oglądając pomyślałam "jak Norwegia". U nas o takich sklepikach samoobsługowych jeszcze długo trzeba będzie marzyć hmmm No bo gdzie w tym 'pudełku od butów mieści sie KASA FISKALNA ??? Jak dojechaliśmy do Sandvig pierwsze to znaleźć hotel . 'Znaleźlim' Hotelik / pensjonat ? chyba..? Tu: http://www.hosengholm.dk/ Napisy ,, tablice informacyjne itp , na wyspie są w 3 językach duńskim, szwedzkim, i norweskim -'''Niesłychanie pomocne dla Polaka''' Dom jak inne . Wchodzimy , żadnej recepcji jakieś schody . na schodach krzesło, na nim duza koperta i...... nasze nazwiska na niej . -To otwieramy - są klucze na pietrze rząd pokoi , to jednak hotel nasz całkiem miły . All ok. Rano mamy problem . Komu by tu zapłacic za nocleg??? Pod wieczór pentały sie ze 2 osoby kolo wejscia i wygladalo ze maja coś wspolnego z hotelem . W angielsko migowym , dopytywałem do której sie można włóczyc po okolicy. ''-Das dor open - what time klozet? , nie, nie sracz - open / closet - panimajesz?'' itp Okazalo się, że zupełnie nigdy, nic klozet . o 1 w nocy wyszedłem na papierosa na ulice , nic nie było klozet , rowery stały na patio! Mozna było wejśc z ulicy do knajpy stoły nakryte , do kuchni nałozyć sobie , zjeść, pogladac obrazy , ten hotelik to troche galeria i wyjśc i pies z kulawa nogą sie nie zainteresowal . -No jakostam .... zapłacilim , chyba w kawiarnio pizzerni przyklejonej od frontu. Jak widac z satelity prawie spod hotelu i dzie droga , a potem ścieżka na sam cypel . Na szwedzko-duńsko-norweskiej tablicy pisze tam jakby, że rowerami nie, tylko na nogach i sie zachowywać ! , bo dzikie owce maja miec ful komfort psychiczny, przy kicaniu i konsumpcji . W nast. odcinku zdięcie owcy jak znajdę |
Autor: | uii [ 26 lis 2015, o 15:32 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
O! mam To takie białe w trawie i rózach , 3 szt . to wyż-wzmiankowana rogacizna dzika Z prawej jak sie przyjżec widać rogi , raczej jakby kozie?? Kij ich wie jak po duńsku koza owca wlasciwie . Z lewej raczej dupna strona zwierza , a posrodku małolata . Dość sympatyczne , ale raczej zlewaja publikę . na pytanie: -'' kozyście , czy owce? '' odpowiadaja zdawkowo zdajsie w staro-borcholmskim dialekcie duńskiego. |
Autor: | ewa [ 26 lis 2015, o 15:35 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
uii Jaki to inny świat. Prawie nierealny. |
Autor: | eltech [ 26 lis 2015, o 21:02 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
fajnie się czytało. Nie masz jeszcze może jakichś innych przygód z tej wyprawy ? |
Autor: | maciekt1000 [ 27 lis 2015, o 13:34 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
miły dla oka sierpniowy filmik mojego znajomka - oddaje klimat wyspy https://vimeo.com/142050446 |
Autor: | uii [ 28 lis 2015, o 14:06 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
ewa napisał(a): uii takie troche jest wrażenie , nieco bajkowe , raj? Jaki to inny świat. Prawie nierealny. Ale ta bajkowość jest całkiem realna , To nie jest kit i sztafarz dla turystów . Borholmiacy mieli deko farta. Mimo północnego położenia klimat jest jakby grecki ? Cytuj: Dzięki korzystnemu klimatowi na wyspie rosną orchidee i anemony, aklimatyzowano z sukcesem kilkanaście gatunków roślin śródziemnomorskich, w tym figowce, To widać. Rosliny sa ogólnie bujne , dorodne i kolorowe , zielen bardziej soczysta , Nawet wysoko na latarniach ulicznych w miescie rośnie fajny zieloniutki mech czy porost Troszke to jak Kalifornia, wielu turystów to emeryci , ale w typie sportowo nordyckim, nie opasłe klabzdry i zaslinione dziadygi. Oglada sie człek poczciwy a słaby , za zgrabną d. małolaty na rowerze ... podjedzie , a ona ..... A ona ma wiecej niż nascie , ale w sumie.... -Własciwie?... ... -Własciwie to skończe te dywagacje , bo mi sie zara oberwie od tyłu. Emeryci , sporo par na rowerach z przyczepką-dzieciowozem ,i z lekka odjechanych młodych jeszcze bez przyczepek , ale z premedytacją w oczach . W Sadvik widzielim zlot , nie Harleyów ,nie Bentleyów , ale starych motorowerów i ich odjechanych jeźdźców eltech napisał(a): ..... Nie masz jeszcze może jakichś innych przygód z tej wyprawy ? To nie 'Wyspa skarbów' ani "Doktora NO'' :/ Jakie tam moga byc przygody ? - że spadnie deszczyk ? I tak słońce zaraz wysuszy , bo świeci łagodnie ale prawie non stop. O: ----Sie suszymy robimy zupę i kawę, na typowym brnholmskim parkingu . Budka, to całim przyzwoita łazienka darmowa ..... mozna sie , umyc ogolic jak kto lubi. Przygoda to może być jak emerytowi wpadnie sztuczna szczęka do kratki ściekowej. Kiedyś brałem udział pomocniczo w takiej. Pan kierowca tira jadł jabłko i mu coś tam ..... i płukał nad kratką pod kranem ...... -i plum! Zakloł i machnoł ręką . Ale następnego dnia wrocił , po zapoznaniu sie z ceną za nówkę . Poprosił o pomoc . Zagladamy , a tam , ze 2 ,5 m w dół i wąsko z 50cm , na dnie woda . Rada w radę ...... Rozebrał sie do slipek, a my dwaj , ujawszy go za kostki u nóg, 'zapuścilim go w kanał' głowa w dół jak wycior do rur.. -4 razy go 'zapuszszsz...czalim' , raz prawie sie wysliznoł -ale wydobył 'SKARB' To tyle o 'skarbach ' przygodach taka mała dygresja hi hi .... |
Autor: | ewa [ 28 lis 2015, o 15:34 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
Masz Ty przygody uii |
Autor: | uii [ 28 lis 2015, o 17:54 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
maciekt1000 napisał(a): j..... trochę praktycznych wskazówek... Noclegi zamawialiśmy na ostatnią chwilę przez http://www.booking.com więc braliśmy co jest i cenowo jest do zniesienia . Ale wyszło ok, oba hotele moge polecić. Ten w sandvik , nieco opisany jest 2 razy droższy . Mnie bardzo przypasowało w drugim, Nexø Marine Rooms. Jeden z tańszych , coś w rodzaju recepcji jest w oddalonym o 200m sklepie pani mowi po polsku bo polka i jest pod telefonem To własciwie nie hotel, taki baraczek za tymi drzwiami sa pokoje 2 łózka krzesła stolik szafka umywalka END ...chyba? -Okno na przeciwległej scianie wychodzi na ulice ze sklepami czynnymi do późna nieco dalej jest znosny market. Przyjemnie sie je kolację na tym tarasiku , jak sie wystawi stolik, albo na tym co widac w wiekszym gronie. Przechodzący Borholmczycy usmiechaja sie i mowią dzieńdobry i smacznego , chyba, bo po swojemu O 20m jest miejsce gdzie mozna zwodowac kajak , albo i co wiekszego i mieć to na oku , kawalądek dalej przypływa prom z kołobrzegu. Na koncu baraczku jest przyzwoita kuchnia . troche w bok czyste łazienki z pralkami , prysznicami.. otwierane kartą. Dla mnie to jest luksus , brak obsługi , brak problemow , woda blisko. Bardziej hotelowe hotele z lekka mnie wkurzają. ale to kwestia upodobań. W sezonie bornholm jest zapchany hotelowo i dobrze zamowic wcześniej. Preferują na tydzień minimum ,na 2 --3 dni jest problem na 1 sie znajdzie ale drożej. Czesto cena jest z pościela, albo bez i na dobe to spora róznica , jak sie ma śpiwory czy jakie własne przescieradła moze byc taniej. Jest duzo campingow , pol namiotowych ale z braku czasu nie obadałem .... na dziko nie wolno , ale... Jest sporo fajnych miejsc nad brzegiem na popasy , pikniki itp jak to: Na moje wyczucie , maly namiot postawiony wieczorem i zwiniety rano nikogo nie wzryszy , natomiat rozbity obóz spowoduje interwencję. Tyle że ta woda jest czysta ale słona. To morze! Wodę do picia raczej targamy z miasta , na zupę czy do kartofli może byc , o ile to nie gotowa zupa z torebki tam juz jest sól i bedzie za dużo. To było b. krótko . Nie napotkałem zadnych problemow , wszedzie spokojnie i bezpiecznie sie czuliśmy. Przez cały czas, ani na wsi ani w miescie, nie zaobserwowałem żadnego sladu policji , więc i bandytów pewnie raczej nima A od pewnego momentu zwracaem uwagę , bo ponoc policja tam jest i to sprawna, szukałem wzrokiem i nic Trzeba troszke po angielsku sie wyjęzyczyc i odrobina cierpliwości, tubylcy raczej mówią ale rożniście łatwo o nieporozumienia . niewiem co by ty jeszcze ...' jakbyco', to pytajcie konkretnie , co bede wiedział to powiem. |
Autor: | ewa [ 28 lis 2015, o 19:46 ] |
Tytuł: | Re: Bornholm |
Coraz piękniejsze zdjęcia i miejsca |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |