wodniacy.net http://wodniacy.net/ |
|
Canoe Gadzina http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=24&t=259 |
Strona 3 z 5 |
Autor: | Ted [ 22 kwi 2015, o 21:30 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
Nie zaglądam zwykle do tego typu tematów ale dziś na żywo widziałem się z Lechem i dzięki temu trafiłem do tego wątku. Nie pozostaje nic innego niż życzyć powodzenia w budowie i zakończenia projektu sukcesem. Lechu mam nadzieję że tak jak planujesz ta kanada będzie znacznie lżejsza niż twoja poprzednia , bo kiedy wspomnę twoja zieloną na zwałkach od razu czuję jak mnie siły opuszczają :] Czołg napisał(a): Lechu - to będzie jednoosobowy sprzęt? O kolega widzę się dopytuję czy na rocznicowy spływ marcowy się miejsce znajdzie . |
Autor: | eltech [ 23 kwi 2015, o 02:06 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
Tedziu - wielkie dzięki - też mam taką nadzieję jednakowoż może być dużo śmiechu podczas mojego pływania tą kanadą |
Autor: | eltech [ 7 maja 2015, o 22:53 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
ponieważ poprzednie obłogi niestety nie chciały współpracować i się połamały to wczoraj odebrałem od brata resztki Jego obłogów i w końcu wziąłem się za klejenie dziobnic. Z procesu klejenia zdjęć brak bo łapy upaprane klejem a ten jeszcze długo po skończeniu klejenia na łapach się utrzymuje w upapranych rękawiczkach aparatu nie obsługiwałem ale może na filmiku się uda zobaczyć. Tak więc obłogi zostały pocięte na odpowiedniej szerokości paski na mojej podręcznej pilarce i na szablonie dziobu który otrzymałem od JUKI rozpocząłem klejenie tych posmarowanych pasków łapiąc je ściskami wysmarowane klejem obłogi wrzucamy na szablon i kleimy potem hebelek w garść lub co kto ma pod ręką i doprowadzamy do w miarę równej powierzchni na naszych poklejonych elementach i tym sposobem mamy prawie skończone dziobnice czasu co prawda nie mierzyłem ale pewnie ze dwie godzinki się zeszło - tak na spokojnie |
Autor: | piwkes [ 8 maja 2015, o 06:05 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
co to za drewno? |
Autor: | ewa [ 8 maja 2015, o 07:41 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
Kiedy dalsze prace? |
Autor: | eltech [ 8 maja 2015, o 09:08 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
Obłogi to Sapeli A dalsze prace ? - jak będzie czas i nastrój do roboty |
Autor: | JUKA2000 [ 8 maja 2015, o 20:23 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
Eeee Tyyy Lechuuu pamiętasz że kleimy po dwie stewy tj. wewnętrzną i zewnętrzną? |
Autor: | eltech [ 10 maja 2015, o 23:47 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
A za cholerę Czyli mówisz że za grubo pokleiłem te obłogi ? Może je rozciąć wyrzynarką w połowie ? na dwa elementy |
Autor: | Sylwek [ 12 maja 2015, o 21:43 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
Nie przecinaj , zostaw jak jest, zeskosuj do połowy zostawiając od czoła na 5 mm i klej listewki.. masz tym samym już gotowe -sklejone stewy wewnętrzne z zewnętrznymi . |
Autor: | eltech [ 15 maja 2015, o 23:56 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
No to nie porozcinałem Posłuchałem się Karola i Sylwka i dolepiłem drugą partię - tą która będzie potem klejona na zewnątrz. Czyli od nowa pocięcie pakietów obłogów wysmarowanie klejem i wrzucenie w ściski ale oczywiście na poprzednią klejonkę. Poprzednią klejonkę oczywiście owinąłem streczem żeby się nie pokleiły ze sobą No więc jeszcze parę zdjęć z dzisiejszej roboty. No i widać wcześniej poklejoną dziobnicę i tę drugą zewnętrzną - właśnie poklejoną A jutro czyli za parę godzin ma do mnie wpaść w odwiedziny Karol - Juka od którego to pobrałem szablony do budowy. Będę miał doszkalanie z budowy |
Autor: | Sylwek [ 16 maja 2015, o 07:53 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
Co jak co, ale dzioby będą pancerne . |
Autor: | eltech [ 16 maja 2015, o 08:45 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
się sporo zeszlifuje |
Autor: | eltech [ 16 maja 2015, o 22:00 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
No to jeszcze dodatkowo podrzucę zdjęcia - z wczorajszej roboty frezowanie wewnętrznych klejonek dziobnic i właśnie od wewnętrznej strony bo potem jak już łódka będzie poklejona ciężko byłoby do tego dojść tu na zdjęciu przytulone do siebie obydwa łuki dziobnic - wewnętrzny i zewnętrzny Po spotkaniu z Karolem już wiem że strzeliłem byka z ustawieniami szablonów więc będę musiał jeszcze raz je rozmierzyć a i Karol podpowiedział że warto byłoby zapółokręglić krawędzie szablonów bo na ostrych krawędziach szablonu robi się potem odgniot na listwie i ciężko to zeszlifować |
Autor: | bogdan [ 25 maja 2015, o 20:08 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
Qwa nie przypuszczałem że tyle z tym zachodu . Coraz bardziej szanuję szkutników . |
Autor: | eltech [ 25 maja 2015, o 20:10 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
E tam Boguś - spoko robota i przyjemna tylko czasu brak |
Autor: | bogdan [ 25 maja 2015, o 20:15 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
Lechu wiem że masz dobre techniczne zaplecze a mimo to są wciąż problemy. |
Autor: | eltech [ 25 maja 2015, o 20:20 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
problemy biorą się tylko i wyłącznie z niewiedzy i nieznajomości tematu budowy słomkowej. idę na żywioł bez zgłębiania odpowiedniej wiedzy a bazuję na szybkiej nauce od znajomych |
Autor: | bogdan [ 25 maja 2015, o 22:10 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
Powodzenia . |
Autor: | eltech [ 25 maja 2015, o 22:18 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
Dzięki Boguś - się przyda - aby tylko czas dopisał bo kasa w sumie to groszowa póki co zainwestowana |
Autor: | uii [ 28 maja 2015, o 18:11 ] |
Tytuł: | Re: Canoe Gadzina |
Tak patzrę , ładne te wasze kanady . Ta pewnie też będzie ładna , a klejenie obłych kształtów z cienkich pasków drewna , listewek to fajne zajęcie czysta przyjemność, dla istot drewno-lubnych, prawie autoerotyzm . Tyle, że ta technologia jakoś razi moje ekologiczne serce Masę konstrukcji , szablonów...- potem raczej do wywalenia . Ciecie drewna na cieniutkie listewki i sklejanie go znów w całość . Masa klejów zapewne epoksydowych ,albo podobnych ,żeby sie to trzymało kupy ... -Na wierzch szkło i żywica ... -Wygląda potem pięknie, drewniano , ale to na pewno jeszcze drewno , czy już plastik ?? Wagowo ilość kleju i żywicy pewnie jest większa niż czystego drewna. ? Tak sobie myślę, że Indianie robili to z kory, ponoć , z jednego dużego, obłupionego z całego pnia, kawałka . Sam oryginalny kształt świadczy, że to powstało, z ułożenia, jednego, elastycznego, ale płaskiego kawałka materiału. --że przeciętą wzdłuż, rurę z łyka i kory ściskano i zszywano na końcach na płasko obcinając z zaokrągleniem dziób i tył, środkiem, rurę rozchylano stopniowo , wkładając wręgi z jakiejś wikliny, siedzenia.. ...--Tak sam z siebie i właściwości materiału, powstał kształt kapitalnej łodzi. Czemu nikt tak nie próbuje? Czemu robicie to tak PRYMITYWNIE ? Bo robienie czego genialnie prostego i doskonałego w swojej klasie , w sposób bardzo skomplikowany, praco i materiałochłonny.... -dla podobnego, lub raczej gorszego efektu , wydaje mi sie czymś delikatnie mówiąc wątpliwym |
Strona 3 z 5 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |