wodniacy.net
http://wodniacy.net/

Mój Ludojadek
http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=27&t=556
Strona 1 z 2

Autor:  miras [ 10 mar 2016, o 02:49 ]
Tytuł:  Mój Ludojadek

Koledzy a to jest moje ostatnie pływadło "Ludojadek". Zbudowane z dwóch pływaków pneumatycznych z PCV o średnicy 70cm dł 6m szerokości 3m.
Pływaki od spodu zabezpieczone półwalcami z aluminum. Plywaki posiadają po 3 komory . Dla zachowania pełnego bezpieczeństwa na pokład zastosowałem płyty warstwowe z poliuretanem o wyporności ok 1,5 tony, co gwarantuje pływalność pływadła wraz z załogą przy awarii wszystkich pływaków. Napęd silnik zaburtowy . Stosuję w zależności od potrzeb silniki 5,15 lub 25 Km. Płynąc w dół rzeki 5 km , a po zalewie 25km. Zanurzenie max do 30cm. Ludojadek zaliczył 2 Flisy Odrzańskie od Raciborza i od Scinawy, Zalew Szczeciński, Jez.Dąbie. W tym roku planuję San. Rozpoczynam od Zapory do Przemyśla kajakami, a dalej na Zalew Szczeciński.
Pozdrawiam
Miras

Autor:  ewa [ 10 mar 2016, o 10:32 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

Kurczę... Podoba mi się!!
Kiedy zrobiłeś Ludojadka? Skąd taka nazwa? :lol:

Autor:  ManaT [ 10 mar 2016, o 10:43 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

Jeszcze tu widać Ludojadka :arrow: http://witekstep4.flog.pl/wpis/9135682/rzuc-wszystko-i-plyn-z-nami

Bardzo kapitalna tratwa!

Autor:  ewa [ 10 mar 2016, o 11:01 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

Miras! Podoba mi się Twój tok myślenia :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  miras [ 10 mar 2016, o 12:15 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

Ludojadek pływał dwa sezony . Ewa nazwa to skojarzenie, spójrz na dziób. Szczęka, a w niej rączki wolnego pływaka ;) . Innym razem pochwalę się innymi pływadłami.

Autor:  Oktol [ 10 mar 2016, o 12:16 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

Chyba żem ją już spotkał.
Tyle, że na lądzie. Przyznaję - od razu przykuła uwagę!
Profesjonalnym wykonaniem i pociągającym hasłem ;) .
Platforma z płyty warstwowej - świetny pomysł!
Zastanawiałem się jak wyglądają pływaki. Teraz już wiadomo.
Jeśli pneumatyki, to muszą być bardzo solidne. Jak Ci się udało to osiągnąć?

Tratwowanie jest wspaniałym rodzajem pływania. Zazdroszczę takich długich rejsów. Mnie się zdarzyło nie więcej jak 3 dni płynąć. Miras, powodzenia w zamierzonej wyprawie i pozdrowienia dla Kopic - bardzo fajne miejsce!

Autor:  ewa [ 10 mar 2016, o 12:21 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

miras napisał(a):
Ewa nazwa to skojarzenie, spójrz na dziób. Szczęka, a w niej rączki wolnego pływaka
teraz dopiero zobaczyłam :lol: :lol:

Autor:  ewa [ 10 mar 2016, o 12:21 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

No to czekam na inne pływadła :mrgreen:

Autor:  eltech [ 12 mar 2016, o 11:01 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

Miras :brawo: :brawo: :brawo:
super łajba.
śmiało można na tym cały urlop spędzać :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

I ja mam pytanie - z czego są pływaki zbudowane.
Czy to dmuchańce czy może amelinium

super koncepcja a wystrój z daleka przyciąga uwagę

No i na którymś zdjęciu widzę że załoga jakby w strojach z innej epoki.
Bawisz się może w jakimś Bractwie Rycerskim ?

Autor:  miras [ 13 mar 2016, o 01:54 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

Dzięki Eltech , Jak pisałem wyżej pływaki są z PCV a więc dmuchawce, diurawce dlatego spód jest zabezpieczony półwalcami z  aluminium. Śmiało walczę na Ludojadku i innych sprzętach kilka miesięcy na wodzie, z różną załogą, a wikingów często goszczę u siebie na zalewie a czasami na pokładzie.
Ludojadka tak skonstruowałem aby zapakować go do Lublina i w drogę.

Autor:  eltech [ 13 mar 2016, o 18:18 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

Miras
Wybacz ale podrążę jeszcze temat tych pływaków
Tam na początku to faktycznie coś mi umknęło albo coś źle poczytałem.
Chodzi mi o to że masz takie dmuchane pływaki jak kiedyś pokazywali u Cejrowskiego w filmie
A konkretnie pływaki Pana Makarona http://vod.tvp.pl/17978052/lodka-pana-makarona
o tak mniej więcej o 7,30 min.
no i interesuje mnie od strony techniczno - konstrukcyjnej te wzmocnienie
w jaki sposób zostało wykonane i jak to montujesz na pływakach.

Autor:  Oktol [ 13 mar 2016, o 19:15 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

A ja, korzystając z okazji, dorzucę jeszcze pytanka:
- na jakim ciśnieniu pracują?
- jakie grube jest to PCW?
- jakie masz zawory?
- czy trzeba dopompowywać w czasie kilkudniowego pływania?
- robione na zamówienie, czy gotowy element?
- z jaką falą na zalewie sobie dają radę?

Autor:  eltech [ 13 mar 2016, o 19:20 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

też miałem pójść w tym kierunku ale nie chciałem zarzucić Midasa pytaniami :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  miras [ 14 mar 2016, o 00:29 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

Koledzy,
oglądając filmik Makrona i własne doświadczenia z dmuchawcami (miałem ruski gumowy katamaran ALBATROS) zrezygnowałem ze swoich sztywnych pływaków na rzecz dmuchawców. Koszty transportu moich ciężkich pływadeł był tak wysoki ,że postanowiłem być bardziej mobilny i oszczędny. Nawiązałem kontakt z Makaronem i byłem już bliski zakupy pływaków od Makarona, ale cena wydawał się duża więc zacząłem szukać po internecie i znalazłem . Zamówiłem w polskie firmie Wats pływaki z foli PCV wzmacnianej o gramaturze 1100g/m2( materiał gazoszczelny na pontony). Grubość ok 1mm ( nie mierzyłem) . Pływaki są połączone z pokładem za pomocą linek stalowych fi 5mm co 80cm zamocowanych do półwalców aluminiowych z pokładem. Ciśnienie w komarach 0,2 atm. Pierwszy sezon miałem udany, zero pompowania w drugim po przejściach złapałem kapcia i trochę się przetarłem. Dopompowania co ok 2 tygodnie. Co do dzielności " morskiej" . Zalew Szczeciński bywa czasami gorszy od Bałtyku. Przeżyłem na Ludojadku kilka szkwałów i sztormów walcząc o przetrwanie. Wiem ,że jednostka jest niezatapialna ale mimo wszystko to przeżycie .Do 4 bft 1m fali jest OK ;) , ale załoga nie obeznana z morzem ma już problemy . Do 2bft jest lajcikowo.

Autor:  miras [ 14 mar 2016, o 00:33 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

Oktol dzięki za pozdrowienia , widzę,ze bawiłeś u nas w Kopicach, jak dotarłeś ?wodą

Autor:  eltech [ 14 mar 2016, o 14:29 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

Dzięki za wyjaśnienia
Te stalowe linki nie przecierają pływaków?
Drogie są takie pływaki ?

Autor:  Oktol [ 14 mar 2016, o 19:41 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

Oczywiście, że wodą. Z Trzebieży, ale trochę okrężną drogą :o . To był październik 2014. Tu jest cała opowieść http://tufotki.pl/7TqmC

A drugi raz w tym roku, co z kolei jest opisane w drugim dniu wędrówki w stronę Ustki
viewtopic.php?f=10&t=378
Wtedy trafiłem na jeszcze inną tratwę-katamaran. Nawet cumowałem do niej.
Dostatek tratw w Kopicach :) .

Autor:  miras [ 19 mar 2016, o 00:46 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

Oktol żałuję ,że nie spotkaliśmy się w Kopicach , ale w tym czasie spływałam flisem odrzańskim . Cumowałeś do mojej "Szu_Warki"- do pierwszej tratwy którą zbudowałem na Bug. Ciężka , masywna, wytrzymała, bo musiała byś ciągana ciągnikiem po nadbużański łąkach, aby minąć Bug białoruski. W sumie po lądzie zrobiła ok 20km i przetrwała. To link do kilku zdjęć Szu_Warki
https://picasaweb.google.com/109678384154886368379/Szuwarka?feat=directlink
Eltech odpowiadam, zapłaciłem w roku 2013 o ile pamiętam 3600 zł netto. Linki są zabezpieczone w rurach z PCV ( widać na jednym z poprzednich zdjęc) i tak zamocowane ,że przy właściwym ciśnieniu nie dotykają do powłoki pływaka.

Autor:  Oktol [ 23 mar 2016, o 13:16 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

Masz Ty fantazję!
Znad Zalewu Szczecińskiego na Bug!! A potem za ciągnikiem...
Miras, powinieneś bardziej się publicznie udzielać. Takie pomysły to nie codzienność w naszym kraju.

Ta palma na pokładzie mówi sama za siebie :lol: .

A co do spotkania - co się odwlecze, to nie uciecze.
Pofatygowało się towarzystwo forumowe do Wielkopolski, może i przyjdzie czas na szczecińskie okolice.
Na pewno nikt by nie żałował.

Autor:  eltech [ 23 mar 2016, o 20:44 ]
Tytuł:  Re: Mój Ludojadek

Oktol - ja się wybieram w 2018 na spływ Odrzański
z pewnością ktoś do mnie dołączy
A do tego czasu któż to może wiedzieć co się wydarzy jeszcze :oki: :oki: :oki:

A nasz szanowny właściciel tegoż cudownego pojazdu wodnego z pewnością jest świetnym kompanem w podróży i o ile będzie taka możliwość bardzo chętnie poznam osobiście i uścisnę łapkę z wyrazami gratulacji za styl i pozytywne zakręcenie :hejka: :hejka: :hejka:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/