wodniacy.net
http://wodniacy.net/

Treningi QmQmTeam
http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=29&t=23
Strona 77 z 81

Autor:  bartek [ 27 wrz 2017, o 17:20 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

Ropuch napisał(a):
Szkoda, że przenieśliśmy " Pstrąga" na wiosnę... Mielibyśmy teraz to, o co chodziło... ;)

Nie no, tak źle nie było w maju. Z tego co pamiętam w dniu wyścigu ok. 3m.

W każdym razie, piękna woda Wam się szykuje, której szczerze zazdraszczam. Dajcie znać jak się pływało.

Autor:  bartek [ 30 wrz 2017, o 21:22 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

Tak się stęskniłem za Waszymi mordkami, że wpadnę na środowy treninżolek popatrzeć na nie :D Tylko pytanie, o której się pływa? Se byśmy popływali, pogadali o życiu, październikowym pływaniu w Gdańsku, o dupie Maryni, itp. Ja będę starał się być wolny od ok.16, czyli w WKW mógłbym być o 17tej. Ale jak macie pracunię dłużej, to mogę oczywiście poczekać.

Autor:  Agnieszka [ 30 wrz 2017, o 22:19 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

Super wiadomość, ja mogę być o 17

Autor:  Ropuch [ 1 paź 2017, o 22:25 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

Gadałem już z Bartusiem za pomocą urządzenia telefonicznego więc wszystkich pozostałych Qmów uprzejmie informuję, że nie będzie mnie w najbliższą środę w naszej sadzawce. Żałuję, że ominie mnie sympatyczne wydarzenie towarzyskie w postaci wspólnego z Bartusiem treninżolka. W czasie, gdy będziecie orać wieśkami Wisełkę ja będę "gnał" chyżo i rączo moja taczką motorową ( oczywizda z kajakiem na dachu ), ujarzmić największe polskie jezioro. Ocieram łzy ale zaraz, jak obetrę, to się śmieję, bo przecież niebawem spotkamy się wszyscy na morzu. Qm :hejka:

Autor:  Mateusz [ 3 paź 2017, o 05:38 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

Ja tez mogę być na 17

Autor:  bartek [ 3 paź 2017, o 09:25 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

No to super. Sebuś i Maciuś mają być chyba trochę później - najwyżej gdzieś się pokręcimy dookoła na Wiśle i wrócimy po nich.

Autor:  Mateusz [ 3 paź 2017, o 23:37 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

Niestety, jednak jutro mnie nie będzie, muszę dłużej zostać w pracy... :cry:
Ale zobaczymy się w Gdańsku :)

Autor:  bartek [ 5 paź 2017, o 22:26 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

Jak to Ropuch zwykł mawiać: Śmy pyknęli z Agusią i Sebusiem 14 kilometerków, w tym 7 pstrągów. Po ciemaku, oczywizda! A co!

Pięknie było! A poniżej zdjęcie poglądowe, na którym wyraźnie widać jak pięknie było :D

Autor:  Ropuch [ 8 paź 2017, o 21:49 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

No, pięknie Qmy! Wracamy do dobrych "starych" zwyczajów... W zakamarkach jakże ułomnej pamięci mej przemyka mi czas w którym zaczynaliśmy pływać treninżolki zimowe (kuźwa z konieczności przecie...) po ciemaku. Byliśmy wtedy nazywani przez autorytety polskiego kajakarstwa bardzo nieprzychylnie... A przecież wiele maratonów organizowanych w Polsce i Europie (chociażby "Gauja XXL")
rozgrywanych jest w nocy). Dzisiaj już nikogo nie dziwią nocne pływania ale myślę, że naszej kajakarskiej Braci (tej początkującej zwłaszcza) warto przypomnieć podstawowe zasady bezpieczeństwa w trakcie nocnych wypadów:
1. Tylko w kupie
2. W kamizelkach
3. Warto opływać wodę za dnia
4. Światło trza mieć (choć niekoniecznie używać, jak już się wyjdzie na rzekę, wbrew pozorom wcale nie
jest tak ciemno)
I ogólnie, to ja Was wszystkich Qm! :hejka:

Autor:  bartek [ 23 paź 2017, o 11:44 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

A następne morskie pływanie robimy w okolicach Zatoki Puckiej. W sobotę zrobiłem mały reconnaissance na trasie Rewa-Hel-Rewa i chyba jest trochę bardziej przewidywalnie niż w Górkach, a tyz piknie. No i są atrakcje typu zatopiona łódź podwodna :) Wprawdzie wystaje tylko kiosk, ale kadłub jest na tyle płytko, że też go widać! Byłem zaskoczony, że takie cuda są na naszych wodach :o

Autor:  sharan [ 23 paź 2017, o 14:23 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

Widzę Bartku że kajaczek się sprawuje , a jak pływanie 14-15 popływaliście ?

Autor:  bartek [ 24 paź 2017, o 10:40 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

Kajaczek bardzo dzielny i co najważniejsze - stabilny i łatwo do niego wleźć w razie gleby (chociaż jeszcze nie glebnąłem w trakcie płynięcia, a jedynie w ramach ćwiczeń).

Co do pływania 14-15 - było fajno, chociaż na morzu aż tak dużo czasu nie spędziliśmy. W piątek tak wiało, że ledwie trzymałem wiosło i dopłynęliśmy z Ropuchem tylko do połowy falochronu w Górkach. W sobotę mniej wiało, ale była bardzo duża martwa fala, która przy brzegu mocno się spiętrzała. Natomiast w niedzielę wiatr podobny jak w sobotę, fala formowała się niezbyt wysoka (60-80cm), ale za to krótka i stroma, że jak się ustawialiśmy w poprzek niej trzeba było się podpierać, żeby nie glebnąć. W każdym razie, w sobotę Towarzystwo zasmakowało morskiej przygody, a niektórzy nawet surfowali w kajakach grenlandzkich. W niedzielę jeszcze zrobiliśmy wycieczkę do Gdańska, tak więc fajno.

W przyszłym roku na wiosnę też coś takiego zorganizuję, ale tym razem raczej w głębi Zatoki, bo w Górkach przy wiatrach północnych jest to w zasadzie już otwarte morze i fale większe, więc jak ktoś nie ma przećwiczonych eskimosek, to może być niefajnie.

Autor:  sharan [ 24 paź 2017, o 12:01 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

:oki: Dzięki
będę śledził wątek 8-)

Autor:  lajk [ 25 paź 2017, o 11:36 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

Ropuch napisał(a):
No, pięknie Qmy! Wracamy do dobrych "starych" zwyczajów... W zakamarkach jakże ułomnej pamięci mej przemyka mi czas w którym zaczynaliśmy pływać treninżolki zimowe (kuźwa z konieczności przecie...) po ciemaku. Byliśmy wtedy nazywani przez autorytety polskiego kajakarstwa bardzo nieprzychylnie... A przecież wiele maratonów organizowanych w Polsce i Europie (chociażby "Gauja XXL")
rozgrywanych jest w nocy). Dzisiaj już nikogo nie dziwią nocne pływania ale myślę, że naszej kajakarskiej Braci (tej początkującej zwłaszcza) warto przypomnieć podstawowe zasady bezpieczeństwa w trakcie nocnych wypadów:
1. Tylko w kupie
2. W kamizelkach
3. Warto opływać wodę za dnia
4. Światło trza mieć (choć niekoniecznie używać, jak już się wyjdzie na rzekę, wbrew pozorom wcale nie
jest tak ciemno)
I ogólnie, to ja Was wszystkich Qm! :hejka:

Szkoda, że nie zawsze można mieć towarzystwo dające jako takie poczucie bezpieczeństwa na wodzie. W mojej okolicy (Ślesin, Licheń, Konin) niestety nie mam z kim powiosłować, więc pozostają samotne treningi :-(
Za kilka dni rozstaje się z jednym z moich miejsc pracy i robi się poranna luka na pływanie. Mogę godzinkę pomachać wiosełkiem na J.Licheńskim przed siódmą, a zatem jeszcze po ciemaku. Co prawda jest szansa, że przez kilka dni będę obserwował wschód słońca, ale to ostanie chwile na takie doznania zanim trzeba będzie jechać do pracy. No cóż, samemu, po ciemaku nie będzie tak wesoło, jak w Waszej sadzawce, ale i tak cieszę się na te poranne treningi.
Zazdroszczę Wam wspólnych treninożolków :-)

PS. Poświata bijąca od świętego miejsca wystarczająco rozświetla wodę i nie muszę zakładać czołówki :-)

Autor:  eltech [ 25 paź 2017, o 15:24 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

nie poddawaj się i pływaj :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
:brawo: :brawo: :brawo:

Autor:  bartek [ 26 paź 2017, o 11:43 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

lajk napisał(a):
Szkoda, że nie zawsze można mieć towarzystwo dające jako takie poczucie bezpieczeństwa na wodzie. W mojej okolicy (Ślesin, Licheń, Konin) niestety nie mam z kim powiosłować, więc pozostają samotne treningi :-(


Lajk, nie jesteś sam w samotnym pływaniu. Sądzę, że większość ludzi startujących w Canoa tak ma. W każdym razie, ja towarzystwo sobie załatwiam za pomocą technologii :D Ściągnąłem sobie na telefon aplikację OnCourse firmy MarineTraffic i dopóki jestem w zasięgu sieci, ktoś w domu może śledzić na żywo mój ślad na stronie www.marinetraffic.com. Na morzu to działa i myślę, że na śródlądziu też pójdzie. Nie wiem czasem, czy na endomondo nie można śledzić postępów na bieżąco. Tak czy siak, dobrze jest zostawić jakiś ślad w razie jakby coś się wydarzyło i żeby reszta wiedziała gdzie szukać :D

Autor:  lajk [ 26 paź 2017, o 12:18 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

Dzięki za wsparcie :-)
Na ogół żona zna moje trasy i spodziewane godziny powrotów. Staram się jej nie zaskakiwać. Na trasach wielodniowych obowiązkowe są wieczorne meldunki :-)

Autor:  batyak [ 27 paź 2017, o 09:36 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

Cześć! Pływa ktoś jutro?
Ja koło 10.30 przywożę do klubu popielę i braciszka i zamierzamy popstrągować do wyspy (co to jej już nie ma prawie) i z powrotem.

Autor:  batyak [ 27 paź 2017, o 12:50 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

Jutro ma być 190 cm, dzisiaj jest 135. Będzie fajnie :D

Autor:  batyak [ 3 lis 2017, o 10:27 ]
Tytuł:  Re: Treningi QmQmTeam

Ktoś tu jeszcze poza mną zagląda?
Pływa ktoś jutro?

Strona 77 z 81 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/