wodniacy.net http://wodniacy.net/ |
|
Pogaducha Ropucha http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=30&t=1037 |
Strona 6 z 10 |
Autor: | Ropuch [ 6 sie 2018, o 07:49 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
Nie to, żeby cuś ale chciałbym niezwykle uprzejmie zapytać: Czy nasza, wodniacka brać spotka się w tym roku tradycyjnie nad Gopłem...? Bardzo miło wspominam poprzednie spotkania. No. No i tak sobie myślę w obliczu "uśpienia" naszego forum, że jest to stan naturalny wywołany tym, że jest lato i każden jeden zamiast pisać, to pływa po wszechświecie. Ale jak już wróci, no to dopiero nasze łamy się zagotują! Zaroi się od zdjęć, filmów i wartkich opowieści. Czekam drżąco. No. |
Autor: | eltech [ 6 sie 2018, o 08:43 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
będzie będzie Zlocik nad Gopłem tylko jeszcze trza kalendarze z grubsza sprawdzić ale temat niedługo już założę |
Autor: | Ted [ 6 sie 2018, o 12:12 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
Ropuch napisał(a): No i tak sobie myślę w obliczu "uśpienia" naszego forum, że jest to stan naturalny wywołany tym, że jest lato i każden jeden zamiast pisać, to pływa po wszechświecie. Ale jak już wróci, no to dopiero nasze łamy się zagotują! Zaroi się od zdjęć, filmów i wartkich opowieści. Czekam drżąco.No. Ruszam na odzew Ot i mój wypad: A to mam nadzieję rozpoznawalne sylwetki : Pozdrawiam serdecznie |
Autor: | eltech [ 6 sie 2018, o 12:56 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
o - dzięki Tedziu za zdjęcie |
Autor: | Ropuch [ 7 sie 2018, o 23:47 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
Hellouł! Ted! Miło Cię znów widzieć. Widać na filmie, że początek miałeś ździebko deszczowy. Dobrze, że się schroniłeś przed burzą. Niedawno płynąłem Pilicę ze znanym kajakarzem z Zakopanego (Wit 47) i opowiadał, jak płynął w tym roku Czeremosz i 30 metrów przed nim płynącego kolegę strzelił piorun. Oczywizda zgon na miejscu. Nie ma co kozaczyć, trzeba uważać. Sylwetkę Eltecha oczywizda poznaję ale brakuje mi jeszcze Sharana. Chyba w tym czasie również cmykał Drwęcę. Nie spotkaliście się? Oczywizda też Cię pozdrawiam! |
Autor: | Ted [ 8 sie 2018, o 10:54 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
Siemka Ropuchu Dzięki za przekaz, bardzo nieszczęśliwy, ale pouczający. Wita osobiście nie znam, ale pamiętam jego merytoryczne posty z forum kajakowego. Burza pokrzyżowała mi ostro plany, łapała mnie ponownie pod koniec dnia, oraz kolejnego, ale tak jak piszesz, o ile w deszczyku mogę sobie popływać, o tyle przy burzy rozsądek, ten chyba nabyty z wiekiem bierze górę . Nikogo znajomego na wodzie nie spotkałem. Faktycznie to Lechu i Adam. Najlepszego |
Autor: | sharan [ 8 sie 2018, o 17:37 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
Fajny filmik zmontowałeś Nie mogliśmy się spotkać bo płynęliśmy z Basią 24-27 z Idzbarka A burzę przeczekaliśmy w takich klimatach niedaleko wioski Świecie |
Autor: | eltech [ 8 sie 2018, o 18:32 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
No proszę jakie luksusowe warunki mieliście |
Autor: | Ted [ 9 sie 2018, o 08:09 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
sharan napisał(a): Fajny filmik zmontowałeś Nie mogliśmy się spotkać bo płynęliśmy z Basią 24-27 z Idzbarka Dzięki Sharan. Ja płynąłem od 29.07. Było blisko. Pozdrowienia dla Basi. |
Autor: | Ropuch [ 20 sie 2018, o 07:36 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
Hellouł Ludziki! Niezbyt znana jeszcze powszechnie Kasia przesłała mi coś fajnego. Uśmiałem się więc i Wy się pośmiejcie. Miłego dnia! |
Autor: | ewa [ 27 wrz 2018, o 12:45 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
Autor: | Ropuch [ 12 paź 2018, o 17:12 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
Czasami, jak mam wszystkiego dosyć, mam ochotę pieprznąć to wszystko i zaszyć się na jakiejś wyspie... |
Autor: | ManaT [ 14 paź 2018, o 22:23 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
Byle byś nie zaszywał się na Madagaskarze (Sepsa grozi) Jak masz wszystkiego dosyć to pomyśl o Odrapce, zaraz Ci się weselej na duszy zrobi, bo lepiej mieć przes...kichane niż... ten... tego... Bynajmniej! PS Jak to było? Kij w oku? Kil w piachu? Pal w Azji? Coś chyba koło tego... Podnosząc na duchu ściskam Cię brzydalu Ropuchu |
Autor: | Jakub J [ 16 paź 2018, o 07:55 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
Ropuch napisał(a): Hellouł Ludziki! Niezbyt znana jeszcze powszechnie Kasia przesłała mi coś fajnego. Uśmiałem się więc i Wy się pośmiejcie. Miłego dnia! Wiosluja mniej wiecej tak jak ja q |
Autor: | Ropuch [ 16 paź 2018, o 09:39 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
ManaT napisał(a): PS Jak to było? Kij w oku? Kil w piachu? Pal w Azji? Coś chyba koło tego... Podnosząc na duchu ściskam Cię brzydalu Ropuchu Ty Manacie należysz do tych ludzi, których fakt występowania w przyrodzie jest dla mnie mocno budujący. Zwłaszcza Twoja Bornholminka, która może w poście tylko przecinek (dajmy na to, bynajmniej) postawić, a już jestem podniesiony. Na duchu oczywizda... A kiedy Odrapka? |
Autor: | ManaT [ 16 paź 2018, o 12:00 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
Cytuj: A kiedy Odrapka? Pewnie coś jak poprzednia czyli okolice lutego. Bo teraz to na tapecie jakieś Odsapki, Poprawiny Ewci itp. W każdym razie czekamy na pogodę i zareagujemy spontanicznie. Śpij spokojnie Odra płynie |
Autor: | Ropuch [ 21 paź 2018, o 23:08 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
Tak się rozochociłem, że na "Odrapkę" też ugotuję grochówę. Od soboty zaczynam być lepszy w grochówce niż w pływaniu... Dzisiaj przy pięknej pogodzie cmyknąłem sobie w dół do Starego Miasta i na zad. Raptem 16 kilo. Spotkałem na wodzie Mikołaja z KIM-u i naszego Grzesia. Świat się kurczy ale mimo to uprzejmie wszystkim przypominam, że życie piękne jest ! |
Autor: | Maga [ 27 paź 2018, o 11:36 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
Dodam tylko, że tragiczny wypadek z piorunem, o którym mówił Witek, zdarzył się na Prucie, na spływie, na którym i ja byłam. Do tej pory siedzi w nas to i nie chce odpuścić. Nikomu nie życzę takich przeżyć. |
Autor: | Ropuch [ 1 lis 2018, o 09:36 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
Maga napisał(a): Dodam tylko, że tragiczny wypadek z piorunem, o którym mówił Witek, zdarzył się na Prucie, na spływie, na którym i ja byłam. Do tej pory siedzi w nas to i nie chce odpuścić. Nikomu nie życzę takich przeżyć. Nie zazdroszczę Ci Maguś tych przeżyć. Dlatego powiem, co ja robię gdy wali z niebios gdzieś blisko: tulę się do brzegu (oczywizda nie pod drzewa...) i odkładam wieśka na glebę. A jeśli nie zdążę się przytulić i muszę płynąć przez jakąś patelnię, to sram w gacie i gadam ze Światowidem... |
Autor: | Ropuch [ 2 lis 2018, o 08:09 ] |
Tytuł: | Re: Pogaducha Ropucha |
Se popływałem wczoraj i świeczunię zapaliłem za dusze tych, którym nie udało się wrócić z wody... |
Strona 6 z 10 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |