wodniacy.net
http://wodniacy.net/

Kuchenka z blachy na patyki.
http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=32&t=984
Strona 1 z 1

Autor:  Sikor [ 26 maja 2017, o 20:22 ]
Tytuł:  Kuchenka z blachy na patyki.

Tak sobie pomyślałem czym by tu jeszcze przyszpanować na kolejnym zlocie :mrgreen: No i proszę:

Obrazek

Blacha stalowa, nierdzewna, kwasoodporna o grubości 1. mm. Kuchenka waży dużo bo aż 386 g.

Obrazek

Wrzątek w 11. minut. A zupa warzywna, była nawet zjadliwa :mrgreen:

Obrazek

Można też palić ot tak sobie, żeby było jaśniej :lol:

Obrazek

Dla mnie najlepszym rozwiązaniem będzie ten zestaw.

Obrazek

A tu reszta zdjęć

Autor:  ManaT [ 26 maja 2017, o 22:07 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

:brawo: :brawo:
Podstawa w trójkącie! Świetny pomysł :brawo:
Domyślam się, że to Twoje wykonanie. Ciekaw jestem jak ją stworzyłeś.
Chętnie zobaczyłbym tutorialek od a do z ;)
Oczywiście zrozumiem jak zechcesz to zostawić dla siebie.

Autor:  Sikor [ 26 maja 2017, o 23:59 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

Cytuj:
Chętnie zobaczyłbym tutorialek od a do z ;)
Oczywiście zrozumiem jak zechcesz to zostawić dla siebie.
:lol: :lol: :lol:

ManaT, kiedyś tam miałem okazję zobaczyć w działaniu taką kuchenkę. Pomyślałem, no fajna i na tym koniec :mrgreen:
Ale jakiś niedosyt pozostał.
Jak trafił mi się odpowiedni kawałek blachy to coś zagrało :lol:
Najpierw był szablon z okładek kolorowych czasopism (grubszy papier). Oczywiście wzory znalazłem w necie.
No i się zaczęło. Blacha okazała się pancerna. Po obwodzie jakoś poradziłem sobie nożycami do metalu, nie bez trudu. Dobrze, że ażurki zacząłem od frontowej ścianki, bo nie miałem już cierpliwości na dwie pozostałe. Są tylko wiercone. Właśnie :shock: mogłem to przewidzieć. Normalne wiertła topiły się w czasie obróbki (te cieńsze). Na szczęście wiertła kobaltowe (5%) dały radę i nie są takie drogie a warto je mieć. Ale polewać wodą trzeba było. Potem w ruch poszedł przecinak i szlifierka kątowa (tarcza do stali nierdzewnej o grubości 1. mm). Resztę załatwiły małe pilniki do metalu i iglaki.

Jak by komuś przyszło do głowy robienie czegoś podobnego to tylko z cieńszej blachy ok. 0,5 mm.

Autor:  ManaT [ 27 maja 2017, o 10:11 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

O! Dzięki za cenne rady :oki: Pomyślę jak mi padnie moja aikijastów.

Autor:  eltech [ 28 maja 2017, o 01:11 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

:brawo: :brawo: :brawo:
no to kiedy testujemy w terenie Twoją nową maszynerię :?: :?: :?:
Super robota
Jeszcze raz wielkie :brawo: :brawo: :brawo:

Autor:  ewa [ 4 cze 2017, o 22:09 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

Piękna robota! Brawo Sikoru! :brawo:

Autor:  Sikor [ 21 sie 2017, o 10:20 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

W sumie to było nudno. A mnie zachciało się kawy. Padał deszcz i nic nie zapowiadało, że przestanie.
O, może wrzątek na podgrzewaczach, czemu nie.

Załącznik:
P1100558.JPG


Załącznik:
P1100557.JPG


Załącznik:
P1100563.JPG


I po godzinie miałem wrzącą wodę 220 ml :lol: Kawa bez cukru z herbatnikiem :mrgreen:

Autor:  sharan [ 21 sie 2017, o 15:07 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

:brawo: :brawo: :brawo: i to mi się podoba moźna posiedzieć przy kawie :lol:

Autor:  ewa [ 23 sie 2017, o 12:40 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

:lol: :lol:

Autor:  eltech [ 25 sie 2017, o 21:49 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

Oj Sikoru - miałeś samozaparcie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Sikor [ 26 sie 2017, o 12:56 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

Eltech napisał(a):
miałeś samozaparcie
Lechu, rzeczywiście było moje, ale nie samo :mrgreen:

Autor:  eltech [ 26 sie 2017, o 20:35 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

jak zwał tak zwał - wytrzymałeś
Ja to bym usechł z pragnienia przez ten czas :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Sikor [ 26 sie 2017, o 21:03 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

Od dawna chciałem to sprawdzić więc miałem w zanadrzu herbatkę :lol:

Autor:  ManaT [ 27 sie 2017, o 10:14 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

Spróbuj na tym bigosu nagotować.

Autor:  Sikor [ 27 sie 2017, o 19:15 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

Bigosu to nie dam rady, ale jakiegoś schabowego czemu nie :mrgreen: :lol:

Autor:  Czołg [ 29 sie 2017, o 07:23 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

Ale odgrzać bigos zrobiony w domku odgrzać można :) I do tego wspomniany wyżej schabowy :lol: ;)

Autor:  Sikor [ 3 wrz 2017, o 07:46 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

ManaT napisał(a):
Oj, żeby tak samo był skuteczny w gotowaniu bigosu na esbicie :mrgreen:
Użyłem podgrzewaczy czyli świeczek. "Esbitu" do tego eksperymentu :lol: nie używałem.
Temperatura płomienia świeczki waha się pomiędzy ok. 800°C a ok. 1400°C.
A w warunkach domowych w sytuacji kryzysowej zabawa ze świeczką może okazać się bardzo przydatnym zajęciem :lol: nawet podczas podgrzewania bigosu :mrgreen:

Skoro była mowa o paliwie stałym w kostkach np. esbit to pewnie też go zaproszę do współpracy z kuchenką :lol:

Autor:  eltech [ 3 wrz 2017, o 12:11 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

ciekaw jestem wyników testu z Esbitem.

Autor:  Sikor [ 3 wrz 2017, o 13:29 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

Lechu, nie spodziewam się żadnych rewelacji. Używałem tego typu paliwa pod koniec lat 70. i kilka razy w latach 80. i nie mam złudzeń, bigosu nie ugotuję :lol:

Autor:  eltech [ 3 wrz 2017, o 21:21 ]
Tytuł:  Re: Kuchenka z blachy na patyki.

gdzieś kiedyś oglądałem film z porównaniem kilku źródeł ciepła m/innymi z Esbitem ale nie pamiętam gdzie i co zwyciężyło.
Stąd moja ciekawość.
Bigos pewnie by się i dało ale Esbitu poszłoby ze 3 kg :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/