wodniacy.net http://wodniacy.net/ |
|
Wózek do przenosek http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=48&t=393 |
Strona 2 z 2 |
Autor: | tylkospoko [ 11 sie 2020, o 23:30 ] |
Tytuł: | Re: Wózek do przenosek |
No to spróbujmy... po obrzynaniu pozostało mnóstwo zbędnego balastu. |
Autor: | eltech [ 11 sie 2020, o 23:33 ] |
Tytuł: | Re: Wózek do przenosek |
Czekam z niecierpliwością na efekty |
Autor: | tylkospoko [ 11 sie 2020, o 23:38 ] |
Tytuł: | Re: Wózek do przenosek |
Proszę bardzo. Pozornie to zwykły popularny wózek, ale ilość pozostałych po obrzynaniu fantów jest imponująca:-) Wózek fabryczny nie chciał wpasować się do bakisty, a to spokojnie wchodzi. |
Autor: | eltech [ 12 sie 2020, o 00:08 ] |
Tytuł: | Re: Wózek do przenosek |
i super ja mam podobny model i też nie bardzo chce mi wejść więc wożę go na wierzchu |
Autor: | pietrucha [ 7 mar 2021, o 11:51 ] |
Tytuł: | Re: Wózek do przenosek |
https://photos.app.goo.gl/mAkdzrsKaqYUQAZf7 Mam i ja. |
Autor: | eltech [ 7 mar 2021, o 12:57 ] |
Tytuł: | Re: Wózek do przenosek |
czyżby to było czyste żywe "amelinium" z dodatkiem metalowych łączeń ??? No i w sumie rozkłada się na części pierwsze - to olbrzymi plus jeśli chodzi o spakowanie |
Autor: | pietrucha [ 8 mar 2021, o 08:21 ] |
Tytuł: | Re: Wózek do przenosek |
Zostało mi Leszku jeszcze parę rurek ze stojaków.To jest stal ocynkowana 1.5...1.2 mm od jakiegoś namiotu.Wiec szkoda mi było ich nie wykorzystać. |
Autor: | eltech [ 8 mar 2021, o 23:17 ] |
Tytuł: | Re: Wózek do przenosek |
Ok - myślałem że to "amelinium" i dla tego jest skręcone na śruby Stal można byłoby pospawać i trysnąć ocynkiem w sprayu, ale wtedy by się już tak na czynniki pierwsze nie rozkręcało. Z jednej strony im więcej możliwości na rozkręcenie - tym łatwiej upchać to w lukach A z drugiej im więcej części tym prędzej może się coś rozwalić albo pogubić jakaś drobna część i może się okazać że pomimo że wózek jest to nie można go użyć. No i jeszcze dochodzi tu Prawo Murphiego Powiem Ci że sam to na własnej skórze przerabiałem jak pospawałem mój pierwszy wózek do canoe. Elegancko - z nierdzewki no miałem i mam możliwość spawania, oczywiście częściowo składany. na sposób montażu zamiast śrub użyłem zawleczek bo szybsze, i nie trzeba żadnych narzędzi. Jak załadowaliśmy na wózek moją canadę i ruszyliśmy to momentalnie zawleczki prysnęły - po prostu je ścięło takie było obciążenie. A jechała canada wypchana prowiantem i płynami na dwóch chłopa na całe niemalże 3 tygodnie. Było tego dużo. Na szczęście miałem szpilek od namiotu spory nadmiar więc zastosowałem jako zawleczki wspomniane szpilki i zanim się przeprawiliśmy przez śluzę Przewóz to chyba ze 3 komplety szpilek namiotowych wymieniłem bo pod obciążeniem ścinało drut szpilki a przecież to co najmniej drut 4 albo nawet 5 mm. A tak to mniej więcej wyglądało z tym moim wózkiem https://photos.app.goo.gl/TfiD1fNJ3oyt9M7s7 O i jeszcze mi się przypomniało jak dopłynęliśmy do Tarnobrzega to musieliśmy naszą canadę ściągnąć z wody bo biwakowaliśmy w sporym oddaleniu a ludzi się kupa kręciła. I co się stało - Ledwo canadę na wózek wtaszczyliśmy strzeliła oponka - a raczej dętka. A za h......... nie dało sie tej dętki połatać - jakaś chińska pieprzona guma - żaden klej się nie trzymał więc pchaliśmy w obie strony na flaku - katastrofa. Dopiero w Wawce kupiłem drugie kółko bo taniej wyszło kupić drugie koło niż łatać dętkę albo ją wymienić na nową |
Autor: | JUKA2000 [ 9 mar 2021, o 18:31 ] |
Tytuł: | Re: Wózek do przenosek |
eltech napisał(a): Dopiero w Wawce kupiłem drugie kółko bo taniej wyszło kupić drugie koło niż łatać dętkę albo ją wymienić na nową Następnie ten wózek pożyczyłem od Lecha na kilka dni.Odbyłem kilkudniowy spływ i na jego zakończenie załadowałem swoją kanadę z całym dobytkiem na w/w pojazd rurowy . Po przejechaniu ok 100 m jedno z kół złapało flaka i na tym flaku dotelepotałem się do miejsca postoju.Ponieważ pożyczone rzeczy należy oddać w takim samym stanie w jakim się otrzymało ,więc po powrocie czym prędzej pobiegłem do sklepu i nabyłem nową dętkę .I tak właśnie Lecha wózek leży u mnie w garażu już dwa i pół roku , tzn wózek leży na flaku a nowa dętka leży obok ale obiecuję naprawić awarię i oddać sprzęt. |
Autor: | eltech [ 9 mar 2021, o 23:16 ] |
Tytuł: | Re: Wózek do przenosek |
Karol - nie spiesz się kanadą mało teraz pływam a jeśli już to i tak biorę od Ciebie A wózek ma rozstaw robiony pod kanadę więc do kajaków nadaje się średnio Pamiętam jak po spływie Konwaliowym wózek pożyczył ode mnie Oktol bo chciał eksplorować kanały i wiedział że moze być słabo z wodą na niektórych odcinkach i tak jak przewidział wody zabrakło i chyba z 10 km ciągnął kajak na tym wózku. Tylko że żeby móc ciągnąć kajak to najpierw zawęził go dwoma 5 litrowymi bańkami po wodzie bo inaczej kajak się nie chciał trzymać Także może i lepiej żeby ten wózek leżał u Ciebie w garażu przy kanadach czyli generalnie tam gdzie być powinien i do czego został zbudowany Zapewne jeszcze nie raz się przyda |
Strona 2 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |