wodniacy.net
http://wodniacy.net/

Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy)
http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=58&t=221
Strona 2 z 4

Autor:  eltech [ 10 cze 2015, o 22:05 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Jak Maciek napasie nas rybami podczas spływu to może nawet zmienię zdanie na temat smaku ryb :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  maciekt1000 [ 12 cze 2015, o 11:24 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Co do ryb: węgorz wiadomo pycha ale na Bugu nie ma, linów mało i ja nie łapię na spławik a z okoniami nie chce mi się bawić ;)

Co do przerwańca -tak jak pisałem kiedyś Bug kilka lat temu zmienił koryto i za Wywłoką na wysokości Szumina nie popłynął w prawo tylko wydarł w lewo i przedarł się przez łąki. Nie jest to specjalnie urokliwe miejsce, to jakieś 300 m rzeki o silnym nurcie najeżonej na maksa zatopionymi drzewami. Latem gdy poziom wody opada odsłania kilka urokliwych plaż ale kąpiel tam odpada bo bardzo głęboko i mega niebezpiecznie - gdzieś już pisałem o chłopaku, który tam się utopił a którego ja znalazłem po kilku dniach :( (w 2009 w maju na samym wejściu zaliczyłem tam kabine - tylko dzięki temu, że nie spanikowałem i poddałem się nurtowi udało się wyjść cało). Zawsze gdy tamtędy spływam a poziom jest wystarczający, omijam przerwaniec i walę w lewo -nawet jeśli muszę trochę brodzić -nic tam nie ma ciekawego... Ani wędkarskich miejscówek ani plaż. Chyba, że po prostu mam chęć śmignąć na szybko między drzewami ;) W tym roku już wyjścia nie ma bo prawa odnoga już tak zarosła, że piachu, traw i krzaków jest dobry 1 km.
Ale spływ przerwańcem kanadą to byłoby wyzwanie ;)

Autor:  eltech [ 12 cze 2015, o 22:00 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

kolejna porcja pięknych zdjęć Maciek - Super widoki pokazujesz :brawo: :brawo: :brawo:

Autor:  maciekt1000 [ 5 sie 2015, o 14:10 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Weekend w Kamieńczyku był pelen atrakcji przede wszystim z okazji Festynu Miodu I Chleba a także imprez związanych ze 130 rocznicą OSP Kamieńczyk.
Imprezę uświetnił swoją obecnością i uroczyście otworzył Waldek Pawlak strażak jak się patrzy ;)
Najpierw jednak standadowo atak na Bug, woda tak opadła, że gdybyśmy teraz płynęli to w mojej okolicy kilka długich przymusowych ciągań -takich po 1km 1,5km :shock: musiałem zrezygnowac ze spływu do Kamieńczyku i przez łąki na Szumin
szczerzuje też nie mają lekko ;) nie wiedziałem, że tak szybko się poruszają, kilka cm na minutę
moja miejscówa vis a vis górki szumińskiej, po prostu magia -ryby nie brały ale rynna jest konkretna na 4-5 m
obok poziom wody odsłonił coś pieknego, takiego biwakowiska nie było na całej trasie naszego spływu- po prostu cudo, duża plaża, las, zero ludzi, za tyłu bobrowiska więc jest drzewo na ognisko i półka piaszczyzna idealna na namioty

niedziela i czas na festyn
dawno nie jadłem takiej grochówki, wciagnąłem 3 michy ;)
a tu gdzie Bug się łączy z Liwcem buce znowu rozj..... tablicę i włażą kusząc los

Autor:  eltech [ 6 sie 2015, o 10:03 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Maciek :brawo:
Manatu nawet przerwańca nie zauważyłem :mrgreen:

Autor:  maciekt1000 [ 6 sie 2015, o 11:21 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

słabo??? :lol:
to jest parcie na wiosło i klapki na oczach...
Ale mogli przoczyc bo jak pisałem przerywka robi wrażenie wiosną a teraz przy tak niskim stanie wody to nic nadzwyczajnego

to jest przerywka:
Obrazek

a to las na Szuminie po wyjściu z przerywki
Obrazek

natomiast Ted I Paweł jak wynika z GPS robili tam przerwę i wysiadali na plaży właśnie na przerywce choc tez pewnie nie wiedzą...

Autor:  ManaT [ 6 sie 2015, o 20:13 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

A ja głupi myślałem, że tam cały rok straszy.

Autor:  maciekt1000 [ 2 wrz 2015, o 12:12 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

w związku z tym, że Bug nie pozwala mi kajakowac - jakieś 3 km ode mnie w dół po całej szerokości głazowisko, kamule i szkoda mi kajaka a w upał nie chce mi się nosic :oops: siedząc na brzegu i łapiąc na spinning słyszałem jak trzaskają szklaki z wypożyczalni :lol: :lol: :lol:

zaatakowaliśmy z kumplem tak Bug- tylko płetwy, dawno nie pływałem tak długo ;) woda ciepła i przy tym poziomie bezpieczna (wzięliśmy sobie dla komfortu kapoki spadochroniarskie -małe ale super się sprawdzają jako asekuracja lub materace) - trzeba jedynie uważac na zatopione drzewa.
ruszyliśmy koło 10 rano, wróciliśmy po 20, siekneliśmy wpław ponad 10 km :D :shock:
dodatkowo moja kolekcja przynęt powiększyła się o kilkanaście woblerów, gum i obrotówek -na bank jestem do przodu o kilka stówek :lol: :lol: :lol:

Autor:  eltech [ 3 wrz 2015, o 07:21 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Bugiem wpław - super zabawę mieliście :brawo: :brawo: :brawo:
Pamiętam jaką my mieliśmy zabawę pływając na tamtym zakolu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tylko pozazdrościć pomysłu
A jak mieliście powrót zorganizowany bo chyba nie piechotą :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Maciek wrzuć proszę kilka fotek tych kamizelek i napisz mi coś więcej na jej temat jak możesz
Jeszcze raz gratuluję pomysłu - super sprawa

Autor:  maciekt1000 [ 4 wrz 2015, o 10:27 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

U nas spływy na kapokach i płetwach to stały rytuał, nie było żadnych powrotów ani podwózek.
Na moim wielkim kole bugowym jest wszędzie blisko i zawsze po drodze ;)

startując z działki spłynęliśmy około 2km, potem łąkami w górę wzdłuż wyschniętego koryta aż do Starej Rzeki, hop do wody i przez Wywłokę, Szumim, znowu koło działki w dół przez Brańszczyk aż do Kamieńczyka czyli około 8km w wodzie :lol:
Późny obiad w karczmie i powrót z klapka przez Rafę lasem około 3km ;)

a kamizelki, jakieś 15 lat temu dostałem dwie sztuki w prezencie od znajomego pułkownika WP, mają na bank ponad 30lat ale są nie do zdarcia, ciśnienie trzymają fest -są genialne: lekkie i bardzo uniwersalne (i na plecach i na brzuchu, i na bojke ;) )
w połączeniu z moimi płetwami mares volo race to petarda :twisted:

Autor:  eltech [ 4 wrz 2015, o 15:47 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

dzięki Maciek za info.
Myślałem że macie takie minimalne jak to teraz są w sprzedaży że tylko szelki z pasem wypornościowym i nadmuchiwane z naboju

A wycieczka zarąbista.
Jak kiedyś w przyszłym roku będziesz się wypuszczał to daj znać - chętnie się z Wami bujnę - tylko płetw niestety nie mam

Autor:  maciekt1000 [ 7 wrz 2015, o 11:04 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

oczywiście nie zapomnę o Tobie Lechu, płetwy mam 2 pary więc no problem ;)
zrobiła się jesień ale ja jeszcze w piance w tym roku na bank przyatakuje :lol:

Autor:  eltech [ 7 wrz 2015, o 15:56 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

a pianki też nie posiadam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  maciekt1000 [ 4 lis 2015, o 14:12 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Kończy się sezon działkowy :( , w zeszłym tygodniu wpadłem nad Bug żeby poogarniać domek przed zimą.
Na moim zakręcie juz szaro-buro ale żywego ducha, błogi spokój...

Nie było czasu żeby zrobić choć pętelkę kajakiem po moim wielkim kole bugowym ale wystarczyło by poganiać po lesie i pospinningować trochę.
W lesie kolory czarodziejskie, po prostu magia, cisza, spokój.

W drodze na Szumin niezmiernie nas ucieszył widok świeżo spalonej ambony myśliwskiej -ciekawe czy sami zaprószyli ogień czy ktoś z "zielonych" puścił ich z dymem. Tak czy siak na jakiś czas nie będą w naszym lesie zabijać.
Tu była, strzelali gdy na tej drodze między zagajnikiem a dużym lasem przechodział zwierzyna. Czasem łobuzy nawet podsypywali wiadrami kukurydze :evil: :evil:

Szumińskie lasy należą do bardzo urodzajnych i liczyliśmy na grzybobranie. Mimo tego, że ściółka była soldnie mokra to nawet "psiaków" było bardzo mało. O olszówkach o które o tej porze roku zazwyczaj człowiek się przewraca a tym bardziej o ślicznych muchomorach można było tylko pomarzyć (naturalnie nie w celach kulinarnych ale jak one są to jadalne są).

i na koniec niespodzianka w postaci kokretnego jazia ;) wrócił do wody, nie miałem wagi ale "czuć" było, że jest kolejny medal -tym razem brązowy (2kg).

Autor:  eltech [ 4 lis 2015, o 14:37 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Maciek u Ciebie rejony piękne
Mieliśmy jakieś po - Bugowe spotkanie zrobić i nic nie wyszło a szkoda :evil:
Co do ambony i myśliwych byłbym bardziej ostrożny w sądach bo nic nie jest takie czarno białe jak może się wydawać.
No chyba że wykorzystywali do kłusowania - to już inna sprawa.
Rybki Ci gratuluję ale i tak nam wisisz jakąś rybną kolację przy okazji następnego spotkania :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
a ten lasek na jednym z ostatnich zdjęć jest rzeczywiście pięknie położony.
Ja go tak pamiętam jak przepływaliśmy
Obrazek
Obrazek

Autor:  eltech [ 4 lis 2015, o 15:00 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

dzięki Maciek za wyjaśnienie i mapkę poglądową :oki: :oki: :oki:

Autor:  eltech [ 13 lis 2015, o 20:33 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

ach Ty niedobry :lup: :lup: :lup:

Autor:  ManaT [ 1 sty 2016, o 16:36 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Piękny ten Twój Bug a z lasem to mnie zmobilizowałeś jutro idę!

Odnośnie muchomorów to można takie wcinać:
Obrazek
foto źródło http://nagrzyby.pl/atlas/259

Autor:  maciekt1000 [ 15 kwi 2016, o 14:05 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Coraz bardziej mi się ta rzeczka podoba. Jest w mojej okolicy - ciek długości ok.39 km, do Bugu w Wywłoce obok Szumina, na wysokosci 88,6 m npm. Początek rzeki na wysokości 126 m npm, we wsi Wrzoski za Węgrowem.
Są odcinki proste przez łaki ale sporo kilometrów wije się jak wąż a z obydwu stron las.
Na forach wędkarskich ludzie się bardzo zachwycają, rzeczka czysta, na maksa dzika a do tego głęboka. Podobno też rybna, są relacje i fotki grubych szczupaków.
Teraz mało czasu ale niebawem zamierzam ją spłynąć całą.


Autor:  maciekt1000 [ 17 kwi 2016, o 16:38 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Oczywiścia ro rzeczka Ugoszcz


Strona 2 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/