wodniacy.net
http://wodniacy.net/

Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy)
http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=58&t=221
Strona 4 z 4

Autor:  ewa [ 17 paź 2016, o 16:33 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Lubisz adrenalinę :)
No i nie tylko Czołg ma dobry bc :) :)

Autor:  maciekt1000 [ 31 paź 2016, o 18:23 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Halloween na Bugu.
Pogoda marzenie, ciepło, małe zachmurzenie i lekki wiatr. W sam raz na ryby a może i grzyby.
Wody sporo przybyło, metr na pewno, zniknęły wszytskie plaże, łachy, większość drzew pod wodą.
Odpalam u mnie i śmigam prosto na bocianiak. Nie ma nikogo, żywej duszy, nawet pół wędkarza ;) to lubię. Na moim boćkowym zakręcie bez brań a aż się prosi. Woda ślicznie się wyklarowa, czysta i przejrzysta.
Kólka w ruch i przez łąki na Szumin.
Odnoga za przerywką już zarosła tak, że nawet sroga zima i wielka woda wiosną jej raczej nie ruszy.
Miałem iść dalej ale na drodze stado.... krów kilkanaście ale i kilka solidnych byczków. Gdy tylko podjechałem z okrętem zbyt blisko, zza krzaka podniósł się koleżka i zaczął sapać na pewno nieżyczliwie. Zawróciłem czym prędzej bo spętany ani przypalikowany nie był i zwodowałem się ciut wcześniej.
Przed rybami postanowiłem sprawdzić jak na mojej wyspie z grzybami. Kajak w szuwary i do lasu.
W lesie cudnie, kolorowo, bajecznie.
Grzybów pełno ;)
Trafiły się też podgrzybki w liczbie 20 i 30 maślaków.
Rzut okiem na przerywkę i czas na spinning.
Po godzinie pustego machania, bez nawet jednego pobicia, odpuszczam.
Zostawiam górkę szumińska i spływam do siebie.
Przed wyjazdem spacer nad pobliskie jeziorko, po drodze niespodzianka. Nad jeziorkiem jest wielkie żeremie.
Bobry czują zimę i tną równo jak leci, u kumpla położone największe drzewo jakie mieli na działce. I zrzuciły tak żeby miały jak najwygoniej pocięte ciągnąć do siebie czyli centralnie na płot - rozwałka na maksa. A za płotem już wycięte z 5 mniejszych.
Zwijam działkę i wyjazd.

Autor:  eltech [ 1 lis 2016, o 01:54 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Fajny wypad Miałeś. A grzybków faktycznie obrodziło :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  ewa [ 2 lis 2016, o 13:07 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Przez płot przelazły?

Autor:  maciekt1000 [ 2 lis 2016, o 15:20 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Jeden drugiego podsadził ;)
A serio, pod spodem przełażą, koniec działki to mała depresja i w jednym miejscu płot nie dochodzi na ziemi. Ale teraz to już małe ma znaczenie bo wyczuły dużą ilość drzew liściastych i nie odpuszczą i podkopią. Działka wielka - 6000m więc lanie fundamentu odpada poza tym jaki problem płot przegryźć ;)

Autor:  ewa [ 2 lis 2016, o 15:28 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

To skubańce sprytne :shock:

Autor:  maciekt1000 [ 21 lis 2016, o 14:55 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Byłem wczoraj w Kamieńczyku, aż się nie chciało wyjeżdżać tak było cudnie.
Niestety wyjazd rodzinny i wyrobiłem się na kajak ale długi spacer w lesie i niespodziewanie:
20 podgrzybków (w tym 15 takich na grubych nogach aż myślałem, że to prawdziwki), 16 kani takich jak talerz, ponad 20 maślaków i siatka gąsek ;)

Autor:  ewa [ 21 lis 2016, o 18:47 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Jak robisz maślaki?

Autor:  maciekt1000 [ 22 lis 2016, o 14:50 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Po pierwsze machnąłem się bo podgrzybków było 40. Do maślaków się przekonałem i robię jak kurki: najpierw szklę cebulkę, potem grzyby, na koniec śmietana. Ale teraz poszły z gąskami do zupy bo muszę kanie zjeść, dziś trzeci dzień podejścia co dzień jem 4 popanierowane jak schabowe i jeszcze mi się nie przejadły.
Natomiast zapomniałem o najlepszym znalezisku, obok mojej działki jest wąska liściasta przecinka i znalazłem tam świeżo zrzucone poroże łosia

takie jak czwarte od lewej w górnym rzędzie więc jeszcze nie kolosy ale już spore, waży prawie 5kg :shock: no i szkoda bo tylko jedno
Obrazek

Autor:  ewa [ 22 lis 2016, o 15:14 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Super znalezisko!

Grzyby robię tak samo:)

Autor:  eltech [ 22 lis 2016, o 15:24 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

toś Bracie trafił na te wyżej cenione bo z Łopatacza a nie Badylarza

Autor:  ManaT [ 22 lis 2016, o 15:56 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Jak zostają niezjedzone kanie, usmażone w panierce, to wkładamy je w słoiki i zalewamy zalewą taką jak do smażonych ryb. Spróbujcie, po kilku dniach rarytas!

Autor:  maciekt1000 [ 23 lis 2016, o 13:22 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Już nie ma ;) wchłonięte...ale w weekend kolejna dostawa.

Autor:  ManaT [ 25 lis 2016, o 21:17 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

maciekt1000 napisał(a):
Już nie ma ;) wchłonięte...ale w weekend kolejna dostawa.


U mnie już nie ma kań :(
I ostatnia kolacja z maślaków w tym roku, większość strzelona przymrozkiem, fajnych nazbierałem tyle, że przykryły dno w koszyku.

Autor:  eltech [ 27 lis 2016, o 11:35 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

ManaT napisał(a):
U mnie już nie ma kań


wszystkie zjedzone :?: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  maciekt1000 [ 29 sty 2017, o 13:35 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Wczoraj pogoda bajka. Nieśmiało liczyłem, że może słoneczko i silny nurt na moim winklu zluzuje trochę uścisk i dopłynę chociaż do pierwszego starorzecza. Niestety, trzyma solidnie, cisza, skute, trzyma fest. Sam nie miałem odwagi ale widziałem lisa jak wyskoczył z lasu i wydarł na drugą stronę. Wody dużo, nie było tak od kilku lat, może być nie wesoło na wiosnę.

Autor:  Ted [ 10 wrz 2017, o 16:30 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Rzeka Bug zawsze będzie kojażyć mi się z Maćkiem .
Maćka już nie ma wśród nas .
Mam nadzieję że jesteś teraz w lepszym miejscu.

Autor:  eltech [ 10 wrz 2017, o 19:42 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Niestety Właśnie od Tedzia info otrzymałem.
Zmarł nasz Maciek na udar pod koniec lutego.
Szkoda Chłopa - fajny był z Niego kompan.
Na Gople wychylimy za Niego toast.

Autor:  eltech [ 11 wrz 2017, o 20:58 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Mnie Maciek zawsze się będzie kojarzył tak jak Ted napisał z Bugiem.
Fajny kompan i wesoły człowiek który lubił sporty ekstremalne i wędkarstwo

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  Sikor [ 11 wrz 2017, o 21:35 ]
Tytuł:  Re: Bug - okolice Kamieńczyka (Nadbużański Park Krajobrazowy

Poznałem Maćka w 2014 roku na Spływie Niepodległościowym 11 listopada. Też mi smutno.

Strona 4 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/