wodniacy.net
http://wodniacy.net/

motorówka bez motoru
http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=62&t=400
Strona 1 z 2

Autor:  dżemik [ 19 sie 2015, o 20:32 ]
Tytuł:  motorówka bez motoru

Względnie nowy nabytek jeszcze bez silnika ale na wiosnę a może jeszcze w tym roku zawiśnie 20 KM
470 cm x 180 cm
rodzina zadowolona, więc ja tym bardziej cieszę się ich szczęściem

Autor:  eltech [ 20 sie 2015, o 00:03 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

bierz Long Taila od Mariusza będzie taniej :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  dżemik [ 20 sie 2015, o 07:22 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

eltech napisał(a):
bierz Long Taila od Mariusza będzie taniej :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Do mnie musisz jak do dziecka bo nie rozumię :roll:

Autor:  eltech [ 20 sie 2015, o 07:39 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

kojarzysz te azjatyckie i Indiańskie napędy Peke Peke ?
o coś takiego jak tu
Obrazek
Obrazek

dobre na płytkie wody krzaczory w wodzie i nawet na błoto :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Czołg [ 20 sie 2015, o 07:42 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

dżemik napisał(a):
eltech napisał(a):
bierz Long Taila od Mariusza będzie taniej :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Do mnie musisz jak do dziecka bo nie rozumię :roll:


Pomożemy, pomożemy :lol:
Link:
http://longtailpolska.pl/

Autor:  SchwimmWannen [ 14 sty 2016, o 21:43 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

Mnie niema ale lobby działa ;) Dzięki Lechu i Czołgu :)
Miałem też 6 sztuk nowiutkich silników zaburtowych 25hp Parsun i Seaking po 6tysiakow ale ostatni dziś chyba właśnie się sprzedał.

Dżemik :hejka: Witam motorowodniaka bez motoro ;) Fajnie że nie będę czuł się na forum jako jedyny truciciel ;)

Autor:  eltech [ 14 sty 2016, o 21:49 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

nie przesadzajmy
Nie jesteś jedynym trucicielem bo jest tu ładnych kilka osób które też używają podobnego sprzętu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  SchwimmWannen [ 14 sty 2016, o 21:56 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

Tak ale ja jestem komercyjny truciciel który trochę tych smrodów puścił na wodę ;)

Autor:  eltech [ 14 sty 2016, o 22:10 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

i tu już nic na Twoją obronę nie znajduję :lup: :lup: :lup:

Autor:  dżemik [ 15 sty 2016, o 19:42 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

SchwimmWannen napisał(a):

Dżemik :hejka: Witam motorowodniaka bez motoro ;) Fajnie że nie będę czuł się na forum jako jedyny truciciel ;)



Witam, witam, u mnie motoro już wisi na pawęży. Problemem a nawet tragedią okazuje się niski poziom wody w Pisie którą chciałbym początkiem wakacji przepłynąć. Nie ma jak kajak :D

Autor:  bogdan [ 26 kwi 2016, o 19:20 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

Dżemik a wystarczyło posłuchać kolegów.LT jest idealny na płycizny.
Ja już ponad dwa lata pływam po ciasnych,płytkich ciekach,trąc brzuchem po kamieniach i piachu.
Pływam też po Wiśle i twierdzę że nie ma uniwersalniejszego napędu.

Autor:  eltech [ 26 kwi 2016, o 21:36 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

to prawda - myślę że Boguś ma rację
A to widok jaki oglądałem podczas naszego wspólnego spływu na Wiśle

Obrazek
Obrazek

Poza tym LT sprawdzany był na Fliss Festiwalu przez Flisaków i stwierdzili że jest na prawdę OK.
Nie żebym reklamował bo sam nie motorowodny jestem a wręcz raczej przeciwko - ale sam miałem okazję widzieć testy na Fliss Festiwalu i słuchać opinii Flisaków

Autor:  Oktol [ 27 kwi 2016, o 00:44 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

dżemik napisał(a):
Nie ma jak kajak :D


I tego się trzymajmy. Jakie pojęcie o tym mogą mieć flisacy?
Niech spływają.
Do tego wystarcza woda, bez silników.

Autor:  ManaT [ 27 kwi 2016, o 07:41 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

dżemik napisał(a):
Nie ma jak kajak :D

E, tam! Skosztuj kanu.

Autor:  eltech [ 27 kwi 2016, o 07:47 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

Oktol - Flisaków jak kiedyś spławiających drzewo to ze świecą szukać.
Obecni Flisacy to ludzie którzy kultywują tradycje flisackie i kulturę.
Poza tym to ludzie którzy walczą o to by Wisła zaczęła znów tętnić życiem jak kiedyś
Jest kilka ośrodków Flisackich w Polsce.
Głównym jest Warszawa bo tu jest ich chyba najwięcej.
Ale jest np w Niepołomicach - u Bogusia Królewski Strażnik Setnego Kilometra
Poza tym są Flisy Odrzańskie.
Dziś flisacy pływają i w górę i w dół więc silnik mieć muszą - choć widziałem już takich którzy szli w górę Wisły na pychu ale to tylko małe łozie - kilkumetrowe.
większe łodzie kilkunastometrowe muszą mieć silnik.
Często płyną na żaglach wspomagając się silnikiem a poza tym silnika używają jako elementu sterującego.
Kiedyś tratwę z bali pchało kilkunastu Flisaków. Dziś dużą łodzią płynie np rodzinka na piknik albo turyści żeby pokazać im jak to pięknie jest od strony wody.
Zmieniło się oblicze Flisactwa.

A powiedz Oktol czy słyszałeś o planach rewitalizacji rzek
Odry, Wisły, Bugu, i kilku innych
zamierzają wyregulować brzegi, pobudować ostrogi, dodać zapory, śluzy i takie tam - jak to wyjdzie to za kilkanaście lat żeby spłynąć dziką rzeką trzeba będzie jechać na Amazonkę

Ale o tym to moze gdzie indziej bo zaśmiecimy całkiem wątek :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  dżemik [ 27 kwi 2016, o 19:14 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

bogdan napisał(a):
Dżemik a wystarczyło posłuchać kolegów.LT jest idealny na płycizny.
Ja już ponad dwa lata pływam po ciasnych,płytkich ciekach,trąc brzuchem po kamieniach i piachu.
Pływam też po Wiśle i twierdzę że nie ma uniwersalniejszego napędu.


Ten rodzaj silnika nie jest popularny (nie wykluczone że przepisy BHP są tu istotne), natomiast czytałem opinie na temat LT -samoróbek (pomijam nawet adaptacje podkaszarek). Problem z przeciążeniami i chłodzeniem, bo raczej jest to chłodzone powietrzem, problemem też bywają zacierające się łożyska w długim wale. Jeszcze jeden problem to dostępność śrub napędowych.
Ale takiego Harleja biorę od ręki :D https://www.youtube.com/watch?v=4rd2d3PQSiA
Z żoną bym nie popływał... chyba że mielibyśmy "ciche dni"

Autor:  eltech [ 27 kwi 2016, o 19:26 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

dobry Harley nie jest zły :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jeśli masz problem ze śrubami albo z czymkolwiek jeśli chodzi o pytania i konstrukcje - dzwoń do Szwimiego.
Jak telefonu nie masz to Ci na PW podam.
Kupować nic nie musisz ale możesz się wielu ciekawych rzeczy dowiedzieć na ten temat :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  ManaT [ 28 kwi 2016, o 22:26 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

Wydzieliłem wątek kanadyjski i przeniosłem go tu > viewtopic.php?f=24&t=606

Autor:  bogdan [ 28 kwi 2016, o 22:53 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

Nie ma żadnego problemu ze śrubami i z zacieraniem się wału.Wszystko jest przemyślane i wyważone.
Jeżeli chodzi o flisaków to największe zgrupowanie jest w Ulanowie,gdzie Tanew wpada do Sanu.
Oni tam naprawdę spławiają drewno,choć oprócz tego mają też galary przy których pracują różne silniki.

Autor:  bogdan [ 28 kwi 2016, o 23:05 ]
Tytuł:  Re: motorówka bez motoru

Dzemik taki Mud Motor jak ten Harleyowski, możesz sobie swobodnie zbudować,
na zestawie od Wanny,on Ci dobierze długość wału do mocy silnika
i doradzi jeżeli wynikną jakiekolwiek wątpliwości.
A jak chodzi o śruby to u niego masz po normalnej cenie śruby na cud i ile chcesz.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/