wodniacy.net
http://wodniacy.net/

Zapora Mylof -Gdańsk
http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=9&t=1171
Strona 1 z 1

Autor:  Big [ 16 mar 2018, o 22:49 ]
Tytuł:  Zapora Mylof -Gdańsk

Mam pytanie do zaprawionych w boju
Jaka jest możliwość spłynięcia Brdą z Mylof do Gdańska bez przenoszenia pływadła?

Autor:  Big [ 17 mar 2018, o 00:02 ]
Tytuł:  Re: Zapora mylof -Gdańsk

Bardzo interesuje mnie odcinektoś Bydgoski do Wisły ⛵

Autor:  ManaT [ 17 mar 2018, o 09:46 ]
Tytuł:  Re: Zapora mylof -Gdańsk

Bez przenoszenia takiej możliwości brak. Zeszłego lata płynąłem z Mylofu do Elbląga, kanadyjką. Bydgoszcz to pikuś, prześluzujesz się i w centrum i wychodząc na Wisłę. Nie prześluzujesz się natomiast w Samociążku, Tryszczynie ani w Smukale. Te dwa ostanie portaże są dość łatwe, natomiast Samociążek to jest to! Urobisz się po pachy :D Do tego ciekawe czy i jak będą pousuwane zwałki po zeszłorocznym kataklizmie.
W Mylofie bierz na drogę pstrągi wędzone, co najmniej po dwa na głowę. Warto też kupić puszki z pstrągiem w pomidorach i oleju. Delicje z miejscowej hodowli.
Jaką łódką planujesz spływ? Bo chyba nie powiesz nam, że żaglówką ;)

Autor:  Big [ 17 mar 2018, o 11:41 ]
Tytuł:  Re: Zapora mylof -Gdańsk

No właśnie żaglówką!
W przyszłym roku planuję Wisłę i chciałem spłynąć do Gdyni na przegląd i przygotowanie jej do rejsu

Autor:  eltech [ 17 mar 2018, o 16:54 ]
Tytuł:  Re: Zapora mylof -Gdańsk

to jeśli chodzi o żaglówkę to zapomnij o Brdzie

Tu masz zerknij sobie - temat spływu Brda
http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=10&t=1002

tu chyba będzie najwięcej informacji
http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=10&t=942&start=0

A tu od Mylofu
http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=10&t=633

Warto czasem zerknąć gdzie ktoś pływał :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  ManaT [ 17 mar 2018, o 17:25 ]
Tytuł:  Re: Zapora mylof -Gdańsk

Pływałeś już nią po zawalonych rzekach? Jakie ma zanurzenie?
Jak się zdecydujesz to musisz mieć bardzo silną załogę :mrgreen:
Brda miedzy Mylofem a zalewem Koronowskim często wygląda tak:

Obrazek

albo tak:

Obrazek

I to są zdjęcia z przed wichury która zawaliła rzekę bardzo dokładnie, nie wiadomo ile wycięli.

Pierwsza przenoska w Samociążku to 300m przez dróżki i trawy.

Obrazek

A na koniec perełka! Śliski gliniasty zjazd z górki, bez linki nie udygasz :mrgreen:

Obrazek

Dalsze dwie przenoski to już bajeczka, ok 50m po trawce, w górę i w dół.

Obrazek

Kiedyś przewozili łódki na wózkach. Szyny i maszynownie jeszcze są, tylko się gdzieś wózki zawieruszyły :D

Obrazek

Bydgoszcz śluzuje w centrum:

Obrazek

Obrazek

i na Wisłę:

Obrazek

Na Wiśle to już bajeczka.

Obrazek

Fajnie mieć lornetkę bo nie wiadomo kiedy i gdzie nawet z 10cm zanurzeniem siądziesz na mieliźnie. Trzeba pływać na znaki, zygzakiem, albo pilnie czytać wodę.

Obrazek

Warto jednak ryzykować bo przy Wiśle ludzie gościnni i takie oto przyjęcia dla wodniaków robią :)

Obrazek

Brdy z Mylofu żaglówką raczej nie spłyniesz, chociaż nie takie wyczyny ludzie robią :D Po biegunach się włóczą, na ośmiotysięczniki włażą. Nawet podobno na księżycu byli :mrgreen:
Wisła piękna jest i bardzo godna polecenia, jednak ostatnimi latami bardzo płytka i trzeba mocno lawirować między łachami ale da się, i to z przyjemnością. Szmaty raczej nie postawisz ale pagaje albo silnik i gitara! Ubawicie się po pachy. Wisłą płynęliśmy do śluzy na Nogat w Białej Górze, dalej nie wiem bośmy na Elbląg poszli.
Gdybyś chciał zacząć Wisłę wyżej to dowiedz się czy spłyniesz Kozienice, bo tam nowy próg zrobili. Nie wiem jak wygląda. No chyba, że tym żagielkiem skaczesz progi, to co innego :oki:

Autor:  Big [ 18 mar 2018, o 16:23 ]
Tytuł:  Re: Zapora Mylof -Gdańsk

To nie pozostało mi nic innego jak załatwić transport drogowy :evil:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/