Czyli pogoda zagwarantowana i
Czołg nie dostanie łomotu
(przynajmniej za pogodę)
Jedziemy dalej organizacyjnie ,bo mam jakieś telefony i widzę że jakieś domysły się rodzą w głowach uczestników .
Kwestia wyżywienia jest indywidualną sprawą każdego uczestnika,tzn :
Śniadania,przekąski,popitki,zapojki, czy inne krople każdy we własnym zakresie,co kto lubi i ile zmieści w sobie .
Ja zabieram kociołek zawieszany nad ogniskiem o pojemności całkowitej 6 litrów, co stanowi,że max ilość jadła z tego gara wyjdzie dobre 5 litrów, czyli około 0,5 litra jadła na głowę.
Pierwszy kociołek -piątkowy --jego zawartość sponsoruję ja . Będzie się składał z :
-ziemniaków
-cebuli
-jakiegoś mięsiwa w postaci pokrojonego boczku,kiełbasy
-papryki czerwonej w formie świeżej
-marchewki,warzyw
- przypraw do smaku
-jak nie zapomnę ,to trochę pieczarek wrzucę
Konsystencja przewidywana to bardzo gęsta zupa,smakowo raczej pikantna,z tym że raczej nie dosolona ,aby każdy mógł sobie dosolić.
Jeżeli będzie zapotrzebowanie na kociołki w następnych dniach,to zapewniam garnek w formie nieodpłatnego użyczenia .
Co do składników inwencję pozostawiam Wam kochani.
Worki na śmieci (takie duże po 120 l) mam kupione w ilości 10 szt i powinno to w zupełności wystarczyć dla wszystkich .
Wszyscy do Błędna zjeżdżamy się w piątek ,najlepiej aby być do 18.00-19.00 .
Stroje dowolne, sposób dojazdu każdy samodzielnie ,czy tam jakkolwiek, ale jako ekipa Krzyżacka chcemy wiedzieć konkretnie jak to się będzie odbywać. My wyjeżdżamy z Chełmna 14.00-14.30 . Do Błędna mamy 50 km,czyli około 60-80 minut jazdy .
W sobotę na godzinę 10.00 przyjadą kierowcy w ilości szt 3 + ten który ich przywiezie. Ustala się zrzutkę dla chłopaków po 10 pln od każdego uczestnika spływu ,czyli dostają 100 pln do podziału. (innych opłat wspólnych się nie przewiduje)
Spływ kończymy 02.05 w Świeciu i tam przyjeżdża sam Andrzej -syn Ksysia i zabiera 3 gości do Chełmna po auta (10 km) , Ci wracają po łódki i resztę ekipy .
Resztę ustalamy w trakcie spływu ,czasu będzie dość przy planowanych przebiegach .
Osoby o zapędach długolskich ( dochodzą słuchy,że takie są ....
) mogą w czasie spływu wielokrotnie kursować pomiędzy Świeciem,a aktualną pozycją pozostałych spływowiczów. Mogą pełnić rolę ciągłych dostawców brakujących towarów itd,itp.
Pozdrawiam