wodniacy.net

usiądź przy naszym ognisku
Teraz jest 28 mar 2024, o 20:58

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Brzoza
PostNapisane: 15 lut 2015, o 00:00 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
Brzoza - jedno z piękniejszych i dość pospolitych Polskich drzew.
Charakterystyczna biała kora i opadające delikatnie ku ziemi gałęzie nadają jej wiele uroku.
Brzoza to dla nas dość ważne drzewo bo rośnie dość szybko i oprócz wykorzystania drewna brzozy w ogrzewaniu ma swoje ogromne miejsce w ziołolecznictwie.
Brzoza ma duże znaczenie w symbolice. Słowianie grzebiąc zmarłych nogami na wschód, sadzili ją zawsze od strony północnej miejsca pochówku, by chroniła przed złymi duchami. Pozytywną energię brzozy doceniają radiesteci (różdżkarze) zalecając odpoczynek przez dotykanie i przebywanie w pobliżu tych drzew w celu naładowania się pozytywną mocą.
O Błyskoporku i Oskole już pisałem a teraz czas na inne części brzozy.

W Skandynawii, z drewna brzozy robi się chleb, a dokładniej – z ugotowanych wiórków, wysuszonych w piecu, sproszkowanych i wymieszanych z mąką. W Europie je się również korę wewnętrzną brzozy; robi się niej również mąkę.

A więc zaczynamy od kory - czyli inaczej mówiąc skóry Brzozy.
Jest doskonałym materiałem na hubkę i podpałkę. Kora brzozowa ( drewno też ) doskonale się pali i to nawet jak jest mokra.
Dzięki zawartym substancjom potrafi się zapalić dosłownie od jednej iskry.
Pali się dużym mocnym i kopcącym płomieniem.
Z brzozowej kory można wytopić dziegieć. Kiedyś dość popularny a dziś zapomniany.

Dziegieć – lepka, ciemnobrązowa ciecz, powstająca w wyniku rozkładowej suchej destylacji kory brzozowej, rzadziej bukowej.
Dziegciem nazywa się dziś również podobny produkt wytwarzany z żywicznego drewna sosny, choć kiedyś wyraźnie rozróżniano te substancje, nazywając drugą z nich smołą drzewną. Niekiedy jako "dziegieć mineralny" określa się smołę pogazową używaną w lecznictwie jako produkt standaryzowany pod nazwą Prodermina
Dziegieć posiada właściwości antyseptyczne i bakteriobójcze. Niegdyś był bardzo rozpowszechniony i stosowany jako lek w chorobach skóry. Do dzisiaj jest szeroko wykorzystywany w leczeniu łuszczycy, chociaż ze względu na swój zapach i trudne do usunięcia zabrudzenia nie jest lubiany przez pacjentów. Ponadto używany jest przez lekarzy weterynarii jako środek pomocny przy wykonywaniu opatrunków oraz w celach pielęgnacyjnych racic u bydła lub kopyt u koni.
Oprócz zastosowania w leczeniu wykorzystywano go również do impregnacji płótna i skóry, smarowania osi, uszczelniania beczek, przyklejania grotów do strzał i w wielu innych celach.

Liście brzozy
Liść brzozy zawiera flawonoidy, garbniki, trójterpeny (betulinę), olejek eteryczny, kwas askorbinowy.
Liście zbiera się wiosną, kiedy są jeszcze lepkie. Można je suszyć w suszarni w temp. nie wyższej niż 40 stopni lub w przewiewnym i zacienionym miejscu w temperaturze otoczenia.
Są jednym ze starszych leków w medycynie ludowej.
Świeżych liści brzozy używano do okładów przeciw reumatyzmowi, a naparu z liści i pączków - przy czerwonce i biegunce.
Obecnie wyciąg z liści brzozy stosuje się przy przewlekłych chorobach dróg moczowych, z małym wydzielaniem moczu, a szczególnie przy obrzękach na tle nerkowo-sercowym. Pomocniczo przyjmuje się go przy kamicy nerkowej i gośćcu.
Ma on także zastosowanie zewnętrzne przy niektórych schorzeniach skóry: łojotoku, łuszczycy i trądziku młodzieńczym, do obmywa przy zaczerwienieniu skóry i pielęgnacji włosów.
Liście brzozy wchodzą w skład mieszanek i leków ziołowych, takich jak Reumergan, Urogran, Fitolizyna.

Odwar
2 łyżki liści brzozy zalać 2 szklankami ciepłej wody i ogrzewać, nie dopuszczając do wrzenia, na najmniejszym ogniu pod przykryciem. Gdy odwar zacznie mrugać, po 3 minutach odstawić naczynie i potrzymać jeszcze kilka minut pod przykryciem. Pić po pół szklanki 3–4 razy dziennie między posiłkami. Pomaga przy przewlekłych stanach zapalnych dróg moczowych i niewydolności krążenia. Odwaru można też użyć do 20-minutowej kąpieli dla oczyszczenia, uelastycznienia i regeneracji skóry oraz płukania włosów.

Napar
Łyżkę suszonych liści brzozy zalać szklanką wrzątku i przykryć. Po 15 minutach odcedzić.
Dawkowanie: 1/2 szklanki 2-3 razy dziennie najlepiej między posiłkami jako lek moczopędny i lekko napotny.
W celu zwiększenia skuteczności można liście brzozy mieszać z czarnym bzem lub nawłocią.

Sok ze świeżych liści
10 dag świeżych liści brzozy przepuścić przez sokowirówkę. Aby utrwalić uzyskany sok, dodać do niego równą ilość spirytusu 70 proc. Pić po 30–40 kropli na kieliszek wody, 2–3 razy dziennie, pół godziny przed jedzeniem. Pomaga przy niedomogach wątroby i osłabieniu.

Maść brzozowa
Garść młodych listków umyć, osuszyć i utrzeć w kamiennym lub ceramicznym moździerzu na gładką masę z kostką smalcu. Włożyć na patelnię i rozpuszczać na małym ogniu, aż maść będzie całkiem płynna, ale nie zagotuje się. Przelać do szklanego naczynia, przestudzić i przechowywać w chłodnym miejscu. Wcierać w skórę przy wypryskach, krostach i liszajach. Pomaga też przy bólach reumatycznych.

Płukanka z liści brzozy
Liście brzozy wchodzą w skład wielu płukanek do włosów, które można kupić w sklepach i aptekach. Przeważnie przygotowuje się je z dwóch torebek zaparzonych w litrze wody. Płukankę po zalaniu wodą należy pozostawić pod przykryciem na okres od 5 do 15 minut, a następnie dolać chłodnej wody tak, żeby dało się jej użyć. Przed płukaniem trzeba oczywiście umyć głowę.

Nalewka
Koniecznie wspomnieć jeszcze należy, iż nalewka z rozwijających się pączków (1 część wagowa pączków na 3 części 40° wódki czystej; macerować w szczelnie zamkniętym naczyniu przez dwa tygodnie) to dość skuteczny środek mający zastosowanie w leczeniu zaburzeń żołądkowych oraz stanów zapalnych jamy ustnej i dziąseł.

Brzoza na okłady
W chorobach skóry możemy stosować zewnętrzne przemywania i okłady z liści brzozy. Znane są właściwości wybielające np. piegi.
Dobrym roślinnym lekiem są także pączki brzozy stosowane na rany i przy problemach skórnych.

Napar z pąków brzozy
Przygotowuje się zalewając wodą 150 g pąków.
Następnie, taką mieszankę gotuje się tak, dopóki ilość wody nie zostanie zredukowana o połowę. Przefiltrowany napar, schłodzony lekko z dodatkiem bikarbonatu sodu, należy pić w ilości dwie-trzy filiżanki dziennie.


Do użytku zewnętrznego, od 40 g do 50 g kory brzozy gotuje się w litrze wody.

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Brzoza
PostNapisane: 6 maja 2015, o 07:09 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2015, o 13:17
Posty: 3
Lokalizacja: Cieszyn
:) Witam. Dziękuję za informację :x


:roll: Informacja przydatna :brawo:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Brzoza
PostNapisane: 6 maja 2015, o 08:45 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
Na powitania zapraszam do działu o tu http://wodniacy.net/viewtopic.php?f=3&t=2

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Brzoza
PostNapisane: 22 mar 2016, o 00:21 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
Listki

zbieramy kiedy są jeszcze takie trochę "lepkie" suszymy w cieniu w ciepłym przewiewnym miejscu
Są przede wszystkim lekiem przeciwgorączkowym ( działają napotnie - rozgrzewająco ) garść suszonych liści wsypujemy do garczka, zalewamy zimną wodą i doprowadzamy do wrzenia gotując jeszcze z 15 minut. Pijemy w stanie gorącym.
Napar działa odkażająco i czyszcząco również na drogi moczowe.
Jeżeli umyjemy nim głowę to skasujemy również łupież

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Brzoza
PostNapisane: 19 gru 2018, o 00:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lut 2015, o 21:34
Posty: 179
Lokalizacja: Górna Wisła
Kiedy jeszcze Łukasiewicz nie odkrył ropy naftowej to smołę wytapiało się właśnie z brzozy a właściwie z kory.Jako ciekawostkę jeszcze Wam opowiem,będąc w latach 80-tych w Szwecji,zawitałem za kołem podbiegunowym a więc w tundrze.Przemierzając tamte bagna natrafiłem na młyn wodny,który był przykryty korą brzozową.Zastanawiałem się wcześniej,po co Szwedzi wycinają pasy z kory ,drzew żyjących.W późniejszym czasie, jeszcze wielokrotnie obserwowałem dachy pokryte korą i było to zawsze daleko od cywilizacji.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL