takich ludzi jest mnóstwo którzy mają inne spojrzenie na pokonanie przeszkody jaką jest rzeka czy inny ciek.
Np są ludzie którzy spływają Wisłę odcinkami wpław.
Trwa to dosyć długo ale się da, w Krakowie nawet mandat dostali za to że płynęli wpław
Także wszystko zależy od naszej wyobraźni
Jeśli kilka osób zechce takiego działu to ja osobiście nie szę przeszkód
Tylko że moim zdaniem miałoby to sens jeśli wpisuję sobie jakąś rzekę jako wyzwanie - a potem dążę do realizacji wyzwania, i na koniec wstawiam opis i zdjęcia takiego wyzwania.
W przeciwnym wypadku skończy sie na kilku postach w których będzie kupę nazw rzek i nic poza tym
A co Ty o tym myślisz