wodniacy.net

usiądź przy naszym ognisku
Teraz jest 28 mar 2024, o 11:48

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 cze 2019, o 19:59 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 maja 2015, o 08:47
Posty: 78
Lokalizacja: Żerań
Witajcie.

W zeszłym roku spłynąłem Wisłę do Warszawy, więc w tym postanowiłem dokończyć i popłynąć do Gdańska. Prognozy pogody na kilka dni były optymistyczne, kończyła się wysoka woda, w pracy dali mi kilka dni wolnego, więc wystartowałem we wtorek 04.06 z Żerania.
W momencie startu na wodowskazie w Warszawie było ~270 cm, co się rzadko zdarza i przełożyło się to od razu na szybsze płynięcie - średnio o 1 km/h niż przy niskiej wodzie. To oczywiście wpływało też na moją psychikę podczas całego spływu, bo zaplanowane etapy kończyłem, szybciej niż zakładałem, a to powodowało, że miałem więcej czasu na odpoczynek i zwiedzanie. Po drodze zwiedziłem Płock (nie planowałem tego), Włocławek, Grudziądz (tu nawet jeździłem tramwajem), Tczew i Gdańsk z wody. Oczywiście jak zwykle miałem namiot, itp., ale nocowałem w nadwiślańskich hotelach w miastach w których się zatrzymywałem. Jedyny nocleg w namiocie miałem w Bydgoszczy-Fordonie, przy śluzie Czersko Polskie – niech nikt, nigdy nie popełni tego błędu i nie planuje tam noclegu :|
Dwa razy korzystałem z usług nowoczesnych marin we Włocławku i Grudziądzu, gdzie kajak na noc zostawiałem w hangarze.
Jestem bardzo zadowolony z tej wyprawy, bo zobaczyłem wiele ciekawych miejsc niedostępnych z lądu, a także dlatego, że zrealizowałem wszystkie wcześniej zaplanowane cele, czyli:
- oczywiście dopłynięcie Wisłą do Morza,
- zrealizowanie „gumowej setki”,
- pokonanie Zalewu Włocławskiego,
- zwiedzanie Grudziądza i dotknięcie jego wspaniałych spichlerzy,
- opłynięcie Zatoką Gdańską Wyspy Sobieszewskiej w towarzystwie fok.

Wyższa woda ma swoje plusy, ale są też jej minusy. Pływające oznakowanie nawigacyjne jest po prostu zdjęte i trzeba szukać nurtu na oko (wyjątkiem był kawałek za Włocławkiem).
Przez całą trasę nie widziałem ani jednej wynurzonej ostrogi, tylko bulgoty w miejscach gdzie były pod wodą.
Nie było żadnej wyspy nadającej się do zatrzymania, czy noclegu pod namiotem. Dopiero za Tczewem były dwie malutkie łachy piachu.

Pogoda była świetna, poza drugą połową soboty, gdzie przemieliła mnie burza i przez kilka następnych godzin było mało przyjemnie.
To co najbardziej zapamiętam to oczywiście foki na Zatoce Gdańskiej, spichlerze w Grudziądzu i setki łabędzi na Zalewie Włocławskim, ale poza tym wszędzie było przepięknie :D

Trasa spływu:
1 dzień Warszawa - Płock: https://connect.garmin.com/modern/activity/3715949453
2 dzień Płock - Włocławek: https://connect.garmin.com/modern/activity/3718728965
3 dzień Włocławek - Bydgoszcz: https://connect.garmin.com/modern/activity/3722185089
4 dzień Bydgoszcz - Grudziądz: https://connect.garmin.com/modern/activity/3724580351
5 dzień Grudziądz - Tczew: https://connect.garmin.com/modern/activity/3728169292
6 dzień Tczew - Gdańsk: https://connect.garmin.com/modern/activity/3731869455
Pełna relacja zdjęciowa tu: https://photos.app.goo.gl/A1zvpLhGvMxeDwcV9 (wybrałem 210 zdjęć z 600), nakręciłem też sporo filmików, więc coś zmontuję i wstawię link, a poniżej kilka zdjęć ze spływu:

Start wyprawy Żerań.
Obrazek

Wiele razy w tym miejscu skręcałem w prawo - tym razem w lewo.
Obrazek

Za Wyszogrodem.
Obrazek

Przy Kępie Ośnickiej pierwszy raz w życiu przekroczyłem kajakiem setkę :D
Obrazek

Meta pierwszego etapu w Płocku.
Obrazek

Kolejny dzień to spotkanie z setkami łabędzi na Zalewie Włocławskim.
Obrazek

Widok na włocławską zaporę.
Obrazek

Śluzowanie - zdążyłem na 14 (byłem o 14:07, ale na mnie poczekali) :)
Obrazek

Meta we Włocławku i zwiedzanie tego pięknego miasta.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kolejny dzień na wodzie i ruiny zamku w Bobrownikach.
Obrazek

Nieszawa.
Obrazek

Odpoczynek w Toruniu.
Obrazek

Nieczynna stanica w Solcu Kujawskim.
Obrazek

Tym razem nocleg bez wygód w Bydgoszczy-Fordonie :)
Obrazek

Kolejny dzień wiślanej przygody.
Obrazek

Chełmno z prawej.
Obrazek

I Świecie z lewej.
Obrazek

Tego dnia burza mnie tylko postraszyła. Jedną przepuściłem przodem, druga mnie nie dogoniła.
Obrazek

Meta w Grudziądzu.
Obrazek

Grudziądz to przepiękne miasto, uwielbiam takie klimaty :D
Obrazek

Obrazek

Start do kolejnego dnia wyprawy.
Obrazek

Nowe.
Obrazek

Ruiny mostu w Opaleniu.
Obrazek

Gniew.
Obrazek

W oczekiwaniu na nieuniknione :?
Obrazek

Obrazek

Po burzy trochę bujało, a wiatr zmienił się w morde-wind.
Obrazek

Meta w Tczewie i nocleg pod dachem blisko Wisły. Kajak zaparkowany :)
Obrazek

Zwiedzanie Tczewa.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Start do ostatniego dnia - musiałem się sporo namachać żeby dopłynąć do Gdańska.
Obrazek

Ostatni wiślany most.
Obrazek

Pierwszy raz widać koniec Wisły.
Obrazek

Udało się, Wisła przepłynięta, teraz Zatoką do Gdańska.
Obrazek

Gdy foki mnie zauważyły, grupa kilkudziesięciu fok ruszyła z zaciekawieniem na mnie i towarzyszyła mi przez kilka kilometrów Zatoki. Płynęły ze mną raz bliżej, raz dalej, wynurzając się z różnych stron. Były mną niesamowicie zainteresowane - widać, że są to zwierzaki bardzo ciekawskie i towarzyskie, ale też płochliwe, bo gdy tylko wyciągałem aparat to one chlup pod wodę :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Krótki plażing ;)
Obrazek

Morderczy odcinek po stojącej wodzie, ciągle rozkołysanej przez setki motorówek i skuterów dobiegł końca.
Obrazek

Obrazek

Koniec wyprawy przy klubie Żabi Kruk.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 cze 2019, o 21:43 
Offline

Dołączył(a): 19 maja 2016, o 21:20
Posty: 71
Pięknie :oki:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 cze 2019, o 07:51 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2015, o 20:38
Posty: 1359
Lokalizacja: Warka, Warszawa
Gratuluję spływu :oki:

_________________
http://kajakczolgowy.blogspot.com

Grupa Kajakowa "MENAŻA 07"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 cze 2019, o 15:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2015, o 20:47
Posty: 658
Sie masz Adaś!
Sie dołaczam do Wodnika i Czołga w gratulatkach, Odwaliłeś kawał fajnej i przyjemnej roboty.
Bądź pozdrowiony! :hejka:

_________________
Kleszcze na Madagaskar!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 cze 2019, o 20:58 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 maja 2015, o 08:47
Posty: 78
Lokalizacja: Żerań
Dzięki chłopaki za miłe słowa :)
Filmik z wyprawy:

Pozdrawiam :hejka:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 cze 2019, o 14:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 mar 2019, o 08:33
Posty: 183
Lokalizacja: Police
Gratulacje :brawo: :hejka:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 cze 2019, o 21:40 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 paź 2016, o 12:54
Posty: 30
Lokalizacja: Garwolin
Również dołączam się ,pełen szacun i gratulacje. Podziwiam zapał :brawo: :brawo: :brawo:

_________________
Artur vfr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 cze 2019, o 20:47 
Offline
admin-moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2015, o 21:53
Posty: 5660
Lokalizacja: Ząbki
no- wróciłem z urlopu i w końcu dobrałem się do kompa i nadrabiam zaległości :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Adam - super wypad zaliczyłeś - i to podwójny bo na końcówce wielkiej wody płynąłeś z tego co kojarzę
Która część Ci się bardziej podobała, jakie wrażenia
Podziwiam Cię za tę umiejętność tak dobrania trasy że w większości wypadków nocujesz po hotelach czy agroturystykach. Ja bym tak nie potrafił
Film oczywiście super. Byłem teraz nad morzem i popłynąłem specjalnie na foki ze Stegny do przekopu Wisły i do Wyspy Sobieszewskiej ale jak CI wspominałem przez telefon - fok nima :lup: :lup: :lup:
Co tam teraz planujesz i na kiedy ???

_________________
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI
BLOG - ELTECHOWE PODRÓŻE


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 cze 2019, o 21:33 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2015, o 12:42
Posty: 455
eltech napisał(a):
Podziwiam Cię za tę umiejętność tak dobrania trasy że w większości wypadków nocujesz po hotelach czy agroturystykach. Ja bym tak nie potrafił

Dokładnie tak samo myślę jak ty Lechu, nie wiem jak Adam potrafi tak wycelować ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 cze 2019, o 14:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 maja 2015, o 08:47
Posty: 78
Lokalizacja: Żerań
Tak jak wcześniej pisałem, na końcówce wysokiej wody płynęło się wspaniale - polecam wszystkim :D
Lubię szybko pływać i gdy gumiakiem płynąłem 11-12 km/h to była prawdziwa przyjemność.
Na odcinku od Tczewa do Świbna miałem średnią prędkość ruchu 10,1 km/h - nigdy tak szybko nie płynąłem.
Odciski na dłoniach się już zagoiły, ale w najbliższych planach chyba tylko jakaś krótka rekreacja.
Szkoda, że foki gdzieś zwiały jak zrobiłeś sobie wycieczkę ze Stegny. Pewnie udały się akurat na jakiś obiad, ale żeby ani jednej nie było - dziwne. Musisz spróbować znowu za jakiś czas :)
Pozdrawiam :hejka:


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL